Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
Monitoring wschodnich granic Polski. Ponad połowa bardzo dobrych ocen
Magda Dobranowska-Wittels, ngo.pl
'Ponad połowa cudzoziemców (56%) oceniła zachowanie funkcjonariuszy straży granicznej wobec własnej osoby jako dobre i bardzo grzeczne oraz kulturalne, 36% jako zachowanie normalne, oficjalne, natomiast 8% jako złe, chamskie' - takie dane zawarte są m.in. w raporcie z Monitoringu wschodnich granic Polski, zrealizowanym przez Fundację im. Stefana Batorego, Helsińską Fundację Praw Człowieka we współpracy z innymi organizacjami pozarządowymi.
Głównym celem monitoringu było poznanie sposobu traktowania na granicy cudzoziemców przyjeżdżających do Polski ze wschodu.
Dwie fazy
Badanie przebiegało w dwóch fazach. Pierwsza realizowana była w okresie marzec - wrzesień 2002. Badaniami objęci zostali goście, którzy w tym czasie brali udział w konferencjach, spotkaniach, seminariach organizowanych przez organizacje wchodzące w skład Grupy Zagranica - działające na wschodzie. Jednakże specyfika tak wyznaczonej grupy badawczej nie dawała pełnego obrazu zjawisk zachodzących na granicy wschodniej. Zdecydowano się wobec tego na przeprowadzenie drugiej fazy badania. Od lipca do września 2002 52 przeszkolonych wolontariuszy oraz pracowników lokalnych przeprowadzało anonimowe ankiety wśród cudzomieców przekraczających granice w Bezledach, Hrebennem, Bobrownikach i Medyce. W ten sposób badaniem objętych zostało 1659 osób – obywateli Ukrainy, Rosji, Białorusi i innych państw, które przekroczyły granicę wschodnią lub przyleciały do Warszawy samolotem.
- Wyrywkowy dobór osób przekraczających granicę jest stosowany w monitoringu tego rodzaju, ale nie można z całym przekonaniem powiedzieć, że to co jest prawda dla tej próby jest prawda dla całej populacji – zaznaczał dr Leszek Chajewski z Collegium Civitas, podczas prezentacji raportu. L. Chajewski, który zajmował się opracowaniem wyników badań, zwrócił także uwagę na zalety zastosowanej metody badań: długi termi badania oraz przykładanie szczególnej wagi do wypowiedzi otwartych.
Ponad połowa bardzo dobrych ocen
Ponad połowa cudzoziemców (56%) oceniła zachowanie funkcjonariuszy straży granicznej wobec własnej osoby jako dobre i bardzo grzeczne oraz kulturalne, 36% jako zachowanie normalne, oficjalne, natomiast 8% jako złe, chamskie. Na badanych przejściach granicznych można było zaobserwować zróżnicowane zachowania straży granicznej ocenionych jako negatywne: w Bezledach 3% (obwód Kaliningradzki), w Medyce 11% (Ukraina), w Hrebennem 14% (Ukraina), w Bobrownikach 10% (Białoruś) a na innych przejściach 5%. Bardzo podobnie ukształtowały się wyniki oceny zachowań funkcjonariuszy służb celnych wobec cudzoziemców (stosunek dobry, grzeczny 57%, normalny 35% a zły 8%).
- Odpowiedzi podzieliliśmy na trzy kategorie – mówiła Karolina Stawicka z Fundacji im. Stefana Batorego. – W pierwszej są oceny dobre, bardzo dobre i wzorowe, w drugiej – normalne, a w trzeciej – złe, bardzo złe, a nawet określane jako chamskie i wulgarne.
Kategoria druga okazała się najszersza. Znalazły się w niej wypowiedzi nie nacechowane emocjonalnie. Zachowania Straży Granicznej i służb celnych oceniano jako normalne, oficjalne, porządne. Zdarzały się także wypowiedzi, według których funkcjonariusze SG zachowywali się zgodnie z prawem lub regulaminem.
- Jest to raczej subiektywna ocena ze strony cudzoziemców, którzy nie mogą znać tych przepisów – zwróciła uwagę K. Stawicka. - Ale w rozumieniu potocznym postępowanie funkcjonariuszy postrzegane jest jako sprawiedliwe.
Więcej zachowań negatywnych wobec innych
Cudziemców pytano nie tylko o zachowanie służb granicznych wobec nich samych, ale także wobec innych osob. 41 % badanych odpowiedziało, że w stosunku do innych podróżujących funkcjonariusze zachowywali się „obojętnie, oficjalnie”, 40% „dobrze, grzecznie”, 20% „chamsko, brutalnie, źle”.
W sumie zaobserwowano więcej zachowań negatywnych w stosunku do „innych osób” niż badani odczuli osobiście. W praktyce co piąty cudzoziemiec, przekraczający granicę, był świadkiem chamskiego, brutalnego i złego zachowania. Takie wyniki mogą świadczyć o tym, że respondenci, mimo wszystko obawiając się konsekwencji udziału w badaniu, w ten pośredni sposób starali się opisać z jakim traktowaniem sami spotykaja się na granicach.
Rekomendacje
Respondenci sugerowali wprowadzenie ułatwień we wjeździe do Rzeczypospolitej Polski. Uwagi te dotyczyły głównie: problematyki wiz (cen i okresu ważności wiz oraz ich dostępności); profesjonalizacji służb granicznych a w szczególności poszanowania godności i praw człowieka, likwidacji kolejek, poprawy infrastruktury na przejściach oraz liberalizacji przepisów celnych. Osoby przyjeżdżające do Polski z Białorusi, Rosji oraz Ukrainy zdają sobie sprawę z nieuchronności i bliskości wprowadzenia obowiązku wizowego. Niemniej podróżujący postulują o umiarkowane ceny wiz, zwolnienia z obowiązku wizowego dla przedstawicieli różnych środowisk m.in. studentów, mniejszości polskiej na wschodzie oraz uproszczenie procedur wydawania wiz. Już dziś podróżujący chcieliby wiedzieć na jakich zasadach będą udzielane wizy. Potrzeba informacji dla podróżujących do Polski o zmianie przepisów to nie tylko obowiązek państw z nami graniczących, ale powinno to leżeć przede wszystkim w interesie Polski, po to by nie dopuścić do zahamowania wymiany gospodarczej, oraz kontaktów społecznych i współpracy kulturalnej z naszymi wschodnimi sąsiadami.
Na podstawie wyników badań i sugestii podróżujących autorzy raportu opracowali rekomendacje. Zauważyli m.in., że istnieje potrzeba ciągłej profesjonalizacji służb granicznych i dalszej praktycznej edukacji nt. przestrzegania praw człowieka; doprecyzowanie i nadanie rangi prawnie obowiązującej zasadom etyki zawodowej (kodeksom etycznym) straży granicznej i służb celnych oraz szczególne zwracanie uwagi w procedurach nadzoru i kontroli wewnętrznej na kwestie związane z przestrzeganiem praw i respektowaniem godności osób przekraczających granicę. Ponadto niezbędnym warunkiem tworzącym granicę przyjazną i otwartą jest powszechna dostępność informacji nt. zasad i warunków przekraczania granicy, praw przysługujących cudzoziemcom oraz informacja gdzie w razie naruszeń ich praw mogą się zwracać o pomoc. Dla poprawy warunków odprawy cudzoziemców jak i pracy służ granicznych niezbędna jest poprawa infrastruktury i modernizacja przejść granicznych.
„Zdajemy sobie sprawę, że wiele działań w tym kierunku zostało już poczynionych, niemniej dalsze możliwości dają i będą dawać spływające do Polski fundusze europejskie w ramach takich programów jak program Phare czy wspólnotowy program współpracy w dziedzinie granic zewnętrznych, wiz, azylu oraz imigracji – AGRO na lata 2002-2006.” – pisza w raporcie jego autorzy.
- Badanie pokazuje ogrom pracy, który trzeba wykonac, aby nasza granica wschodnia sprawnie funkcjonowala - mówił Bartosz Cichocki z Ośrodka Studiów Wschodnich podczas dyskusji po prezentacji raportu. – Chodzi przecież nie tylko o wizy, ale i profesjonalizm służb granicznych, kulturę osobistą, likwidację kolejek.
Partnerzy lokalni
Wśród osób, które przekraczały granicę na wymienionych przejściach badania przeprowadziły organizacje pozarządowe mające swe siedziby w pobliżu wschodniej granicy państwowej Polski. Partnerami lokalnymi byli: Forum Inicjatyw Lokalnych oraz Punkt Wolontariatu z Kętrzyna, Komenda Hufca ZHP w Suwalkach oraz Komenda Białostockiej Chorągwi ZHP, Fundacja Pro Academia Narolense z Narola oraz Stowarzyszenie Parlament Młodzieży z Przemyśla.
- Zaskakująco miłe podejście ze strony Straży Granicznej – tak Jan Banaszczyk z Forum Inicjatyw Lokalnych z Kętrzyna ocenił współpracę swej organizacji ze służbami granicznymi podczas prowadzenia badania. – Podeszli do badań życzliwie, służyli pomocą. Służby graniczne także chcą wiedzieć, jak ich praca jest oceniana.
Więcej informacji o raporcie na stronach Fundacji im. Stefana Batorego: www.batory.org.pl.
Dwie fazy
Badanie przebiegało w dwóch fazach. Pierwsza realizowana była w okresie marzec - wrzesień 2002. Badaniami objęci zostali goście, którzy w tym czasie brali udział w konferencjach, spotkaniach, seminariach organizowanych przez organizacje wchodzące w skład Grupy Zagranica - działające na wschodzie. Jednakże specyfika tak wyznaczonej grupy badawczej nie dawała pełnego obrazu zjawisk zachodzących na granicy wschodniej. Zdecydowano się wobec tego na przeprowadzenie drugiej fazy badania. Od lipca do września 2002 52 przeszkolonych wolontariuszy oraz pracowników lokalnych przeprowadzało anonimowe ankiety wśród cudzomieców przekraczających granice w Bezledach, Hrebennem, Bobrownikach i Medyce. W ten sposób badaniem objętych zostało 1659 osób – obywateli Ukrainy, Rosji, Białorusi i innych państw, które przekroczyły granicę wschodnią lub przyleciały do Warszawy samolotem.
- Wyrywkowy dobór osób przekraczających granicę jest stosowany w monitoringu tego rodzaju, ale nie można z całym przekonaniem powiedzieć, że to co jest prawda dla tej próby jest prawda dla całej populacji – zaznaczał dr Leszek Chajewski z Collegium Civitas, podczas prezentacji raportu. L. Chajewski, który zajmował się opracowaniem wyników badań, zwrócił także uwagę na zalety zastosowanej metody badań: długi termi badania oraz przykładanie szczególnej wagi do wypowiedzi otwartych.
Ponad połowa bardzo dobrych ocen
Ponad połowa cudzoziemców (56%) oceniła zachowanie funkcjonariuszy straży granicznej wobec własnej osoby jako dobre i bardzo grzeczne oraz kulturalne, 36% jako zachowanie normalne, oficjalne, natomiast 8% jako złe, chamskie. Na badanych przejściach granicznych można było zaobserwować zróżnicowane zachowania straży granicznej ocenionych jako negatywne: w Bezledach 3% (obwód Kaliningradzki), w Medyce 11% (Ukraina), w Hrebennem 14% (Ukraina), w Bobrownikach 10% (Białoruś) a na innych przejściach 5%. Bardzo podobnie ukształtowały się wyniki oceny zachowań funkcjonariuszy służb celnych wobec cudzoziemców (stosunek dobry, grzeczny 57%, normalny 35% a zły 8%).
- Odpowiedzi podzieliliśmy na trzy kategorie – mówiła Karolina Stawicka z Fundacji im. Stefana Batorego. – W pierwszej są oceny dobre, bardzo dobre i wzorowe, w drugiej – normalne, a w trzeciej – złe, bardzo złe, a nawet określane jako chamskie i wulgarne.
Kategoria druga okazała się najszersza. Znalazły się w niej wypowiedzi nie nacechowane emocjonalnie. Zachowania Straży Granicznej i służb celnych oceniano jako normalne, oficjalne, porządne. Zdarzały się także wypowiedzi, według których funkcjonariusze SG zachowywali się zgodnie z prawem lub regulaminem.
- Jest to raczej subiektywna ocena ze strony cudzoziemców, którzy nie mogą znać tych przepisów – zwróciła uwagę K. Stawicka. - Ale w rozumieniu potocznym postępowanie funkcjonariuszy postrzegane jest jako sprawiedliwe.
Więcej zachowań negatywnych wobec innych
Cudziemców pytano nie tylko o zachowanie służb granicznych wobec nich samych, ale także wobec innych osob. 41 % badanych odpowiedziało, że w stosunku do innych podróżujących funkcjonariusze zachowywali się „obojętnie, oficjalnie”, 40% „dobrze, grzecznie”, 20% „chamsko, brutalnie, źle”.
W sumie zaobserwowano więcej zachowań negatywnych w stosunku do „innych osób” niż badani odczuli osobiście. W praktyce co piąty cudzoziemiec, przekraczający granicę, był świadkiem chamskiego, brutalnego i złego zachowania. Takie wyniki mogą świadczyć o tym, że respondenci, mimo wszystko obawiając się konsekwencji udziału w badaniu, w ten pośredni sposób starali się opisać z jakim traktowaniem sami spotykaja się na granicach.
Rekomendacje
Respondenci sugerowali wprowadzenie ułatwień we wjeździe do Rzeczypospolitej Polski. Uwagi te dotyczyły głównie: problematyki wiz (cen i okresu ważności wiz oraz ich dostępności); profesjonalizacji służb granicznych a w szczególności poszanowania godności i praw człowieka, likwidacji kolejek, poprawy infrastruktury na przejściach oraz liberalizacji przepisów celnych. Osoby przyjeżdżające do Polski z Białorusi, Rosji oraz Ukrainy zdają sobie sprawę z nieuchronności i bliskości wprowadzenia obowiązku wizowego. Niemniej podróżujący postulują o umiarkowane ceny wiz, zwolnienia z obowiązku wizowego dla przedstawicieli różnych środowisk m.in. studentów, mniejszości polskiej na wschodzie oraz uproszczenie procedur wydawania wiz. Już dziś podróżujący chcieliby wiedzieć na jakich zasadach będą udzielane wizy. Potrzeba informacji dla podróżujących do Polski o zmianie przepisów to nie tylko obowiązek państw z nami graniczących, ale powinno to leżeć przede wszystkim w interesie Polski, po to by nie dopuścić do zahamowania wymiany gospodarczej, oraz kontaktów społecznych i współpracy kulturalnej z naszymi wschodnimi sąsiadami.
Na podstawie wyników badań i sugestii podróżujących autorzy raportu opracowali rekomendacje. Zauważyli m.in., że istnieje potrzeba ciągłej profesjonalizacji służb granicznych i dalszej praktycznej edukacji nt. przestrzegania praw człowieka; doprecyzowanie i nadanie rangi prawnie obowiązującej zasadom etyki zawodowej (kodeksom etycznym) straży granicznej i służb celnych oraz szczególne zwracanie uwagi w procedurach nadzoru i kontroli wewnętrznej na kwestie związane z przestrzeganiem praw i respektowaniem godności osób przekraczających granicę. Ponadto niezbędnym warunkiem tworzącym granicę przyjazną i otwartą jest powszechna dostępność informacji nt. zasad i warunków przekraczania granicy, praw przysługujących cudzoziemcom oraz informacja gdzie w razie naruszeń ich praw mogą się zwracać o pomoc. Dla poprawy warunków odprawy cudzoziemców jak i pracy służ granicznych niezbędna jest poprawa infrastruktury i modernizacja przejść granicznych.
„Zdajemy sobie sprawę, że wiele działań w tym kierunku zostało już poczynionych, niemniej dalsze możliwości dają i będą dawać spływające do Polski fundusze europejskie w ramach takich programów jak program Phare czy wspólnotowy program współpracy w dziedzinie granic zewnętrznych, wiz, azylu oraz imigracji – AGRO na lata 2002-2006.” – pisza w raporcie jego autorzy.
- Badanie pokazuje ogrom pracy, który trzeba wykonac, aby nasza granica wschodnia sprawnie funkcjonowala - mówił Bartosz Cichocki z Ośrodka Studiów Wschodnich podczas dyskusji po prezentacji raportu. – Chodzi przecież nie tylko o wizy, ale i profesjonalizm służb granicznych, kulturę osobistą, likwidację kolejek.
Partnerzy lokalni
Wśród osób, które przekraczały granicę na wymienionych przejściach badania przeprowadziły organizacje pozarządowe mające swe siedziby w pobliżu wschodniej granicy państwowej Polski. Partnerami lokalnymi byli: Forum Inicjatyw Lokalnych oraz Punkt Wolontariatu z Kętrzyna, Komenda Hufca ZHP w Suwalkach oraz Komenda Białostockiej Chorągwi ZHP, Fundacja Pro Academia Narolense z Narola oraz Stowarzyszenie Parlament Młodzieży z Przemyśla.
- Zaskakująco miłe podejście ze strony Straży Granicznej – tak Jan Banaszczyk z Forum Inicjatyw Lokalnych z Kętrzyna ocenił współpracę swej organizacji ze służbami granicznymi podczas prowadzenia badania. – Podeszli do badań życzliwie, służyli pomocą. Służby graniczne także chcą wiedzieć, jak ich praca jest oceniana.
Więcej informacji o raporcie na stronach Fundacji im. Stefana Batorego: www.batory.org.pl.
Źródło: inf. własna
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.