Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Pierwsze czytanie projektu ustawy o zatrudnienu socjalnym w sejmowej Komisji Polityki Społecznej odbędzie się 23 stycznia 2003. W posiedzeniu Komisji wezmą udział organizacje pozarządowe skupione w Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego. We wtorek, 14 stycznia 2003 członkowie Konferderacji spotkali się z przedstawicielami Ministerstwa Gospodarki, Pracy i Polityki Społecznej.
- Kończy się tradycyjny model państwa opiekuńczego – mówiła minister Jolanta Banach. - Modele państw poddawane są ocenie, z której wynika, że powinny one być nastawione na umożliwienie człowiekowi pełnienia wszystkich ról społecznych, czyli na reintegrację społeczną. W Polsce na razie realizujemy ten cel w sposób cząstkowy. Ktoś się zajmuje leczeniem uzależnień, ktoś inny profilaktyką, ktoś inny te osoby osłania w sensie materialnym, a potem jeszcze ktoś inny zajmuje się zatrudnieniem. Poprzez ustawę o zatrudnieniu socjalnym zmieniamy sposób podejścia do wykluczenia społecznego i reintegracji społecznej.
Pogląd ten podziela prof. Ewa Leś, według której należy przejść od biernej polityki socjalnej w kierunku polityki społecznej, która będzie aktywizować osoby długotrwale bezrobotne lub w inny sposób wykluczone z życia społecznego. Temu ma służyć ustawa o zatrudnieniu socjalnym.
- Idealne rozwiązanie prawne, które służyłoby reintegracji osób długotrwale bezrobotnych musi zakładać dwa etapy. Etap readaptacji społecznej i readaptacji zawodowej. Tak jest to rozwiązane w krajach zachodnich, w krajach Unii Europejskiej – mówiła prof. Leś.
Readaptacja społeczna polega przede wszystkim na przywróceniu zdolności bycia potencjalnym pracownikiem i obywatelem. Służą temu różnego rodzaju szkolenia przygotowujące do wykonywania zawodu, podtrzymujące umiejętności zawodowe lub kształtujące nowe umiejętności. Ten etap jest już bardzo dobrze realizowany przez wiele stowarzyszeń i fundacji w Polsce, np. Fundację Barka, Caritas, Stowarzyszenie MONAR.
Drugi etap, czyli readaptacja zawodowa to tworzenie dla tych osób miejsc pracy. Zarówno w ramach przewidzianego w ustawie o zatrudnieniu socjalnym Centrum Integracji Społecznej (CIS), ale także w tworzonych na wzór państw zachodnich (np. Włoch czy Niemiec) różnego typu przedsiębiorstwach społecznych, np. spółdzielniach socjalnych.
- Ta ustawa oraz działania stowarzyszeń i fundacji będą w stanie skutecznie pomóc w reintegracji ze społeczeństwem – mówiła prof. Ewa Leś. - Myślę także, że to przedsięwzięcie pozwoli również wyjść z zapaści publicznej pomocy społecznej, która obecnie świadczy pomoc nieadekwatną do potrzeb.
Zadania związane z reintegracją zawodową także są już realizowane w Polsce. Jako przykład mogą tu posłużyć organizacje wchodzące w skład Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego. Różnego rodzaju doświadczeniami mogą się pochwalić m.in. Fundacja Barka, Caritas czy Monar. Organizacje te starały się w ramach własnych możliwości zatrudniać swoich podopiecznych tworząc im warunki do aktywności. Osoby te pracowały w ośrodkach, schroniskach, a nawet w firmach komercyjnych – okresowo lub na stałe.
- Wstępne doświadczenia organizacje mają – zapewniał Tomasz Sadowski z Fundacji Barka. - Natomiast jest to nieuregulowane. Jest to nasze prywatne chciejstwo. Nie było to skoordynowane z polityką państwa. Nie mieliśmy łatwego życia. Często odejmowaliśmy sobie od ust, żeby kogoś zatrudnić. Obecnie państwo przyznaje, że w ramach wolnego rynku zawsze będą ludzie, którzy wymagają szczególnego zainteresowania i tworzenia szczególnego prawa jakim jest ustawa o zatrudnieniu socjalnym.
Ustawa o zatrudnieniu socjalnym ma swoich zwolenników i przeciwników. Główne obawy budzi wśród pełnomocników ds. rozwiązywania problemów alkoholowych, działających przy urzędach gmin. Powodem tego jest sporna kwestia finasowania przewidzianych w projekcie ustawy Centrów Integracji Społecznej z funduszy przeznaczanych na profilaktykę antyalkoholową. Zwolennicy ustawy przekonują, że pozwolą lepiej wykorzystać środki pochodzące z opłat za sprzedaż alkoholu.
Podczas spotkania 14 stycznia 2003 rozmawiano m.in. o kwestiach działania ustawy w kontekście funduszy europejskich oraz o potrzebie monitorowania jej postępów i skuteczności. Omówiono także udział Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego w planowanym dwuletnim programie pilotażowym ustawy, który przewiduje powstanie kilkunastu Centrów Integracji Społecznej. Początkowo liczba osób, które będa mogły skorzystać z tej formy pomocy nie będzie zbyt wielka.
- CIS byłby w stanie w okresie początkowym reintegrować ok. 100 - 200 osób w skali roku. Nie są to wielkie cyfry – przyznaje ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej. - Ale jeśli przyjąć, że w perspektywnie dalszych lat przynajmniej większe powiaty powinny się o takie Centra pokusić, to może powstać już 150 – 200 CIS-ów. Jeśli to przemnożyć przez ich wydajność, możliwości służenia pomocą, to możemy mówić o dziesiątkach tysięcy osób, które w skali roku z takiego wsparcia mogłyby skorzystać.
23 stycznia 2003 nastąpi czytanie projektu ustawy o zatrudnieniu socjalnym w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (http://www.sejm.gov.pl/komisje/plany/plan_psr.htm). Do udziału w posiedzeniu komisji zostali zaproszeni przedstawiciele organizacji wchodzących w skład Konfederacji. Będą mogli wówczas przedstawić propozycje poprawek do ustawy. Zdaniem Anny Machalicy-Pułtorak, prezes Stowarzyszenia “Otwarte Drzwi” jest duża szansa, że postulaty organizacji zostaną uwzględnione przez posłów.
Spotkania przedstawicieli Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego z przedstawicielami MGPiPS odbywać się będą cyklicznie. Następne zaplanowano na początek lutego 2003 roku.
Pogląd ten podziela prof. Ewa Leś, według której należy przejść od biernej polityki socjalnej w kierunku polityki społecznej, która będzie aktywizować osoby długotrwale bezrobotne lub w inny sposób wykluczone z życia społecznego. Temu ma służyć ustawa o zatrudnieniu socjalnym.
- Idealne rozwiązanie prawne, które służyłoby reintegracji osób długotrwale bezrobotnych musi zakładać dwa etapy. Etap readaptacji społecznej i readaptacji zawodowej. Tak jest to rozwiązane w krajach zachodnich, w krajach Unii Europejskiej – mówiła prof. Leś.
Readaptacja społeczna polega przede wszystkim na przywróceniu zdolności bycia potencjalnym pracownikiem i obywatelem. Służą temu różnego rodzaju szkolenia przygotowujące do wykonywania zawodu, podtrzymujące umiejętności zawodowe lub kształtujące nowe umiejętności. Ten etap jest już bardzo dobrze realizowany przez wiele stowarzyszeń i fundacji w Polsce, np. Fundację Barka, Caritas, Stowarzyszenie MONAR.
Drugi etap, czyli readaptacja zawodowa to tworzenie dla tych osób miejsc pracy. Zarówno w ramach przewidzianego w ustawie o zatrudnieniu socjalnym Centrum Integracji Społecznej (CIS), ale także w tworzonych na wzór państw zachodnich (np. Włoch czy Niemiec) różnego typu przedsiębiorstwach społecznych, np. spółdzielniach socjalnych.
- Ta ustawa oraz działania stowarzyszeń i fundacji będą w stanie skutecznie pomóc w reintegracji ze społeczeństwem – mówiła prof. Ewa Leś. - Myślę także, że to przedsięwzięcie pozwoli również wyjść z zapaści publicznej pomocy społecznej, która obecnie świadczy pomoc nieadekwatną do potrzeb.
Zadania związane z reintegracją zawodową także są już realizowane w Polsce. Jako przykład mogą tu posłużyć organizacje wchodzące w skład Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego. Różnego rodzaju doświadczeniami mogą się pochwalić m.in. Fundacja Barka, Caritas czy Monar. Organizacje te starały się w ramach własnych możliwości zatrudniać swoich podopiecznych tworząc im warunki do aktywności. Osoby te pracowały w ośrodkach, schroniskach, a nawet w firmach komercyjnych – okresowo lub na stałe.
- Wstępne doświadczenia organizacje mają – zapewniał Tomasz Sadowski z Fundacji Barka. - Natomiast jest to nieuregulowane. Jest to nasze prywatne chciejstwo. Nie było to skoordynowane z polityką państwa. Nie mieliśmy łatwego życia. Często odejmowaliśmy sobie od ust, żeby kogoś zatrudnić. Obecnie państwo przyznaje, że w ramach wolnego rynku zawsze będą ludzie, którzy wymagają szczególnego zainteresowania i tworzenia szczególnego prawa jakim jest ustawa o zatrudnieniu socjalnym.
Ustawa o zatrudnieniu socjalnym ma swoich zwolenników i przeciwników. Główne obawy budzi wśród pełnomocników ds. rozwiązywania problemów alkoholowych, działających przy urzędach gmin. Powodem tego jest sporna kwestia finasowania przewidzianych w projekcie ustawy Centrów Integracji Społecznej z funduszy przeznaczanych na profilaktykę antyalkoholową. Zwolennicy ustawy przekonują, że pozwolą lepiej wykorzystać środki pochodzące z opłat za sprzedaż alkoholu.
Podczas spotkania 14 stycznia 2003 rozmawiano m.in. o kwestiach działania ustawy w kontekście funduszy europejskich oraz o potrzebie monitorowania jej postępów i skuteczności. Omówiono także udział Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego w planowanym dwuletnim programie pilotażowym ustawy, który przewiduje powstanie kilkunastu Centrów Integracji Społecznej. Początkowo liczba osób, które będa mogły skorzystać z tej formy pomocy nie będzie zbyt wielka.
- CIS byłby w stanie w okresie początkowym reintegrować ok. 100 - 200 osób w skali roku. Nie są to wielkie cyfry – przyznaje ks. Stanisław Słowik, dyrektor Caritas Diecezji Kieleckiej. - Ale jeśli przyjąć, że w perspektywnie dalszych lat przynajmniej większe powiaty powinny się o takie Centra pokusić, to może powstać już 150 – 200 CIS-ów. Jeśli to przemnożyć przez ich wydajność, możliwości służenia pomocą, to możemy mówić o dziesiątkach tysięcy osób, które w skali roku z takiego wsparcia mogłyby skorzystać.
23 stycznia 2003 nastąpi czytanie projektu ustawy o zatrudnieniu socjalnym w sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny (http://www.sejm.gov.pl/komisje/plany/plan_psr.htm). Do udziału w posiedzeniu komisji zostali zaproszeni przedstawiciele organizacji wchodzących w skład Konfederacji. Będą mogli wówczas przedstawić propozycje poprawek do ustawy. Zdaniem Anny Machalicy-Pułtorak, prezes Stowarzyszenia “Otwarte Drzwi” jest duża szansa, że postulaty organizacji zostaną uwzględnione przez posłów.
Spotkania przedstawicieli Ogólnopolskiej Konfederacji na rzecz Zatrudnienia Socjalnego z przedstawicielami MGPiPS odbywać się będą cyklicznie. Następne zaplanowano na początek lutego 2003 roku.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.