Nie jesteśmy rekordzistą. Najwięcej uchodźców w Europie przyjęły ukraińskie samorządy [patronat ngo.pl]
Wielu Ukraińców utraciło najbliższych, dach nad głową, poczucie bezpieczeństwa. Opuścili miejsce zamieszkania ale nie wyjechali z kraju. Liczbę osób wewnętrznie przesiedlonych w Ukrainie szacuje się na 7 milionów. To ukraińskie samorządy ponoszą największy ciężar wojny. Liderzy lokalnych społeczności Ukrainy, Polski i UE spotkają się w Rzeszowie-Jasionce podczas szczytu W4UA aby podsumować dotychczasowe doświadczenia.
Szczyt w Rzeszowie będzie unikalną okazją do spotkania „zwykłych bohaterów” z Ukrainy. To oni organizują schronienie, wyżywienie i pomoc medyczną milionom swoich rodaków, w tym rannym i straumatyzowanym: żołnierzom, kobietom, dzieciom, seniorom. Szczyt w Rzeszowie-Jasionka przyjmie burmistrzów i merów 27 ukraińskich miast i miejscowości, w tym ze Lwowa, Mikołajewa, Donbasu, z Krzywego Rogu, obwodów żytomierskiego, czerkaskiego, zaporoskiego, obwodu kijowskiego a także Ługańska i Doniecka, gdzie zniszczenia wojenne są największe.
Dołączenie do ukraińskich partnerów zapowiedzieli samorządowcy z Polski, Niemiec i Francji. Specjalne obrady w ramach sesji networkingowej będą sprzyjały wymianie doświadczeń i budowaniu sieci wsparcia dla ukraińskich samorządów. W samym tylko Lwowie, który będzie reprezentowany przez mera, Andrija Sadowego, przebywa obecnie ok. 150 000 wewnętrznych uchodźców (IDP – Internally Displaced Persons), głównie ze wschodniej części kraju. Oznacza to wzrost populacji miasta o 16%. Przybysze z innych części Ukrainy niezmienne potrzebują rożnych form pomocy. Rosyjska kampania terroru, uderzająca w infrastrukturę energetyczną, powoduje ekstremalne utrudnienia w zapewnianiu schronienia i opieki uchodźcom. Lwów, będący przed lutową agresją ośrodkiem turystycznym i hubem branży IT, stanowi obecnie ogromne centrum medycyny wojskowej, wolontariatu, pomocy humanitarnej oraz leczenia ran, urazów i traum.
Do Lwowa regularnie docierają pociągi ewakuacyjne z rannymi z frontu oraz transporty z uchodźcami. Najbardziej potrzebujący trafiają do Centrum UNBROKEN. Jest to unikalne miejsce, w którym ofiary wojny, zarówno dorośli i dzieci, mogą otrzymać kompleksową, kwalifikowaną opiekę medyczną obejmującą chirurgię rekonstrukcyjną, ortopedię i protetykę robotyczną. Protezy są wytwarzane i dopasowywane na miejscu. W Centrum prowadzona jest także fizjoterapia oraz psychoterapia zarówno wojskowych jak i cywilów. Projekt jest realizowany przez Pierwsze Lwowskie Towarzystwo Medyczne i Radę Miasta Lwowa przy wsparciu Ministerstwa Zdrowia Ukrainy.
– Naszym celem jest pomóc Ukraińcom pozostać UNBROKEN (niezłomnymi) i uzyskać wszelką niezbędną pomoc tu, we własnym kraju, blisko swoich rodzin. Wielu z nich straciło wszystko – mówi mer Lwowa Andrij Sadowy, uczestnik szczytu World for Ukraine w Rzeszowie-Jasionce – Nasze potrzeby jednak stale rosną, szczególnie teraz w czasie zimy i w obliczu rosyjskiej kampanii terroru, która pozbawia miliony mieszkańców prądu, ciepła i wody. Wysiłki humanitarne stają się obecnie niezwykle trudne.
Mniejsze ośrodki także ponoszą ciężar wojny. Biłozirja, wieś w obwodzie czerkaskim, otoczona jest potężnymi lasami sosnowymi i rozległymi polami. To jedna z najstarszych wsi w regionie, wzmiankowana w połowie XVII wieku jako osada kozacka. Miejscowość słynie z tradycyjnego rękodzielnictwa. W latach 30-tych, doświadczyła Wielkiego Głodu (Hołodomoru) - we wsi z głodu zmarły 694 osoby.
Dziś mieszkańcy Biłozirji, dumni potomkowie Kozaków, aktywnie przeciwstawiają się rosyjskiej agresji i chronią najsłabszych. Gmina, licząca przed wojną ok. 8500 mieszkańców, przyjęła od lutego ponad 1400 przesiedleńców, z których 624 pozostało tu na stałe. Wojna poważnie nadszarpnęła lokalną gospodarką i warunkami życia. Priorytetem władz gminy jest obecnie zabezpieczenie i integracja wewnętrznych uchodźców. Burmistrz Biłozirji Wołodymyr Mitsuk także będzie gościem szczytu W4UA w Rzeszowie Jasionce.
Ukraińscy samorządowcy podkreślają, że Ukraina kilka lat temu przeszła decentralizację i gminy otrzymały więcej uprawnień: wzmocniły się finansowo, zyskały większą samowystarczalność. Dziś przechodzą najtrudniejszy egzamin. Mimo skrajnych warunków, ukraińscy samorządowcy myślą o przyszłości, dostosowują plany rozwojowe, opracowują projekty odbudowy i dyskutują nad kontynuacją reformy decentralizacyjnej w oparciu o dramatyczne doświadczenia. Również te tematy będą przedmiotem rozmów podczas szczytu World for Ukraine w Rzeszowie-Jasionce.
Miasto Lwów, inicjatywa Unbroken oraz Ministerstwo Zdrowia Ukrainy są partnerami szczytu W4UA.
Źródło: W4UA