Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Obraz organizacji pozarządowych przedstawiony w 'Rzeczpospolitej' jest niepełny - odpwiadamy na artykuł Romana Trzaskowskiego 'Nadzór na fundacjami w praktyce: myszy harcują'.
Na podstawie badań prowadzonych w imieniu Instytutu Wymiaru Sprawiedliwości, w artykule „Nadzór nad Fundacjami w praktyce: myszy harcują” („Rzeczpospolita” z 13.03.2002) Roman Trzaskowski zwrócił uwagę na niesprawność mechanizmu nadzoru nad fundacjami. Zgadzam się z wnioskiem autora, że „nadzór nad fundacjami jest katastrofalny i wymaga pilnej interwencji ustawodawcy”. Jednak obraz organizacji pozarządowych, który wyłania się z artykułu, jest niepełny.
W zeszłym roku Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych zwróciło się do wszystkich ministerstw z propozycją przekazania do publicznej wiadomości informacji o tym, które z fundacji złożyły raporty roczne z prowadzonej działalności. Okazało się, że wymagane sprawozdania składa niewiele ponad 30 % zarejestrowanych fundacji (nie znaczy to, że wszystkie pozostałe cynicznie lekceważą prawo – część zaprzestała wszelkiej działalności, i nie jest w stanie przeprowadzić nawet procedur koniecznych do skreślenia ich z rejestru).
Z rozmów przeprowadzonych z urzędnikami zajmującymi się fundacjami wynika, że jakość znacznej części przysłanych sprawozdań rzeczywiście jest niezadowalająca.
Nie zgadzam się jednak z autorem kiedy pisze, że na skutek niedoskonałości mechanizmu nadzoru „Z chwilą zarejestrowania (...) Fundacja wypływa na spokojne i niestrzeżone wody trzeciego sektora”. Pozostając przy metaforach marynistycznych: wody trzeciego sektora przez to, że niestrzeżone, wcale nie są spokojne. To, że z daleka trudno odróżnić przyzwoitego żeglarza od korsarza, i że akwen jest słabo strzeżony, dla prawdziwych żeglarzy wcale nie jest korzystne. Właśnie dlatego, że zidentyfikowanie i wyeliminowanie organizacji nieuczciwych nie jest łatwe, przypadki nadużyć dokonanych przez konkretne organizacje gwałtownie psują opinię o całym sektorze pozarządowym. Przez to, że kapitał społecznego zaufania do fundacji i stowarzyszeń pada łupem organizacji nieuczciwych, praca wielu fundacji i stowarzyszeń działających na rzecz interesu publicznego staje się znacznie trudniejsza.
Trudność odróżnienia organizacji rzetelnych od nieuczciwych jest problemem, o którym w środowisku pozarządowym mówi się od dawna. I nie tylko mówi. Organizacje pozarządowe podejmują w tej sprawie działania dwojakiego rodzaju.
Po pierwsze, same ustalają standardy swojego postępowania i dobrowolnie dbają o jawność prowadzonych działań (przykładem może być udział w akcji „Bądź Jawny! Wydaj raport roczny”, prowadzonej przez Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych). Spośród dokumentów, w których stowarzyszenia i fundacje dobrowolnie zobowiązują się do przestrzegania określonych reguł, wymienić można chociażby Kartę Banków Żywności, Kartę Standardów Federacji Mazowia, czy wreszcie bardziej ogólną Kartę Zasad Działania Organizacji Pozarządowych. Pod tą ostatnią podpisało się jak dotąd ponad 150 fundacji i stowarzyszeń z całej Polski.
Po drugie – organizacje pozarządowe aktywnie wpływają na poprawienie przepisów prawa, które ich dotyczą. Rządowy projekt Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, przygotowany przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, opiera się właśnie na propozycjach wypracowanych przez organizacje pozarządowe. Niedawno projekt ten został przekazany przez Komitet Rady Ministrów do Sejmu. W przygotowywanej Ustawie uprawnienia przewidziane dla organizacji pożytku publicznego zostały jednoznacznie powiązane ze spełnianiem przez takie organizacje ściśle określonych wymogów.
Tomasz Płachecki,
Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych
Powyższy tekst został przesłany również do redakcji „Rzeczpospolitej”.
Więcej informacji na temat regulacji działalności organizacji pozarządowych można znaleźć na stronie www.fip.ngo.pl.
W zeszłym roku Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych zwróciło się do wszystkich ministerstw z propozycją przekazania do publicznej wiadomości informacji o tym, które z fundacji złożyły raporty roczne z prowadzonej działalności. Okazało się, że wymagane sprawozdania składa niewiele ponad 30 % zarejestrowanych fundacji (nie znaczy to, że wszystkie pozostałe cynicznie lekceważą prawo – część zaprzestała wszelkiej działalności, i nie jest w stanie przeprowadzić nawet procedur koniecznych do skreślenia ich z rejestru).
Z rozmów przeprowadzonych z urzędnikami zajmującymi się fundacjami wynika, że jakość znacznej części przysłanych sprawozdań rzeczywiście jest niezadowalająca.
Nie zgadzam się jednak z autorem kiedy pisze, że na skutek niedoskonałości mechanizmu nadzoru „Z chwilą zarejestrowania (...) Fundacja wypływa na spokojne i niestrzeżone wody trzeciego sektora”. Pozostając przy metaforach marynistycznych: wody trzeciego sektora przez to, że niestrzeżone, wcale nie są spokojne. To, że z daleka trudno odróżnić przyzwoitego żeglarza od korsarza, i że akwen jest słabo strzeżony, dla prawdziwych żeglarzy wcale nie jest korzystne. Właśnie dlatego, że zidentyfikowanie i wyeliminowanie organizacji nieuczciwych nie jest łatwe, przypadki nadużyć dokonanych przez konkretne organizacje gwałtownie psują opinię o całym sektorze pozarządowym. Przez to, że kapitał społecznego zaufania do fundacji i stowarzyszeń pada łupem organizacji nieuczciwych, praca wielu fundacji i stowarzyszeń działających na rzecz interesu publicznego staje się znacznie trudniejsza.
Trudność odróżnienia organizacji rzetelnych od nieuczciwych jest problemem, o którym w środowisku pozarządowym mówi się od dawna. I nie tylko mówi. Organizacje pozarządowe podejmują w tej sprawie działania dwojakiego rodzaju.
Po pierwsze, same ustalają standardy swojego postępowania i dobrowolnie dbają o jawność prowadzonych działań (przykładem może być udział w akcji „Bądź Jawny! Wydaj raport roczny”, prowadzonej przez Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych). Spośród dokumentów, w których stowarzyszenia i fundacje dobrowolnie zobowiązują się do przestrzegania określonych reguł, wymienić można chociażby Kartę Banków Żywności, Kartę Standardów Federacji Mazowia, czy wreszcie bardziej ogólną Kartę Zasad Działania Organizacji Pozarządowych. Pod tą ostatnią podpisało się jak dotąd ponad 150 fundacji i stowarzyszeń z całej Polski.
Po drugie – organizacje pozarządowe aktywnie wpływają na poprawienie przepisów prawa, które ich dotyczą. Rządowy projekt Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, przygotowany przez Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, opiera się właśnie na propozycjach wypracowanych przez organizacje pozarządowe. Niedawno projekt ten został przekazany przez Komitet Rady Ministrów do Sejmu. W przygotowywanej Ustawie uprawnienia przewidziane dla organizacji pożytku publicznego zostały jednoznacznie powiązane ze spełnianiem przez takie organizacje ściśle określonych wymogów.
Tomasz Płachecki,
Stowarzyszenie na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych
Powyższy tekst został przesłany również do redakcji „Rzeczpospolitej”.
Więcej informacji na temat regulacji działalności organizacji pozarządowych można znaleźć na stronie www.fip.ngo.pl.
Źródło: FIP
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.