NGO-sy powinny współtworzyć politykę edukacyjną wobec uchodźców z Ukrainy
Na pytanie postawione przez Zofię Grudzińską w tekście przygotowanym w ramach Forum Idei Fundacji im. Stefana Batorego. „Jaka powinna być polityka edukacyjna wobec uchodźców z Ukrainy?”, odpowiadam – współtworzona przez NGO-sy!
→ Zofia Grudzińska, Jaka powinna być polityka edukacyjna wobec uchodźców z Ukrainy?
O potrzebie współpracy z NGO-sami w rozwiązywaniu problemów wynikających z wojny w Ukrainie wiedzą już samorządy. Zorganizowały ostatnio Samorządowy Okrągły Stół ws Uchodźców z Ukrainy z NGO-sami, ekspertami i przedstawicielami świata biznesu. Pracują nad rekomendacjami zmian prawnych dotyczących funkcjonowania polskich miast po przyjęciu uchodźców.
→ Wrocław: W poniedziałek zbiera się Samorządowy Okrągły Stół ws. uchodźców z Ukrainy
Wracam do tekstu Grudzińskiej. Już na wstępie Autorka podkreśla, iż ukraińskie dzieci mają, zgodnie z polskim prawem oświatowym, prawo do edukacji w naszych szkołach i przedszkolach. Zaraz potem zwraca uwagę na raport NIK-u z 2018 roku, w którym stwierdzono, iż polski system oświaty nie jest dobrze przygotowany na przyjmowanie cudzoziemców. W kolejnym zdaniu podkreśla, że „niezbędne stało się wypracowanie modelu polityki oświatowej wobec migrantów”.
Dalej w tekście jest wiele ważnych informacji wprowadzających w skomplikowaną problematykę edukacji uczniów z innych kultur czy krajów. Rozważania dotyczą czterech różnych modeli wchodzenia przybyszów w kulturę miejscowych. Są to procesy: asymilacji, integracji, separacji i marginalizacji. Przy czym tym optymalnym modelem jest ten określany jako integracja.
W kolejnej części tekstu określa obecnie realizowaną politykę ministra Czarnka raczej jako asymilację uchodźców, niż ich integrację, wskazując jako uzasadnienie swojej opinii na poszczególne decyzje podejmowane w Ministerstwie Edukacji.
W moim tekście najpierw skupię się na uwagach dotyczących wypracowaniu naszego, pozarządowego i obywatelskiego modelu polityki oświatowej wobec migrantów. Na końcu odniosę się do działań ministra Czarnka.
Czy my w III sektorze, ale także w społeczeństwie wiemy, czego chcemy?
Jest to o tyle ważne pytanie, że według wypowiedzi komisarzy jest wielce prawdopodobne, że Polska nie dostanie żadnych pieniędzy z EU na pomoc uchodźcom z Ukrainy. Za wszystko więc płaci polski podatnik, rezygnując tym samym z rozwoju innych dziedzin.
Moim zdaniem istotne jest wyważenie podejmowanych działań w kontekście ich kosztów i wybieranie takich, które łączą pomoc uchodźcom z rozwijaniem obszarów dotąd zaniedbanych. W obszarze polityki edukacyjnej zaniedbana jest na pewno edukacja przedszkolna dzieci wiejskich. Dwie trzecie z nich w wieku 3-5 lat nie uczestniczy w edukacji przedszkolnej. Dlatego Federacja Inicjatyw Oświatowych przygotowuje program łączenia edukacji przedszkolnej z relokacją uchodźców, rozwojem mieszkalnictwa i budowaniem bezpieczeństwa energetycznego Polski w modelu energetyki prosumenckiej. O tym więcej już niedługo. Teraz jeszcze uwagi ogólne.
Mamy przed sobą wielką, bezprecedensową w naszej historii, ale i w historii Europy i świata szansę nie tylko na zryw solidarności z sąsiadami, ale na wymyślenie zupełnie nowych rozwiązań, które są bardzo potrzebne „tu i teraz” naszej oświacie, ale także i gdzie indziej. Nasza innowacyjność i umiejętność oddolnej samoorganizacji i „pospolitego ruszenia” nam sprzyja jak nigdy przedtem.
Nigdzie w całym świecie, w tak krótkim czasie nie przybyło tak wielu uchodźców – dzieci i młodzieży, które zgodnie ze standardami krajów europejskich muszą się uczyć. Młodzi uchodźcy w innych częściach świata, np. w Syrii często w ogóle się nie uczą. To ten wielki przywilej mieszkania w Europie! Nowi uczniowie oznaczają dodatkowe pieniądze dopłacane przez rząd do budżetu oświatowego w ramach subwencji i w ramach dotacji. Ale także pieniądze z różnych innych źródeł prywatnych.
Dodatkowe pieniądze to przede wszystkim szansa dla małych szkół i przedszkoli prowadzonych przez inne organy na wsi, do których dotacja wpływa na każde dziecko. Jeśli będzie dobra polityka państwa, to dzięki uchodźcom wiele z nich będzie mogło przetrwać, a może nawet rozwinąć się.
Tu chciałabym wspomnieć o szkole pod granicą białoruską w Berezówce, gmina Zalesie, prowadzonej przez stowarzyszenie wiejskie. Uczą się w niej, mniej więcej pół na pół, uczniowie ze wsi i uczniowie z ośrodka dla uchodźców. Do niedawna byli to głównie Czeczeni, a więc muzułmanie. Warto wiedzieć, że przejechało ich przez Polskę w ostatnich lata około stu tysięcy, niewielu pozostało na stałe. Stowarzyszenie, szkoła z przedszkolem i mieszkańcy wsi wypracowali unikalne rozwiązania, które powinny stać się inspiracją do tworzenia polityki edukacyjnej na obszarach wiejskich w całej Polsce. Początkiem do niej jest sposób finansowania szkół i przedszkoli prowadzonych przez inne niż samorząd organy prowadzące.
Skoro jesteśmy przy doświadczeniach różnych szkół, to warto też poznać doświadczenia szkół Towarzystwa Przyjaciół I SLO Bednarska w Warszawie. To szkoły z czesnym, co oznacza, że edukacja uczniów – migrantów jest współfinansowana przez rodziców polskich uczniów. To jest działanie w ramach programu wychowawczego tych szkół – uczenia solidarności międzyludzkiej poprzez praktykę i własne świadectwo. Dzieje się tak od początku istnienia Towarzystwa.
Warto to podkreślić także obecnie – ważniejsze niż pieniądze są kwestie pozamaterialne. Wojna w Ukrainie i doświadczenia z przyjmowania uchodźców zmieniło postrzeganie rzeczywistości w społeczeństwie. Doświadczenia bycia aktywnymi obywatelami dla ludzi wcześniej nie angażujących się w sprawy społeczne warto, aby zostało wykorzystane do dalszych działań obywatelskich. Także pozycja, jaką zdobyliśmy jako III sektor, organizując pomoc dla Ukrainy i przyjmując uchodźców „ramię w ramię” z samorządami warta jest wykorzystania.
Udowodniliśmy, iż w sytuacji takich wydarzeń jak wojna to dobrze zorganizowane, samorządne społeczeństwo, ze zdecentralizowaną władzą jest w stanie sprostać wielkim wyzwaniom. Dlatego uważam, że w obecnej sytuacji to my, w III sektorze, powinniśmy aktywniej włączyć się w kreowanie polityki edukacyjnej wobec uchodźców.
Myślę, że nasza aktywność może zostać przyjęta z zadowoleniem przez ministra Czarnka. Mówił on na IX Konferencji EDUKACJA PRZYSZŁOŚCI, zorganizowanej przez Municipium w dniach 6-7 kwietnia 2022 w Lublinie o swojej otwartości na propozycje samorządów. Przypuszczam, że minister nie wiedział, że na tej konferencji słuchają go także pozarządowcy. Samorządy już wiedzą, że w oświacie niezbędna jest współpraca samorządowo-pozarządowa. W konferencjach organizowanych przez Municipium w Lublinie od kilku lat uczestniczą różne NGO-sy. Teraz pora na włączenie się w tę współpracę władz szczebla centralnego.
Gdy czytam na Portalu Samorządowym zapewnienia pełnomocnika rządu ds. uchodźców wojennych z Ukrainy Pawła Szefernakera, iż „1 września system szkolny ma być gotowy na przyjęcie uczniów z Ukrainy tak, aby polskie dzieci nie odczuwały znaczącego wzrostu liczby dzieci uciekinierów”, to jestem przekonana, że także wiceszef MSWiA z ulgą przyjmie włączenie się organizacji pozarządowych w tworzenie polityki edukacyjnej. Bez nas i bez aktywności zorganizowanych obywateli nie jest możliwe stworzenie systemu oświaty odpowiadającego na nowe potrzeby.
Jak to zrobić, jak się zorganizować w ramach III sektora do współtworzenia polityki edukacyjnej, która ma sprostać wyzwaniom wynikłym z wojny w Ukrainie? Ważne jest, aby NGO uczestniczące w Samorządowym Okrągłym Stole ws Uchodźców z Ukrainy przedstawiły rekomendacje zmian prawnych wypracowane we Wrocławiu do powszechnych konsultacji i uzupełnień. Dobrze byłoby, abyśmy rozmawiali o tym w naszych lokalnych środowiskach, także wiejskich.
My planujemy takie konsultacje na 25 maja. Współorganizujemy wtedy konferencję na 25-lecie Konstytucji RP w Domu Pielgrzyma AMICUS na Żoliborzu. Zwieńczeniem tych lokalnych konsultacji mogłoby być Forum Edukacyjne Polska-Ukraina w Sali Kolumnowej w Sejmie, zorganizowane przez Komisję Edukacji, Nauki i Młodzieży we współpracy z różnymi organizacjami pozarządowymi i samorządowymi. A zaraz potem przyjęcie przez Parlament nowych rozwiązań prawnych.
Na koniec moja uwaga dot. polityki edukacyjnej ministra Czarnka. Jako feministka katolicka uważam, że w czasach apokaliptycznych patriarchalny sposób prowadzenia polityki edukacyjnej jest passe. Potrzeba raczej podejścia, o którym mówi arcybiskup Grzegorz Ryś, iż „smoka nie pokonuje się na smoczy sposób”.
Negatywnie oceniam decyzję ministra dotyczącą zdawanie egzaminów ósmoklasisty i maturalnych przez uczniów z Ukrainy. FIO napisało w tym temacie petycję do MEiN.
-
PETYCJA FIO DO MEiN
pdf ・1.91 MB
Więcej – uważam, że warto było w ogóle zrezygnować, także dla polskich uczniów, z tych egzaminów. Nasi uczniowie ciągle jeszcze mają w sobie traumę pandemii. Osiem krajów zrezygnowało w ogóle z robienia egzaminów z racji traumy pandemii. Nie udało się, egzaminy już trwają. Ale patrzmy do przodu.
Zacznijmy dostrzegać obecność uczniów – uchodźców w szkole jako unikalną szansę nie tylko na zmianę polskiego systemu oświaty, ale także na budowanie innej rzeczywistości, innego świata.
To jest szansa dla Polski, którą tworzy polityka edukacyjna, jeśli będzie dobrze robiona. Aby była dobrze robiona, musi być tworzona ponad wszelkimi podziałami, we współpracy ze wszystkimi, przede wszystkim rodzicami oraz organizacjami pozarządowymi.
Alina Kozińska-Bałdyga – działaczka społeczna łącząca wiedzę archeologiczną, organizacji i zarządzania, nauk społecznych zdobytą w czasie studiów na Uniwersytecie Warszawskim i w Szkole Nauk Społecznych IFIS PAN oraz doświadczenie uczenia w liceach ogólnokształcących i Kolegium Nauczycielskim we wdrażaniu zmian w oświacie. Promotorka szkoły prowadzonej przez stowarzyszenie rozwoju wsi i modelu szkoły/przedszkola jako wielofunkcyjnego ośrodka rozwoju wsi. Prezeska Federacji Inicjatyw Oświatowych, organizacji tworzącej obywatelską politykę edukacyjną opartą na współpracy organizacji pozarządowych i samorządów. Wiceprezydentka Związku Dziewcząt i Kobiet Chrześcijańskich Polska YWCA oraz Przewodnicząca Rady Spółdzielni Budowlano-Mieszkaniowej ATRIUM.
Źródło: Federacja Inicjatyw Oświatowych