Po interwencji Obywatelskiego Forum Legislacji Ministerstwo Spraw Wewnętrznych obiecuje, że będzie uwzględniać zasady zawarte w Kodeksie Konsultacji będącym częścią rządowego Programu „Lepsze Regulacje 2015”.
Na początku tego roku Ministerstwo Spraw Wewnętrznych skierowało pismo do organizacji pozarządowych biorących udział w konsultacjach projektu zmian w ustawie o cudzoziemcach. List był zaproszeniem do udziału w konferencji uzgodnieniowej. Zastrzeżono jednocześnie, że brak uczestnictwa w niej zostanie potraktowany jako odstąpienie od uwag zgłoszonych na wcześniejszych etapach prac na projektem. Nie trzeba specjalnie tłumaczyć, że tego rodzaju praktyka godzi w ideę i sens konsultacji społecznych.
Informacje o piśmie ministerstwa dotarły do Obywatelskiego Forum Legislacji (OFL), działającego przy Fundacji im. Stefana Batorego. Ta nieformalna grupa prawników, ekspertów i społeczników stawiająca sobie za cel poprawę jakości stanowienia prawa (w tym również konsultacji społecznych) już wielokrotnie spotykała się z podobnymi praktykami, nie tylko w MSW. Resorty mają też na przykład w zwyczaju informować uczestników konsultacji, że jeśli nie przedstawią w danym terminie swojej opinii na piśmie, to brak uwag zostanie potraktowany jako „uzgodnienie projektu”. Dawane są przy tym terminy niemożliwe do spełnienia dla strony społecznej, co jest kolejną nagminnie stosowaną, złą praktyką konsultacyjną.
Forum postanowiło zareagować na kolejny przykład niedochowania standardów konsultacji, organizując małą prowokację. Członkowie wystosowali list do Ministra Spraw Wewnętrznych w którym zwrócono uwagę na zaistniały problem, prosząc jednocześnie o jak najszybszą implementację Kodeksu Konsultacji, który jest częścią rządowego Programu „Lepsze Regulacje 2015”, przyjętego w styczniu 2013 roku. Jednocześnie w liście stwierdzono, że brak odpowiedzi na ten postulat w ciągu 14 dni (standardowy, urzędowy termin), autorzy listu pozwolą sobie potraktować jako jednoznaczną zgodę MSW na wprowadzenie Kodeksu w życie.
Resort w terminie nie odpowiedział. W związku z tym, tuż przed Wielkanocą OFL zorganizował śniadanie prasowe (jajeczko legislacyjne), na którym członkowie Forum ogłosili, że resort spraw wewnętrznych będzie od stosować Kodeks Konsultacji Społecznych. Był to oczywiście żart stanowiący punkt wyjścia do dyskusji o niestety niskich standardach konsultacji społecznych w Polsce.
Po śniadaniu ukazało się kilka publikacji prasowych na temat udziału obywateli w procesie legislacyjnym. Również Ministerstwo Spraw Wewnętrznych, zapytane przez portal NGO.pl zadeklarowało, że odpowie na list Forum. Odpowiedź przyszła zaraz po świętach i trzeba przyznać, że jest ona pewnym krokiem w kierunku poprawy jakości konsultacji społecznych.
W odpowiedzi MSW przyznaje się do błędu. Wytłumaczono przy tym, że sformułowanie zawarte w liście do partnerów społecznych o tym, że ich niestawiennictwo na konferencji uzgodnieniowej będzie potraktowane jako odstąpienie od uwag zgłaszanych wcześniej, jest standardowo kierowane do uczestników ze strony publicznej (np. z innych ministerstw). Nie powinno być jednak kierowane do tych, którzy z „zewnątrz” włączają się w proces legislacyjny. Ministerstwo zapewniło również, że w konkretnym przypadku, projektu ustawy o cudzoziemcach, mimo nieobecności przedstawicieli strony społecznej na konferencji uzgodnieniowej, ich uwagi (jeśli tylko zostały wcześniej przesłane) były rozpatrywane, a ich autorzy otrzymają informację o tym, czy zostały uwzględnione czy tez nie. MSW zadeklarowało również, że nie będzie stosować już kontrowersyjnej formuły i będzie uwzględniać zasady zawarte w Kodeksie Konsultacji. Resort nie zobowiązał się jednak jednoznacznie do jego wdrożenia, np. w postaci zarządzenia ministra.
Niemniej, reakcja MSW na list Obywatelskiego Forum Legislacji jest budująca i rodzi nadzieję, że nie tylko to ministerstwo, ale i inne zaczną stosować, a może też uczynić standardem Kodeks konsultacji społecznych, który przypomnijmy, został już przecież usankcjonowany w rządowym Programie „Lepsze Regulacje 2015”.
Źródło: materiały własne
Źródło: Fundacja im. Stefana Batorego, Program Odpowiedzialne Państwo