Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Należy zrobić wszystko, żeby w parlamencie europejskim reprezentowali nas ludzie kompetentni, 'byśmy jako obywatele mogli traktować ich jako naszych ambasadorów, z których postawy i pracy będziemy dumni' (cytat z 'Listu otwartego w sprawie wyborów do parlamentu europejskiego').
29 października 2003, w sali Okrągłego Stołu Pałacu Staszica, odbyło się spotkanie w sprawie włączenia się ruchu obywatelskiego w przygotowania związane z nadchodzącymi wyborami do Parlamentu Europejskiego. Współorganizatorem spotkania był Zakład Społeczeństwa Obywatelskiego IFiS PAN, jednak jego inicjatorem nie była żadna instytucja, ale nieformalna grupa obywateli. To samo miejsce, ale i podobny charakter spotkania sprawiło, że wpisało się one w tradycje konwersatoriów organizowanych przez Zakład Społeczeństwa Obywatelskiego IFiS PAN i ISNS UW pt. „Samoorganizacja społeczeństwa polskiego: Trzeci Sektor w jednoczącej się Europie”.
Jak podkreślił na wstępie prowadzący Jacek Michałowski, spotkanie zostało zwołane aby zastanowić się, czy warto i na jakich zasadach włączać się w kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zanim jednak doszło do dyskusji nad tymi dwoma zasadniczymi kwestiami, uczestnicy zostali poproszeni o przedstawienie się. Okazało się, że ludzie zgromadzenie w sali Okrągłego Stołu związani są z bardzo rożnymi środowiskami - byli wśród nich przedstawiciele organizacji pozarządowych, ale również środowisk artystycznych, biznesowych, akademickich. Po chwili stało się jednak jasne, że istnieje wspólny mianownik dla większości uczestników spotkania - udział w inicjatywie „TAK w referendum”, zaś powód, dla którego przyszli na spotkanie to obawa, że szansa, jaką jest dla Polski członkostwo w Unii, nie zostanie w pełni wykorzystana.
Pierwsze działania podjęte przez inicjatorów spotkania polegają na wystosowaniu Listu Otwartego w sprawie wyborów do parlamentu europejskiego, w którym zawarte są postulaty do pracujących nad ordynacją wyborczą (trwają one właśnie w Sejmie). List znajdziecie Państwo w załączniku do tej wiadomości. Warto jednak podkreślić najważniejsze cele. Przede wszystkim, zdaniem jego autorów, należy zrobić wszystko, żeby w parlamencie europejskim reprezentowali nas ludzie kompetentni, „byśmy jako obywatele mogli traktować ich jako naszych ambasadorów, z których postawy i pracy będziemy dumni” (cytat z „Listu otwartego w sprawie wyborów do parlamentu europejskiego”).
Drugą, niezmiernie ważną kwestią jest zwiększenie społecznego udziału w tych wyborach. Frekwencja wyborcza nie jest w Polsce wysoka nawet w przypadku wyborów krajowych – obywatele nie mają poczucia, że ich głosy faktycznie coś zmieniają, dlatego nie idą do urn. Jak przekonać ich, że wybór dobrych kandydatów i ich działania w odległej Brukseli będą miały przełożenie na jakość życia ludzi w Polsce? Na pewno konieczna jest kampania informacyjna dotycząca roli Parlamentu Europejskiego i znaczenia nadchodzących wyborów.
Na zainteresowaniu wyborami do Parlamentu Europejskiego, a w konsekwencji, wysokości frekwencji wyborczej, negatywnie może się odbić niskie zaufanie do klasy politycznej. Przy takich nastrojach społecznych szczególnie ważne jest dopuszczenie do wyborów kandydatów obywatelskich, nie związanych z żadną partią polityczną. Jednocześnie, co podkreślili autorzy listu, kandydaci obywatelscy zwiększą konkurencję i zmobilizują partie polityczne do większego wysiłku programowego i wystawienia jak najlepszych kandydatów.
W liście formułowany został też apel o dopuszczenie do publicznej oceny kandydatów, która umożliwi sprawdzenie ich kompetencji oraz doświadczenia. Dzięki temu zwiększy się szansa na to, że w Parlamencie Europejskim będą nas reprezentować kandydaci kompetentni i godni zaufania, nie zależnie od tego, czy zgłosi ich ruch obywatelski, czy będą wystawieni przez partie polityczne.
W załączniku znajdą Państwo List Otwarty. Osoby które chcą podpisać się pod listem otwartym proszone są o przysłanie e-maili z podaniem imienia i nazwiska, adresu mailowego oraz opcjonalnie nazwy instytucji na adres: wyboryPE@kampania.engo.pl.
Jak podkreślił na wstępie prowadzący Jacek Michałowski, spotkanie zostało zwołane aby zastanowić się, czy warto i na jakich zasadach włączać się w kampanię przed wyborami do Parlamentu Europejskiego. Zanim jednak doszło do dyskusji nad tymi dwoma zasadniczymi kwestiami, uczestnicy zostali poproszeni o przedstawienie się. Okazało się, że ludzie zgromadzenie w sali Okrągłego Stołu związani są z bardzo rożnymi środowiskami - byli wśród nich przedstawiciele organizacji pozarządowych, ale również środowisk artystycznych, biznesowych, akademickich. Po chwili stało się jednak jasne, że istnieje wspólny mianownik dla większości uczestników spotkania - udział w inicjatywie „TAK w referendum”, zaś powód, dla którego przyszli na spotkanie to obawa, że szansa, jaką jest dla Polski członkostwo w Unii, nie zostanie w pełni wykorzystana.
Pierwsze działania podjęte przez inicjatorów spotkania polegają na wystosowaniu Listu Otwartego w sprawie wyborów do parlamentu europejskiego, w którym zawarte są postulaty do pracujących nad ordynacją wyborczą (trwają one właśnie w Sejmie). List znajdziecie Państwo w załączniku do tej wiadomości. Warto jednak podkreślić najważniejsze cele. Przede wszystkim, zdaniem jego autorów, należy zrobić wszystko, żeby w parlamencie europejskim reprezentowali nas ludzie kompetentni, „byśmy jako obywatele mogli traktować ich jako naszych ambasadorów, z których postawy i pracy będziemy dumni” (cytat z „Listu otwartego w sprawie wyborów do parlamentu europejskiego”).
Drugą, niezmiernie ważną kwestią jest zwiększenie społecznego udziału w tych wyborach. Frekwencja wyborcza nie jest w Polsce wysoka nawet w przypadku wyborów krajowych – obywatele nie mają poczucia, że ich głosy faktycznie coś zmieniają, dlatego nie idą do urn. Jak przekonać ich, że wybór dobrych kandydatów i ich działania w odległej Brukseli będą miały przełożenie na jakość życia ludzi w Polsce? Na pewno konieczna jest kampania informacyjna dotycząca roli Parlamentu Europejskiego i znaczenia nadchodzących wyborów.
Na zainteresowaniu wyborami do Parlamentu Europejskiego, a w konsekwencji, wysokości frekwencji wyborczej, negatywnie może się odbić niskie zaufanie do klasy politycznej. Przy takich nastrojach społecznych szczególnie ważne jest dopuszczenie do wyborów kandydatów obywatelskich, nie związanych z żadną partią polityczną. Jednocześnie, co podkreślili autorzy listu, kandydaci obywatelscy zwiększą konkurencję i zmobilizują partie polityczne do większego wysiłku programowego i wystawienia jak najlepszych kandydatów.
W liście formułowany został też apel o dopuszczenie do publicznej oceny kandydatów, która umożliwi sprawdzenie ich kompetencji oraz doświadczenia. Dzięki temu zwiększy się szansa na to, że w Parlamencie Europejskim będą nas reprezentować kandydaci kompetentni i godni zaufania, nie zależnie od tego, czy zgłosi ich ruch obywatelski, czy będą wystawieni przez partie polityczne.
W załączniku znajdą Państwo List Otwarty. Osoby które chcą podpisać się pod listem otwartym proszone są o przysłanie e-maili z podaniem imienia i nazwiska, adresu mailowego oraz opcjonalnie nazwy instytucji na adres: wyboryPE@kampania.engo.pl.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.