Publicystyka - ngo.pl

Ultrasonografia może być z powodzeniem wykorzystywana w opiece przedszpitalnej, na przykład na miejscu wypadku komunikacyjnego czy w domu pacjenta, który zgłasza dolegliwości kardiologiczne lub uległ upadkowi z wysokości. Do przeprowadzenia takiego uproszczonego badania wystarczy mobilna głowica USG podłączona do smartfona lub tabletu, a także aparat USG będący na wyposażeniu każdego szpitalnego oddziału ratunkowego.

Z danych Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że w 2020 roku 117 zespołów ratownictwa medycznego działających w województwie dolnośląskim udzieliło świadczeń zdrowotnych w miejscu zdarzenia dla 250 tysięcy osób. W izbach przyjęć lub szpitalnych oddziałach ratunkowych z doraźnej pomocy medycznej w trybie ambulatoryjnym skorzystało 198,4 tysięcy pacjentów. W szpitalnych oddziałach ratunkowych w trybie stacjonarnym leczonych było 128,2 tys. osób.Z myślą o ułatwieniu pracy medykom i przyspieszeniu diagnozy chorych powstał projekt Fundacji Mocni na starcie,* którego celem było przeszkolenie pracowników ZRM i SOR z uproszczonych protokołów ultrasonograficznych stosowanych na pierwszym etapie opieki nad pacjentem.

Niewydolność oddechowa? Zaburzona praca serca? Uroszczone protokoły ultrasonograficzne, tu stosowane w medycynie ratunkowej – występujące pod wspólną szeroko pojętą nazwą ultrasonografia Point-of-care (tzw. POCUS) – pozwalają na szybsze znalezienie lub wykluczenie potencjalnych przyczyn niestabilności pacjenta. To właśnie na nich skupili się wrocławscy medycy w trakcie fundacyjnych szkoleń.

Wykorzystywane protokoły zawierają elementy echokardiografii i ultrasonografii tkanki płucnej, jamy brzusznej i miednicy, a także dużych naczyń tętniczych i żylnych, np. żyły głównej dolnej czy aorty.

• W praktyce oznacza to, że pomocą 6 ruchów, czyli przyłożeń głowicy USG do ciała człowieka lekarz lub ratownik medyczny jest w stanie stwierdzić, czy pacjent ma wolny płyn w jamie brzusznej lub wystąpiła u niego odma opłucnowa. Badanie trwa tylko kilka minut. Można je przeprowadzić na SOR lub w drodze do szpitala. Jest to doskonałe uzupełnienie obecnie istniejących procedur i pozwala odpowiedzieć na wiele pytań w odniesieniu do stanu klinicznego pacjenta. Ultrasonografia daje pacjentowi cenny czas – mówi Zuzanna Janowicz, Prezeska Fundacji Mocni na starcie.

W szkoleniach wzięli udział medycy dyżurujący na co dzień w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym przy ul. Kamińskiego, 4. Wojskowym Szpitalu Klinicznym z Polikliniką oraz Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym przy ul. Borowskiej we Wrocławiu.

• Podczas szkolenia z USG, dzięki Fundacji Mocni na starcie, nauczyliśmy się, jak w ogóle posługiwać się aparatem, kiedy to robić i co możemy zobaczyć w obrazie ultrasonograficznym, zgodnie z algorytmami. W pracy mamy aparat, który stoi i nikt za bardzo z niego na co dzień nie korzysta. Teraz możemy go wykorzystać, by lepiej i szybciej zdiagnozować pacjenta, który pojawia się w SOR w ciężkim stanie, lub możemy spodziewać się pogorszenia stanu zdrowia w najbliższym czasie. Jest to wspaniałe uczucie, potrafić coś więcej, by móc pomagać bardziej - komentuje Katarzyna Wach-Grzywniak, ratownik medyczny SOR szpitala wojewódzkiego, uczestniczka szkolenia.

Łącznie w ramach projektu udało się przeszkolić 67 osób: lekarzy, ratowników medycznych, a nawet studentów odbywających praktyki na SOR i OIT. Spotkania były realizowane w ramach projektu „beFAST. Liczy się każda minuta” finansowanego w ramach programu „Piast Wspiera Region”.

*Szczegółowe dane GUS dostępne tutaj.

Organizacja pozarządowa promująca aparat USG jako stetoskop lekarza XXI wieku. Organizuje szkolenia ultrasonograficzne dla personelu medycznego zainteresowanego rozwojem kompetencji ultrasonograficznych. Ze szkoleń i warsztatów Fundacji skorzystało już ponad 7000 osób.
Więcej na https://mocninastarcie.pl/