Monitor to cykl krótkich analiz forumIdei poświęconych kluczowym problemom funkcjonowania państwa. W tej edycji Monitora antykorupcyjnego przeglądamy istotne w naszej ocenie zdarzenia, które miały miejsce od początku listopada do połowy grudnia 2024 roku.
1. Najważniejsze wydarzenia
W związku z Międzynarodowym Dniem Przeciwdziałania Korupcji, w dniach 9–10 grudnia Centralne Biuro Antykorupcyjne zorganizowało międzynarodową konferencję, poświęconą problematyce oświadczeń majątkowych[1]. W trakcie konferencji zaprezentowano wiele systemów oświadczeń majątkowych. Nawiasem mówiąc, jedne z najbardziej interesujących przykładów to niedawno stworzony system w Rumunii[2] i znany już od jakiegoś czasu system ukraiński[3]. Zaprezentowano również założenia projektu ustawy, która ma w niedalekiej przyszłości stworzyć nowy system oświadczeń majątkowych w Polsce. Jest on bardzo bliski temu, co od lat postulowały organizacji społeczne: ma on zostać ujednolicony, uproszczony i opierać się całkowicie na rozwiązaniach cyfrowych i otwartych formatach danych. Dostęp do oświadczeń ma być jawny i otwarty dla wszystkich, po uwierzytelnieniu profilem zaufanym. Nad projektem ustawy pracuje CBA (główna instytucja odpowiedzialna dziś za kontrolę oświadczeń). Jak zapowiedziano podczas konferencji, efektem prac Biura mają być nie tylko założenia do ustawy, ale też sam projekt. Ma on być przedstawiony w pierwszych miesiącach 2025 roku. Jeśli tak się stanie, a nowa regulacja zostałaby następnie uchwalona i weszłaby w życie, byłaby to istotna zmiana w infrastrukturze antykorupcyjnej, jaką dysponujemy w Polsce. Biuro stworzyło specjalną stronę internetową, poświęconą reformie systemu oświadczeń majątkowych – https://oswiadczeniamajatkowe.cba.gov.pl/om/. Tam będą umieszczane informacje o postępach prac legislacyjnych.
[1] Centralne Biuro Antykorupcyjne, 11.12.2024 Międzynarodowa konferencja CBA, https://cba.gov.pl/pl/aktualnosci/5166,Miedzynarodowa-konferencja-CBA.html (Dostępy tu i dalej: 20 grudnia 2024).
[2] Por. https://integritate.eu/.
[3] Por. https://public.nazk.gov.ua/.
11 grudnia zarząd Grupy Orlen podjął decyzję o wstrzymaniu sztandarowej inwestycji z czasu, gdy firmą zarządzał Daniel Obajtek, tzw. Olefiny III. Miała to być zaawansowana instalacja wytwarzająca produkty ropopochodne. Pierwotnie koszt jej budowy miał wynieść około 8 mld zł, ostatecznie koszt tylko części już zbudowanej instalacji przekroczył 13 mld zł, a ukończenie całości miało kosztować ponad 50 mld zł (prawie tyle, na ile wyceniany jest cały Orlen). Oprócz tego, że decyzja o budowie Olefin III nosi znamiona działalności na szkodę spółki, co samo w sobie może zostać potraktowane jako forma korupcji, kontrowersje budzi też oddanie do realizacji kluczowego elementu inwestycji prywatnemu wykonawcy spoza Grupy Orlen. Dodatkowo decyzja ta została obwarowana karami, jakie Orlen będzie musiał wypłacić wykonawcy, jeśli inwestycja nie zostanie zrealizowana. Może to być przypadek korupcji managerskiej. Nowy zarząd Grupy Orlen – oprócz tego, że zdecydował o wstrzymaniu i ograniczaniu Olefin III – skierował do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstw przez poprzedników.
18 listopada Państwowa Komisja Wyborcza stosunkiem 5 do 4 głosów odrzuciła sprawozdanie Prawa i Sprawiedliwości za 2023 rok. Decyzja ta jest w dużym stopniu konsekwencją wcześniejszej decyzji PKW, dotyczącej bezprawnego finansowania kampanii wyborczej PiS w 2023 roku. W konsekwencji kolejnej decyzji PKW PiS straci większość z trzyletniej subwencji (ok. 75 mln zł). Partia złożyła odwołanie od decyzji PKW do Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, organu nieuznawanego za niezależny sąd przez Europejski Trybunał Praw Człowieka oraz Trybunał Sprawiedliwości UE z powodu obsadzenia przez osoby wybrane przez niekonstytucyjną Krajową Radę Sądownictwa. Izba uznała odwołanie PiS, dlatego sprawa wróciła do PKW. Ta jednak 16 grudnia odroczyła decyzję w sprawie ewentualnego przyjęcia sprawozdania PiS do momentu „systemowego uregulowania przez konstytucyjne władze RP statusu prawnego Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN i sędziów biorących udział w orzekaniu tej izby”.
22 listopada Prawo i Sprawiedliwość wskazało kandydata na prezydenta RP w wyborach 2025. Jest nim Karol Nawrocki, obecnie pełniący funkcję prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Z punktu widzenia ryzyka korupcji kandydatura ta jest kontrowersyjna, ponieważ zgodnie z przepisami prezes IPN powinien być neutralny politycznie i nie może angażować się w działalność naruszającą godność urzędu. W tym kontekście powstaje konflikt interesów między rolą prezesa IPN a kandydata na prezydenta, popieranego przez główną partię opozycyjną. Powstaje też ryzyko nadużywania zasobów IPN do prowadzenia kampanii (już samo wykorzystanie mediów społecznościowych IPN do wypromowania informacji o kandydaturze Nawrockiego należy traktować w kategoriach nadużycia). Sytuacja ta dobitnie ujawnia nawracający problem zjawiska określanego mianem nadużywania zasobów państwowych (abuse of state resources) do finansowania działań partyjnych.
14 listopada CBA zatrzymało Jacka Sutryka, prezydenta Wrocławia. Sutrykowi postawiono cztery zarzuty korupcyjne[1]. Najważniejszy z nich dotyczy korzyści majątkowej o wartości 75 tys. zł, która miała być wręczona przez prezydenta Wrocławia Pawłowi C., byłemu rektorowi Collegium Humanum. Łapówka ta miała mmieć formę zlecenia doradztwa dla Wrocławskiego Parku Technologicznego. W zamian za to Sutryk miał uzyskać dyplom MBA z Collegium Humanum, co umożliwiło mu zasiadanie w radach nadzorczych spółek komunalnych w innych samorządach. Jacek Sutryk nie przyznał się do winy. Prokuratura na razie nie złożyła wniosku o areszt.
[1] Prokuratura Krajowa, Zarzuty dla Jacka S., byłego europosła Karola K. oraz trzech innych osób w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w działalności dawnej uczelni Collegium Humanum, 15 listopada 2024,
22 listopada komisja śledcza do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 roku w formie głosowania korespondencyjnego (tzw. komisja śledcza ds. wyborów kopertowych) przedstawiła swoje sprawozdanie. Komisja zdecydowała, że „wybory kopertowe” zorganizowano bez podstawy prawnej, narażając Pocztę Polską i Państwową Wytwórnię Papierów Wartościowych na wielomilionowe straty związane z przygotowaniem i drukiem pakietów do głosowania korespondencyjnego. Nadużycia uprawnień i niedopełnienia obowiązków miał dopuścić się Jarosław Kaczyński oraz inne osoby, podejmujące decyzje ws. niedoszłych wyborów: b. marszałek Sejmu Elżbieta Witek, b. premier Mateusz Morawiecki, b. szef MSWiA Mariusz Kamiński, b. minister cyfryzacji Marek Zagórski, b. prezes UODO Jan Nowak, b. szef KPRM Michał Dworczyk oraz b. szef MAP Jacek Sasin, a także Artur Soboń i Tomasz Szczegielniak. Komisja złożyła do prokuratury 19 zawiadomień o możliwości popełnienia przestępstwa. Zasiadający w komisji Posłowie PiS złożyli do sprawozdania zdania odrębne. Warto przy tym odnotować, że niezależnie od działań komisji, prokuratura regionalna w Warszawie powołała specjalny zespół śledczy, który ma zająć się ustaleniem, czy w związku z niedoszłymi wyborami korespondencyjnymi faktycznie doszło do popełnienia przestępstw.
W ramach ostatniego w 2024 roku posiedzenia Sejmu komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej przyjmie sprawozdanie końcowe. Stwierdza się w nim m.in. że nadużycia polegały na procederze zwanym "visa shopping", polegającym na wyszukiwaniu możliwie łatwych sposobów dotarcia do państw strefy Schengen. W ocenie komisji m.in. „brak strategii migracyjnej, wydawanie przez wysokich urzędników MSZ poleceń ograniczających rolę konsulów, wsparcie dla konkretnych firm i osób ubiegających się o wizy, stosowanie pozaprawnych szybkich ścieżek stały się codzienną praktyką". Komisja stwierdziła też, że w MSZ doszło do korupcji polegającej na przygotowywaniu przez byłego wiceministra Piotra Wawrzyka list osób ubiegających się o wizy. Komisja zapowiedziała złożenie do prokuratury 11 zawiadomień o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez 11 osób. Mają one dotyczyć także m.in. Zbigniewa Raua, b. ministra spraw zagranicznych, który miał nadużyć swoich uprawnień, podejmując decyzję o rozwoju Centrum Decyzji Wizowych i Centrum Informacji Konsularnej „poprzez utworzenie ich zamiejscowych referatów, mimo braku uzasadnienia merytorycznego, organizacyjnego i ekonomicznego takiej decyzji”. Ponadto zawiadomienia mają dotyczyć b. premiera Mateusza Morawiecki i b. minister rozwoju Jadwigi Emilewicz. Oni także mieli nadużyć uprawnień i nie dopełnić obowiązków, dopuszczając do realizacji – bez właściwej podstawy prawnej – programu Poland Business Harbour.
Marcin Romanowski, b. wiceminister sprawiedliwości, oskarżany o nadużycia związane z zarządzeniem Funduszem Sprawiedliwości, usłyszał zarzuty korupcyjne dotyczące m.in. brania udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, przekroczenia uprawnień, niedopełniania obowiązków w związku z decyzjami dotyczącymi wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości oraz zarzut przywłaszczenia mienia w kwocie ponad 107 milionów zł. Prokuratura wystąpiła do sądu o zastosowanie wobec niego 3-miesięcznego aresztu, na co sąd zgodził się 9 grudnia. Po tej decyzji Romanowski zniknął, w związku z czym wydano za nim list gończy oraz Europejski Nakaz Aresztowania. 19 grudnia węgierski rząd poinformował, że Marcin Romanowski uzyskał azyl polityczny na terenie tego kraju.
5 grudnia poseł PiS, Łukasz Mejza, zrzekł się immunitetu, ubiegając w ten sposób decyzję Sejmu o jego uchyleniu. Prokuratura zarzuca Mejzie m.in. podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych oraz niedopełnienie obowiązków ciążących w związku z wypełnianiem oświadczeń.
Brak znaczących postępów w istotnych kwestiach związanych z przeciwdziałaniem korupcji, którym przyglądaliśmy się w poprzednich trzech wydaniach monitorów:
- Do chwili ukończenia tekstu prac nie zakończyła sejmowa komisja śledcza ds. systemu Pegasus. Mimo wyroku Trybunału Julii Przyłębskiej podważającego legalność komisji i związanej z tym obstrukcji ze strony świadków, komisji udaje się przesłuchiwać kolejne one osoby. Trudno jednak przewidywać, kiedy komisja mogłaby skończyć prace.
- W obliczu coraz większej liczny doniesień o obsadzaniu w nietransparentny i nieprofesjonalny sposób organów zarządczych spółek Skarbu Państwa, trzeba ocenić, że prace nad poselskim projektem całościowej reformy systemu nominacji na funkcje zarządcze w spółkach Skarbu Państwa[1] posunęły się nieznacznie. 20 listopada podkomisja zajmująca się tym projektem przedstawiła sprawozdanie po pierwszym czytaniu. Na tym jednak prace zatrzymały się ponownie.
- 10 grudnia rząd przyjął projekt ustawy o wzmocnieniu koordynacji działań antykorupcyjnych, likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz zmianie niektórych ustaw[2]. Do chwili ukończenia tej edycji Monitora projekt ten nie został jednak przesłany do Sejmu. Spekuluje się, że ma on wyjść z rządu dopiero w kwietniu 2025 roku.
[1] Sejm Rzeczypospolitej Polskiej, Poselski projekt ustawy o zmianie niektórych ustaw w celu naprawy ładu korporacyjnego w spółkach z udziałem Skarbu Państwa, druk nr 261, 1 marca 2024, https://sejm.gov.pl/Sejm10.nsf/PrzebiegProc.xsp?nr=261.
[2] Rządowe Centrum Legislacji, Ustawa o koordynacji działań antykorupcyjnych oraz likwidacji Centralnego Biura Antykorupcyjnego, 29 maja 2024, https://legislacja.rcl.gov.pl/projekt/12385657/katalog/13061316#13061316.
2. Dane
- Na początku grudnia Polski Instytut Praw Człowieka i Biznesu opublikował raport Podstawowa analiza obecnej sytuacji w Polsce dotyczącej dostępu do środków zaradczych w sprawach nadużyć związanych z działalnością przedsiębiorstw[1]. Oprócz kwestii dotyczących funkcjonowania przedsiębiorstw na rynku, raport omawia także problematykę korupcji w sektorze prywatnym i sposobów przeciwdziałania temu problemowi (jak na przykład kwestię odpowiedzialności podmiotów zbiorowych za czyny podlegające karze – w tym zwłaszcza za korupcję). Raport zawiera także odrębną sekcję poświęconą ochronie sygnalistów. To jedna z niewielu cyklicznych analiz, zajmująca się problematyką korupcji w sektorze prywatnym.
[1] B. Kwiatkowski i in., Podstawowa analiza obecnej sytuacji w Polsce dotyczącej dostępu do środków zaradczych w sprawach nadużyć związanych z działalnością przedsiębiorstw, red. B. Kwiatkowski, B. Faracik, Polski Instytut Praw Człowieka i Biznesu, Częstochowa 2024, https://pihrb.org/wp-content/uploads/2024/12/PHIRB_RS_1_2024_Analiza-barier_web_final-1-1.pdf.
3. Dobre i złe praktyki
Dobra praktyka. 27 listopada minister aktywów państwowych przedstawił projekt Kodeksu Dobrych Praktyk Nadzoru Właścicielskiego[1]. Omawia on m.in. zadania Walnego Zgromadzenia, Rady Nadzorczej i Zarządu, ustala zasady współpracy pomiędzy organami, kwestie wynagrodzeń oraz postępowań kwalifikacyjnych do władz spółek. Kodeks proponuje, aby rady nadzorcze sprawowały nadzór nad działalnością spółek Skarbu Państwa we wszystkich dziedzinach działalności, dbając o wzrost wartości i spójność działań inwestycyjnych oraz rozwojowych z dokumentami strategicznymi. Standardem ma być także to, że w skład Rady Nadzorczej wchodzą członkowie zapewniający merytoryczny i bieżący nadzór nad spółkami, przy zachowaniu równowagi płci i niedyskryminacji. Ponadto, w przypadku spółek o istotnym znaczeniu dla gospodarki, Kodeks zaleca korzystanie z usług head hunterów lub powołanie komitetu nominacyjnego, co gwarantowałoby zatrudnianie osób o najwyższych kwalifikacjach. To dobry krok w kierunku profesjonalizacji i odpolitycznienia organów zarządczych spółek Skarbu Państwa. Warto go odnotować, ale też trzeba podkreślić, że jest on daleko niewystarczający. Chcąc ograniczyć upolitycznienie, a co za tym idzie ryzyko korupcji w tym sektorze, należy przyjąć właściwe regulacje ustawowe. Kodeks jest też spóźniony. W wielu firmach kontrolowanych przez państwo (m.in. w Totalizatorze Sportowym czy w Polskich Kolejach Państwowych) już doszło do wielu, politycznych nominacji do organów zarządczych tych podmiotów.
[1] EUR-Lex, Dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2019/1937 z dnia 23 października 2019 r. w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii, https://eur-lex.europa.eu/legal-content/PL/TXT/?uri=celex%3A32019L1937.
Zła praktyka. 13 grudnia media doniosły o nadużyciach związanych z funkcjonowaniem Uniwersytetu Szczecińskiego, w które miał być zamieszany rektor uniwersytetu, a także minister nauki. Już na początku roku o sytuacji na Uniwersytecie Szczecińskim miała informować ministra nauki przewodnicząca uniwersyteckiego związku zawodowego. Osoba ta prosiła przy tym o zachowanie jej personaliów w tajemnicy. Minister nie zastosował się do tej prośby i przekazał informację o nieprawidłowościach z powrotem do uniwersytetu wraz z nazwiskiem osoby zgłaszającej. Media słusznie określiły przewodniczącą związku mianem „sygnalistki”, choć na początku 2024 roku, gdy informowała ona ministra o nieprawidłowościach, jeszcze nie obowiązywała ustawa o ochronie sygnalistów (ta regulacja weszła w życie 25 września). Jednak niezależnie, czy istnieją przepisy chroniące sygnalistów, czy nie, wbrew temu, co twierdzi minister nauki, powinien on tej osobie zapewnić anonimowość. Wynika to wprost z dyrektywy z 2019 roku w sprawie ochrony osób zgłaszających naruszenia prawa Unii[1]. Nawet gdyby nie istniały żadne przepisy regulujące status sygnalistów, dobrą praktyką jest ochrona osób, które w interesie publicznym informują o korupcji i innych nadużyciach w swoich miejscach pracy. Działanie ministra już wywołało kryzys w koalicji rządzącej; ostatecznie minister nauki podał się do dymisji.
4. Działania Fundacji Batorego
- W Międzynarodowym Dniu Przeciwdziałania Korupcji Fundacja opublikowała raport Indeks Dobrego Rządzenia. Ocena funkcjonowania rządu w latach 2014, 2018 i 2022[1]. Indeks mierzy jakość działania rządu – Kancelarii Prezesa Rady Ministrów oraz ministerstw. Jego celem jest cykliczny pomiar jakości rządzenia, pozwalający na śledzenie zmian, zachodzących w określonym czasie. Indeks ma pomagać decydentom, organizacjom społecznym, ekspertom i komentatorom analizującym jakość życia publicznego w identyfikowaniu problemów w funkcjonowaniu rządu i kreowaniu debaty o problemach czy potrzebach reform.
[1] Indeks Dobrego Rządzenia. Ocena funkcjonowania rządu w latach 2014, 2018 i 2022, Warszawa 2024, https://www.batory.org.pl/publikacja/indeks-dobrego-rzadzenia-ocena-funkcjonowania-rzadu-w-latach-2014-2018-i-2022/.
Grzegorz Makowski - ekspert forumIdei Fundacji im. Stefana Batorego, adiunkt w Szkole Głównej Handlowej. Zajmuje się m.in. zagadnieniem korupcji i polityki antykorupcyjnej, rozwojem społeczeństwa obywatelskiego i sytuacją organizacji pozarządowych.
Źródło: forumIdei Fundacji im Stefana Batorego