Nie każdy ucieknie do schronu. Przez rosyjskie ataki cierpią najsłabsi
Od kilku dni w Ukrainie trwa nasilona agresja Rosji skierowana przeciw cywilom. W kraju pozostało ponad 7milionów seniorów i niemal 3 miliony osób z niepełnosprawnościami. To osoby, które często nie mogą schronić się przed atakami. Według danych ONZ, od początku wojny zginęło ponad 6200 cywilów.
Na terenie Ukrainy pozostaje ponad 7 000 000 seniorów powyżej 65 roku życia i 2 700 000 osób z niepełnosprawnościami. W przypadku przedłużających się ataków te grupy znajdują się w szczególnym zagrożeniu. Osoby z ograniczeniami ruchowymi często w ogóle nie decydują się na opuszczenie domu w odpowiedzi na rozbrzmiewający alarm. Przeszkody fizyczne i psychiczne są nieraz zbyt trudne by je pokonać - nawet, gdy trzeba walczyć o przeżycie. Według danych ONZ na 9 października (jeszcze przed zintensyfikowanym atakiem na największe ukraińskie miasta) w bombardowaniach i ostrzałach zginęło 6221 cywilów.
– Mając do wyboru własne mieszkanie a zaryzykowanie marszu w kierunku schronu, decydują się na pozostanie w zamknięciu z nadzieją, że uda im się przeczekać atak. Biorąc pod uwagę warunki wojenne pilnowaliśmy, by przekazywany szpitalom sprzęt był mobilny, żeby można było zjechać łóżkiem do schronu i uratować w ten
sposób zarówno pacjenta, jak i opiekuna. Ale poza nimi są tysiące osób uwięzionych w domach, które czekają na pomoc, wykraczającą poza możliwości członków rodziny czy sąsiadów. To prawdziwe dramaty, o których nie możemy zapominać, i prawdziwa twarz przemocy skierowanej przeciw bezbronnym cywilom – mówi Małgorzata Olasińska-Chart z Polskiej Misji Medycznej.
Od początku wojny atakowane są również szpitale. Według ostatnich danych ogłoszonych przez Światową Organizację Zdrowia, od początku wojny do 21 września miało miejsce 550 ataków na placówki medyczne, w których śmierć poniosło 100 osób a kolejnych 129 zostało rannych. Poza niszczeniem infrastruktury krytycznej
dla ratowania życia, jedną z konsekwencji jest także lęk przed zwracaniem się o specjalistyczne wsparcie w obawie przed powtórnymi atakami. To skutkuje pogarszaniem się stanu zdrowia pacjentów, często cierpiących na choroby przewlekłe i z objawami nasilonymi w wyniku stresu.
– Od początku wojny zwracamy uwagę, że najbardziej narażone są osoby, którym najtrudniej jest uciec przed koszmarem wojny i które najbardziej potrzebują opieki medycznej: chorzy, niepełnosprawni, osoby starsze, kobiety w ciąży i noworodki. To one są cichymi ofiarami tej wojny – dodaje Małgorzata Olasińska-Chart.
Polska Misja Medyczna od lutego stale zapewnia wsparcie dla ukraińskich szpitali. W ponad 50 transportach od początku wojny dostarczyła im sprzęt specjalistyczny, leki, szczepionki oraz inne podstawowe produkty medyczne.
Wesprzyj pomoc Polskiej Misji Medycznej:
· ustaw płatność cykliczną w Twoim banku na działania PMM lub na https://pmm.org.pl/chce-pomoc
· przekaż darowiznę na numer konta Polskiej Misji Medycznej: 62 1240 2294 1111 0000 3718 5444
Źródło: Polska Misja Medyczna