Michał Jadczak, redaktor naszego serwisu Technologie.ngo.pl w najnowszym wpisie odnosi się do sławetnej wpadki celebrytek, którym wykradziono zdjęcia z telefonów. I punktuje, że były same sobie winne.
Zaraz po brutalnym uwypukleniu prawdy - zwróceniu uwagi na jakikolwiek brak winy ze strony projektantów rozwiązań chmurowych, Jadczak notuje:
„(…) Bo jak inaczej nazwać legendarne już umieszczanie swoich roznegliżowanych zdjęć w miejscu, które jest NA STAŁE podpięte do sieci? Ba, które w tejże sieci egzystuje. W dodatku nie wykorzystując wszelkich możliwych zabezpieczeń, a jedynie hasło, stanowiące w dzisiejszym świecie zaporę stosunkowo prostą do sforsowania dla kogoś, kto posiada ów celową złą wolę. To zabawne, że najbardziej złowieszcze zdanie z Kubricka można tak łatwo odwrócić.”
Źródło: Technologie.ngo.pl