Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej jest na razie jedynym urzędem centralnym, w którym powstaje programu współpracy z organizacjami pozarządowymi. Prace są zaawansowane. Ich efekty poznamy być może już w kwietniu.
Ustawa o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie od 2003 roku zobowiązuje samorządy lokalne do uchwalania rocznych programów współpracy z organizacjami pozarządowymi. Z tego obowiązku jedne samorządy wywiązują się lepiej, inne gorzej, jednak badania pokazują, że ponad 95% jednostek samorządu terytorialnego takie programy ma.
Ustawa przewiduje, że programy współpracy mogą być tworzone również na poziomie administracji rządowej, czyli np. w ministerstwach współpracujących z organizacjami pozarządowymi. Ponieważ jednak nie jest to obowiązek – jak dotąd żaden z resortów nie ma takiego dokumentu.
Dwa konkursy, pięć wniosków
W ich powstaniu nie pomogły także zachęty pieniężne.
W grudniu 2012 roku Departament Wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej ogłosił konkurs skierowany do urzędów administracji centralnej na wzmocnienie szeroko rozumianych konsultacji społecznych dotyczących regulacji prawnych i uzgadniania polityk publicznych. Jednym z działań, które mogło być dofinansowane w ramach tego konkursu było właśnie „opracowanie i wdrożenie programu współpracy jednostki administracji rządowej centralnej (…) z organizacjami pozarządowymi oraz podmiotami wymienionymi w art. 3 ust. 3 ustawy z dnia 24 kwietnia 2003 r. o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Do rozdysponowania było 2,5 mln zł.
Do konkursu (zresztą po przedłużeniu terminu) zgłoszone zostały tylko cztery wnioski z administracji rządowej, z czego jeden – Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej – został pozytywnie zaopiniowany i dostał dofinansowanie w wysokości blisko 250 tys. zł (oprócz MPiPS wnioski złożyły Ministerstwo Sprawiedliwości i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych).
Ten sam konkurs powtórzono w 2013 roku. Wnioski można było składać od końca października 2013 r. do końca stycznia 2014 r. Na ich realizację przekazano znów 2,5 mln zł. Z informacji uzyskanych w Departamencie WEFS w MPiPS wynika, że i tym razem konkurs nie cieszył wielkim zainteresowaniem – wpłynął tylko jeden wniosek – z Ministerstwa Edukacji, który został przekazany do oceny merytorycznej.
MPiPS: dwa podejścia do programu
Tak więc na razie jedynym resortem, który podjął się stworzenia programu współpracy z organizacjami pozarządowymi jest Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Nie bez znaczenia zapewne jest fakt, że właśnie tutaj działa Rada Działalności Pożytku Publicznego, której członkowie już od dawna zwracali uwagę na brak aktywności urzędów centralnych w sprawie uporządkowania swych relacji z organizacjami pozarządowymi czy – szerzej – społeczeństwem obywatelskim.
W MPiPS dwa razy robiono podejścia do opracowania programu współpracy z organizacjami pozarządowymi.
Pierwszy raz w 2012 roku. Powołany został wówczas specjalny zespół, w skład którego wchodzili przedstawiciele poszczególnych departamentów. Departament Pożytku Publicznego odpowiadał za obsługę jego prac. Ich owocem były założenia do programu. Gdy przedstawiono je członkom Rady Działalności Pożytku Publicznego – ci skrytykowali dokument. Uznali, że program powinien zostać staranniej przygotowany, przede wszystkim od strony diagnostycznej – lepiej powinny zostać zbadane potrzeby organizacji pozarządowych. Rada zachęciła także urzędników MPiPS, aby skorzystali z możliwości zdobycia funduszy na opracowanie programu.
– Praca w systemie projektowym pozwala na niestandardowe i bardziej efektywne działania. Pracujemy w formule warsztatowej, mamy precyzyjnie określony cel, harmonogram i już na etapie tworzenia założeń programu możemy włączać interesariuszy do tego procesu. Posiadamy też np. środki na zwrot kosztów podróży dla osób spoza Warszawy, które chcą brać udział w pracach zespołu – mówi Andżelika Wardęga, naczelniczka Wydziału Programów, Analiz i Współpracy w Departamencie Pożytku Publicznego MPiPS.
Mało partnerów społecznych
Zespół ds. programu współpracy MPiPS z organizacjami pozarządowymi na lata 2015-2017 został powołany w listopadzie 2013 roku.
– Do tej pory Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej niezbyt konsekwentnie stosowało zasady konsultacji społecznych. Przykładów nie trzeba daleko szukać. Sprawa Otwartych Funduszy Emerytalnych czy podwyższenia wieku emerytalnego, a także ostatnio ustawa o pomocy społecznej czy instytucjach rynku pracy pokazują to dość dobitnie – uważa Jakub Wygnański, który wraz z Marcinem Wojdatem reprezentuje w tym zespole Radę Działalności Pożytku Publicznego. – Dlatego sądzę, że najwyższe czynniki polityczne w tym ministerstwie powinny być zainteresowane, aby w realizację tego projektu udało się zaangażować jak najszerzej partnerów społecznych współpracujących z resortem w różnych gremiach doradczych.
Wydaje się, że postulat ten udaje się realizować. W zarządzeniu powołującym zespół wskazano departamenty, których przedstawiciele mają włączyć się w prace nad programem, a także zapisano, że w pracach tych biorą udział przedstawiciele organów opiniodawczo-doradczych ministra.
I tak nad programem pracują urzędnicy z następujących departamentów i biur ministerstwa: Departamentu Pożytku Publicznego, Biura Pełnomocnika Rządu do Spraw Osób Niepełnosprawnych, Departamentu Analiz Ekonomicznych i Prognoz, Departamentu Rynku Pracy, Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej, Departamentu Polityki Rodzinnej, Departament Polityki Senioralnej, Departamentu Wdrażania Europejskiego Funduszu Społecznego oraz Departamentu Dialogu i Partnerstwa Społecznego.
Swoich przedstawicieli mieli wyznaczyć także przewodniczących następujących rad: Rady Działalnoś́ci Pożytku Publicznego, Rady Pomocy Społecznej, Rady Społecznej 50+, Krajowej Rady Konsultacyjnej ds. Osób Niepełnosprawnych, Rady ds. Polityki Senioralnej, Naczelnej Rady Zatrudnienia, Rady do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Polskiej Rady Języka Migowego. Nie wszyscy z tej okazji skorzystali: do prac nie zgłosiły się osoby z czterech ostatnich gremiów.
Dlaczego to ważne, aby środowisko pracujące nad programem było możliwie szerokie?
– Program, który ma powstać jako owoc tego projektu, powinien mieć charakter wzorcowy. Chodzi nie tylko o treść, ale także o sposób pracy nad tym dokumentem. Ciągle mamy nadzieję, że tego rodzaju dokumenty będą powstawały także w innych resortach. To samo się nie stanie: konieczny będzie bardziej stanowczy nacisk samych organizacji, tego naprawdę nie możemy jako trzeci sektor odpuszczać – mówi Jakub Wygnański.
Zespół otwarty
Ze strony organizacji pozarządowych w pracach zespołu biorą udział osoby wskazane przez organy opiniodawczo-doradcze ministra (czyli poszczególne rady) oraz zaproszeni goście i eksperci wskazani przez członków zespołu oraz duże organizacje sieciowe. W tej chwili są to 24 osoby. Nie jest to jednak lista zamknięta.
– Jeśli tylko członkowie zespołu zgłoszą potrzebę zaproszenia kogoś, kto ich zdaniem powinien się włączyć w nasze prace, jesteśmy otwarci i chętnie poszerzamy grono ekspertów i przedstawicieli organizacji pozarządowych zaangażowanych w prace zespołu – deklaruje Andżelika Wardęga.
Konsultacje w kwietniu?
Spotkania zespołu roboczego odbywają się dość często. Część z nich ma charakter warsztatowy. W ten sposób m.in. pracowano nad diagnozą potrzeb, na które program ma odpowiadać.
– Zdiagnozowaliśmy już także bariery współpracy, omawialiśmy cel główny naszego programu i cele szczegółowe – relacjonuje Andżelika Wardęga. – Teraz będziemy się zajmować zakresem współpracy.
Zdaniem Jakub Wygnańskiego program, który powstanie powinien być krótki, zwięzły i stanowić rodzaj umowy między ministerstwem a partnerami społecznymi, biorącymi udział w pracach różnych ciał doradczych działających przy Ministrze Pracy i Polityki Społecznej.
– MPiPS jest dość bogato „obudowane” pod tym względem. Działają tu różne rady, od Rady Polityki Społecznej przez Radę Działalności Pożytku Publicznego po Komisję Trójstronną. Program powinien też uporządkować relacje między tymi gremiami – mówi Wygnański.
Czy to się uda? Zobaczymy być może już w kwietniu. Departament Pożytku planuje, że wtedy zakończą się prace nad projektem programu i dokument zostanie przekazany do konsultacji społecznych.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)