Przygotowujesz własną stronę internetową? A może chcesz, by serwis www organizacji pozarządowej, którym zarządzasz był bardziej transparentny w kwestii przestrzegania prywatności użytkowników? Nie trzeba wiele wysiłku, a nasza strona może być wzorem bezpieczeństwa dla innych.
Użytkownicy końcowi mogą sprawdzić jak mocno jesteśmy kontrolowani na każdym kroku dzięki specjalnej wtyczce do przeglądarki Firefox. Lightbeam, bo tak się nazywa, rozwijana przez Fundację Mozilla obrazuje jakie serwery rejestrują naszą aktywność. Prosty program uświadamia nam w jak wiele miejsc trafiają dane, które zostawiamy po sobie codziennie korzystając z sieci. Gdy rozwiązanie to będzie funkcjonować nieprzerwanie przez kilka godzin powinno nam uzmysłowić jak wiele miejsc otrzymuje informacje o nas jako użytkowniku.
Ale Fundacja Panoptykon idzie o krok dalej, i w swoim wpisie instruuje użytkowników odpowiedzialnych za powstawanie stron internetowych w jaki sposób można przyczynić się do poprawy bezpieczeństwa odbiorców naszej strony. Twórcy tekstu uzmysławiają, że nie trzeba stosować przygotowanych przez światowych potentatów rozwiązań w celu lepszego nadzorowania stroną. Dostępne są, i to nieodpłatnie, oprogramowania pozwalające nam na przestrzeganie prywatności internautów. Nie jest to wiele działań, a mogą sprawić, że nasza strona będzie dużo bardziej transparentna. Sprawdźcie koniecznie co przygotował dla Was Panoptykon!
Źródło: Technologie.ngo.pl