Ponad 70 osób wzięło udział 15 lipca 2008 w pikniku rodzinnym nad pięknym jeziorem w Mikorzynie. Byli to podopieczni Fundacji im. Doktora Piotra Janaszka PODAJ DALEJ z rodzeństwem i rodzicami oraz niezastąpieni, jak zawsze, wolontariusze. Piknik zaplanowali i w dużej części przeprowadzili sami rodzice.
Zwykle w naszych spotkaniach uczestniczą mamy
podopiecznych. Jednak tym razem dopisali również tatusiowie! Dzieci
czuły się bezpieczne i szczęśliwe, a do tego towarzyszył im zdrowy
duch rywalizacji, ponieważ rodziny miały różne zadania do
wykonania.
Po dotarciu nad jezioro wszyscy dostali piękne
niebieskie koszulki. „Wyglądamy w nich jak smerfy” - powiedziała
babcia Agatki. Hm… tylko gdzie Gargamel?!?
Iwonka – koordynator projektu Klub Ucznia,
przywitała wszystkich i zaproponowała wspólne robienie statków. Po
krótkim instruktażu każda rodzina otrzymała kolorowy brystol i
rozpoczęła prace konstrukcyjne, dzieci ozdabiały papierowe statki w
dowolny sposób i nadawały im imiona. Najbardziej charakterystyczne
to Lukrecja i Zygmunt…
Nadia, która przyjechała z mamą, siostrą
Karolinką i kuzynem Michałem, sama dekorowała ich statek i
sprawiało jej to wielką frajdę. Inni woleli pracę zespołową. Mama
Bartka spojrzała w niebo i powiedziała „dobrze, że deszcz nie
pada”. Jednak strasznie zapracowani uczestnicy pikniku nie zwracali
uwagi na chmury i pewnie dzięki temu skutecznie je przepędzili.
Tymczasem Bartek zrobił piękny niebieski statek z biało-czerwoną
flagą. Mama Paulinki, Milenki, Wiktorka i Kingi powiedziała, że
jest pierwszy raz w Mikorzynie. Przyznała, że jej się tu bardzo
podoba.
Gdy wszystkie statki były już gotowe nastąpiło
uroczyste wodowanie - dokonywane przez przedstawiciela każdej z
rodzin, a potem wyścig. Śmiechu było przy tym co nie miara, no i
mokre nogawki… Gdy wszystkie statki dopłynęły do Marka, nastąpiło
wspólne biesiadowanie przy przepysznych ciastach upieczonych przez
nasze mamy.
Potem czekała na nas kolejna niespodzianka -
zabawa na basenie. Mama Michałka zażartowała, że sama musi mieć do
pływania koło ratunkowe. Natalka doskonale czuła się w wodzie pod
opieką Iwonki, a Ola z Martą wyglądały jak rybki w wodzie.
Ci, którzy nie poszli na basen zostali
wciągnięci do zabawy przez naszą niezawodną Asię. Po tak
intensywnym pikniku wróciliśmy wieczorem bezpiecznie do domów.
Ugościł nas Ośrodek Szkoleniowo Wypoczynkowy
Hotel Mikorzyn, a dowiozło na miejsce i odwiozło do domku Konińskie
MZK. Pięknie dziękujemy!!!
Piknik dla rodzin z Paprotni i gminy Krzymów to
pierwszy wakacyjny piknik zorganizowany w ramach projektów KLUB
UCZNIA-MOTYLKI SZCZĘŚCIA oraz A MY MAMY ŚWIETNE MAMY. Kolejny już w
poniedziałek 21 lipca przed Centrum Kultury i Sztuki dla
Podopiecznych Klubu Ucznia w Koninie, a następnego dnia w
Węglewskich Holendrach dla Rodzin z Goliny.
Projekty są współfinansowane przez Zarząd
Województwa Wielkopolskiego.