Publicystyka - ngo.pl

To tu w łatwy i szybki sposób można zgłosić każdy przypadek, gdy zwierzęciu dzieje się krzywda. Mowa nie tylko o zwierzętach domowych, ale też dzikich i gospodarskich. Zgłoszenia wysłane przez aplikację Animal Helper trafiają do całodobowej centrali, a zadaniem jej pracowników jest znalezienie szybkiej i skutecznej pomocy.

Data startu w województwie mazowieckim nie jest przypadkowa. – Obok psów, koty zdecydowanie królują, jeżeli chodzi o zgłoszenia, które otrzymujemy. Trudno się temu dziwić, bo w Polsce mamy ogromny problem jeżeli chodzi o bezdomne koty. Prawo traktuje je po macoszemu, przez to znalezienie pomocy bywa bardzo trudne. Chcieliśmy tym samym zwrócić uwagę na ten aspekt – mówi Paweł Gebert, biegły sądowy z zakresu dobrostanu zwierząt i pomysłodawca aplikacji Animal Helper.

Twórcy aplikacji krok po kroku rozszerzają jej zasięg. – Każde województwo wiąże się z kosztami polegającymi na zatrudnieniu nowych operatorów, a my musimy mierzyć siły na zamiary. Wiemy też jednak, że tysiące zwierząt czeka na pomoc, a nasze proste narzędzie do zgłaszania ich krzywdy, ułatwi i przyspieszy działania służb i jednostek pomocowych. Teraz czas na zwierzęta z województwa mazowieckiego – dodaje Adam Van Bendler, stand-uper i założyciel odpowiedzialnej za utworzenie aplikacji Fundacji Psia Krew.

Aplikacja docelowo ma działać w całym kraju. To, że jest bardzo potrzebna również w Mazowieckim, nie jest dla twórców żadną tajemnicą. – Liczymy się z tym, że to województwo będzie dla nas ogromnym wyzwaniem i najprawdopodobniej zaleje nas fala zgłoszeń. Od samego początku otrzymujemy masę sygnałów od mieszkańców Mazowieckiego, że czekają na możliwość zgłaszania sytuacji za pomocą aplikacji, bo trudno jest im uzyskać pomoc dla zwierząt, zwłaszcza poza granicami Warszawy – opowiada Gebert.

Kilka miesięcy temu Animal Helper groziło zamknięcie, ale z pomocą społeczeństwa, udało się utrzymać projekt na powierzchni. – Wtedy obiecaliśmy sobie i ludziom dobrej woli, że zrobimy wszystko, by dalej działać i się rozwijać. Stąd decyzja o poszerzeniu obszaru o Mazowieckie. To tu toczy się polityczne życie i zapadają najważniejsze decyzje. Liczymy, że przyjmując zgłoszenia z tego regionu, będziemy bardziej widoczni dla polityków i potencjalnych sponsorów – tłumaczy Adam Van Bendler.

Działają od listopada 2023 roku. Zaczęło się w woj. pomorskim, a potem zasięg poszerzano o kolejne województwa. Aktualnie, od 17 lutego, obejmuje on 9 województw. – Od początku działania przyjęliśmy już ponad 10 000 zgłoszeń dotyczących zwierząt w potrzebie – mówi Paweł Gebert.

– Pseudohodowle, znęcanie się nad zwierzętami, niehumanitarne warunki bytowe, wypadki z udziałem zwierząt, zwierzęta ranne. Każde zgłoszenie jest inne, każde wymaga indywidualnego podejścia. Rolą naszych operatorów jest znaleźć jednostkę, która w danym przypadku udzieli pomocy. Pozostajemy też w stałym kontakcie ze zgłaszającymi, by informować ich o przebiegu zdarzenia – dodaje Paweł Gebert.

Animal Helper to stworzony od zera system i rozwiązania, które w zakresie pomocy zwierzętom sprostają potrzebom całego kraju.  Jeden system obiegu informacji, z obsługującą zgłoszenia centralą, by użytkownik nie tracił czasu na zastanawianie się, gdzie zgłosić dany przypadek i by nie odbijał się od zamkniętych drzwi.

Aplikacja Animal Helper jest dostępna w wersji web na www.zglos.animalhelper.pl, a także w wersji mobilnej w sklepach AppStore i Google Play.

Animal Helper to oddolna inicjatywa, w całości opierająca swoją działalność na wsparciu darczyńców i partnerów. Aplikacja i obsługująca ją centrala aktualnie działają 24/7 i przyjmują zgłoszenia z 9 województw. Aby taki stan rzeczy mógł się utrzymać, konieczne jest wsparcie finansowe. Można ją wspierać między innymi przekazując 1,5% podatku (KRS: 0000730048).