Chce, aby sprawozdania fundacji były publikowane w jednym miejscu – Karol Breguła, aktywista działający na rzecz jawności i przejrzystości życia publicznego, zbiera podpisy pod petycją do Ministerstwa Cyfryzacji (MC). Czy fundacje na tym skorzystają?
Prawo do informacji ważniejsze
Kinga Polubicka z Ogólnopolskiej Federacji Organizacji Pozarządowych uważa, że petycja jest krokiem w dobrym kierunku.
– Dla opinii publicznej jest sygnałem, że działamy legalnie i przejrzyście. Stanowi przeciwwagę dla sensacyjnych nagłówków o „ujawnianiu niewygodnych faktów” czy „tajemniczych powiązaniach” – mówi Polubicka.
Nieco inaczej na tę inicjatywę patrzy Katarzyna Sadło z Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego.
Kosztowne? Niekoniecznie
W swej petycji Breguła, powołując się na przepisy ustawy o fundacjach, postuluje publikowanie całych sprawozdań.
– Taki postulat może być zbyt łatwo odrzucony jako kosztowny w realizacji – zauważa Katarzyna Sadło. – Ale na pewno minimum to lista nadzorowanych organizacji, oraz informacje o złożeniu przez nie sprawozdania, a także o ewentualnych interwencjach ministerstwa w tej sprawie. Oraz jednoznaczne stanowisko, że wszystkie złożone sprawozdania stanowią informację publiczną i są dostępne na wniosek, bo tu chyba nie ma jasności. A problemem nie są tylko organizacje lekceważące obowiązki sprawozdawcze, ale także ministerstwa latami na to pozwalające.
Zdaniem autora petycji – publikowanie sprawozdań w całości nie musi się wiązać z wysokimi kosztami.
– Publikacja mogłaby nastąpić na portalu RP (centralny rządowy BIP), które MC dla części rządu ma zamiar uruchomić pod koniec roku. Publikacja sprawozdań mogłaby być połączona z tym wydarzeniem i być zintegrowana z systemem. Portal RP docelowo ma objąć cały rząd – wyjaśnia Karol Breguła i dodaje, że wszystkie ministerstwa mają zeskanowane wpływające do nich sprawozdania fundacji. – Jest to więc tylko kwestia wydobycia tych dokumentów z systemów zarządzania dokumentacją i opublikowania w Internecie. Narzędzia do tego Ministerstwo Cyfryzacji będzie musiało opracować. Jednak reszta resortów w przyszłości będzie mogła z nich po prostu skorzystać.
Kinga Polubicka zwraca zaś uwagę, że proponowane rozwiązanie nie wiąże się z żadnymi dodatkowymi obowiązkami dla organizacji.
– Petycja dotyczy sprawozdań, które są wymagane i składane do ministra oraz ustawowo jawne już od dawna, nie ma mowy o nowych obowiązkach dla fundacji – mówi.
Szczególna rola Ministerstwa Cyfryzacji
– MC ma tutaj szczególną rolę, jest bowiem inicjatorem i koordynatorem rządowej polityki otwierania danych publicznych – wyjaśnia Karol Breguła. Dodaje przy tym, że MC ma po prostu także zrozumienie dla tej tematyki. – Wspierało inne moje działania tego dotyczące, więc mam dobre doświadczenie i nadzieję na pozytywne uwzględnienie.
Jako przykład dobrej współpracy nad otwartością podaje publikację rejestru umów zawieranych przez ministerstwa.
– Zaproponowałem to wszystkim resortom, ale tylko Ministerstwo Cyfryzacji petycję uwzględniło i niedługo potem dane opublikowało. Jako pierwsze z ministerstw w Polsce – opowiada Breguła. – Minister Cyfryzacji pisała również listy, aby takie rejestry umów opublikowali pozostali ministrowie. Pozostały one bez odpowiedzi, ale do grona publikujących dołączył Minister Energii. Teraz Minister Cyfryzacji pracuje nad rozporządzeniem, aby zobowiązać wszystkich ministrów do takiej publikacji.
Do 25 sierpnia 2017 r. można jeszcze pod nią złożyć swój podpis.