Pozycja szkolnictwa wyższego i nauki w Polsce jest stosunkowo niska, co niekorzystnie wpływa na jakość nauczania i badań naukowych – takie stwierdzenie znalazło się w najnowszych Zaleceniach Rady Unii Europejskiej dla naszego kraju.
Publikowane regularnie Zalecenia są elementem procedury Europejskiego Okresu Oceny Koordynacji Gospodarczej. Zgodnie z nią, co sześć miesięcy rządy krajów UE przedstawiają Komisji sprawozdania z postępów w realizacji programów stabilności i konwergencji (w ramach Paktu Stabilności i Wzrostu) oraz krajowych programów reform Europa 2020. Komisja Europejska natomiast może udzielać Zaleceń, zatwierdzanych przez Radę Europejską.
W wydanych w maju Zaleceniach podkreślono nie tylko „stosunkowo niską” pozycję szkolnictwa wyższego i nauki w Polsce. Autorzy dokumentu zauważyli też, że „choć system edukacji w Polsce uległ w ostatnich latach znacznej poprawie, wciąż nie przynosi pożądanych rezultatów, jeżeli chodzi o rozwój u uczniów umiejętności przekrojowych, które są niezbędne na szybko zmieniającym się rynku pracy i konieczne dla innowacji.”
Komisja krytycznie oceniła też edukację przedszkolną. „Pomimo znacznego wzrostu dostępności wychowania przedszkolnego i popytu na nie, dostępność usług opieki nad małymi dziećmi jest jedną z najniższych w UE. Podwyższenie wieku obowiązku szkolnego do siedmiu lat oraz zniesienie obowiązku przedszkolnego dla pięciolatków w połączeniu z nowym dodatkiem na dzieci może niekorzystnie wpłynąć na uczestnictwo w rynku pracy, szczególnie w przypadku kobiet” - napisano w dokumencie.