NGO.pl: Zawieśmy na kołku przekonanie, że dżentelmeni (i damy) nie rozmawiają o pieniądzach. Wszyscy wiemy, że to robią. Zastanówmy się nad najskuteczniejszymi możliwościami zwiększenia potencjału finansowego organizacji pozarządowych.
Jedna sprawa, wiele rozwiązań?
Sytuacja finansowa organizacji pozarządowych to zawsze temat drażliwy. Po pierwsze dlatego, że pieniędzy na podejmowanie sensownych działań zawsze będzie za mało: potrzeby są zbyt duże. Po drugie ze względu na wciąż pokutujące w świadomości społecznej przekonanie, że działalność społeczna powinna być oparta wyłącznie na wolontariacie, a w związku z tym nie powinno się za nią płacić (ewentualnie płacić jak najmniej i jak najmniejszej liczbie osób). Po trzecie, ponieważ bez pieniędzy często nie sposób realizować misji, ale – z drugiej strony – przesadne skupienie się na pozyskiwaniu funduszy (i podporządkowywanie im swoich działań) może być zagrożeniem dla idei, dla której powstała dana organizacja. Po czwarte wreszcie, bo państwo i samorząd nie zawsze ułatwiają organizacjom działanie – czy to poprzez wadliwe stosowanie Ustawy o pożytku (na przykład przez mieszanie trybów powierzania i wspierania zadań publicznych), czy to brak wystarczającego wsparcia dla rozwoju filantropii indywidualnej i biznesowej.
W sytuacji tak wielu problemów, zawieśmy na kołku przekonanie, że dżentelmeni (i damy) nie rozmawiają o pieniądzach. Wszyscy wszak wiemy, że to robią. Zastanówmy się wspólnie nad różnymi możliwościami zwiększenia potencjału finansowego organizacji pozarządowych.
Jakie strategie są w tej sferze najbardziej pożądane, biorąc pod uwagę dynamiczną rzeczywistość społeczną?
Czy crowdfunding jest realną odpowiedzią na te wyzwania? Jak należy rozwijać filantropię? A może największe nadzieje powinniśmy wiązać z biznesem i jego większym niż dotąd zaangażowaniem w finansowanie działań społecznych? Czy czas na reformę działania mechanizmu jednego procenta dla OPP? Wreszcie – może najlepszym rozwiązaniem jest mocne lobbowanie za zmianami w systemie finansowania organizacji przez administrację, w tym za zwiększeniem budżetu przeznaczanego na działania społeczne?
To pewnie zresztą nie wszystkie możliwości i pomysły. Tym bardziej zapraszamy Was do dyskusji!