Takie mogą być skutki przedstawianych przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej propozycji zmian w systemie wsparcia dla pracodawców osób niepełnosprawnych – wynika z badania przeprowadzonego przez serwis www.baza-wiedzy.pl.
10 czerwca 2010 serwis rozesłał do 11 387 subskrybentów (głównie pracodawców osób niepełnosprawnych) ankietę, której głównym celem było poznanie opinii na temat czterech głównych zgłaszanych przez MPiPS propozycji zmian w dofinansowaniach do wynagrodzeń pracowników niepełnosprawnych, a mianowicie:
- zrównania poziomu dofinansowania do wynagrodzeń zatrudnionych osób niepełnosprawnych zatrudnionych w zakładach pracy chronionej i na otwartym rynku pracy;
- zniesienia dofinansowania do wynagrodzeń zatrudnionych niepełnosprawnych w stopniu lekkim;
- ustalenia poziomu dofinansowania w wysokości 40% najniższego wynagrodzenia z grudnia ubiegłego roku w odniesieniu do zatrudnionych niepełnosprawnych w stopniu lekkim;
- zmniejszenia poziomu dofinansowania do wysokości aktualnie obowiązującej na otwartym rynku w odniesieniu do zatrudnionych we wszystkich stopniach niepełnosprawności.
Najwięcej pracodawców (ok. 38% odpowiedzi) skłonnych jest zaakceptować pierwszą propozycję, nie do zaakceptowania jest natomiast całkowite wstrzymanie dofinansowań do wynagrodzeń pracowników w stopniu lekkim (tylko 2% pozytywnych odpowiedzi), przy czym przyjęcie któregokolwiek z czterech rozwiązań spowoduje zwolnienia pracowników niepełnosprawnych (w 78% będą to niepełnosprawni w stopniu lekkim) – średnio każda badana deklaruje redukcję 12 etatów.
Innymi konsekwencjami reformy mogą być perturbacje w funkcjonowaniu firm zatrudniających niepełnosprawnych pracowników – po wprowadzeniu zmian 24% badanych deklaruje rezygnację ze statusu zakładu pracy chronionej, 6% zawieszenie działalności gospodarczej, a 38% zaprzestanie zatrudniania osób niepełnosprawnych w ogóle.
Większość badanych firm postuluje odłożenie w czasie proponowanych zmian (tylko 9% akceptuje ich wejście w życie od 2011 roku). Według ponad 55% zamiany powinny zostać wprowadzone po roku 2015. Przyczyną chęci przesunięcia wprowadzenia nowych rozwiązań, jest również fakt, że większość (58%) ocenia swoją sytuację ekonomiczną za złą lub niestabilną.
Ograniczenia (lub likwidacja) dofinansowań do stopnia lekkiego tylko w pewnym stopniu przełożą się na wzrost zatrudnienia pracowników ze stopniem umiarkowanym i znacznym – wzrost zatrudnienia pracowników z tej grupy deklaruje 30% osób, które wypełniły ankietę. Co ciekawe, oprócz zbyt niskiej wydajności pracy (40%) i zbyt dużej absencji chorobowej (38%), jako główną przyczynę niezatrudniania tych osób pracodawcy deklarują problemy z naborem na rynku pracy (35%).
Aby zatrudnienie pracowników ze stopniem znacznym i umiarkowanym zostało zwiększone ankietowani proponują przede wszystkim: dalsze upraszczanie procedur pozyskiwania pomocy publicznej, zwiększenie dofinansowań do wynagrodzeń osób z tych grup niepełnosprawności i zwiększenie wydatków na edukację pracowników tej grupy, aby byli oni bardziej atrakcyjni na pracodawców.
Podsumowując wyniki ankiety należy stwierdzić, że reforma, której celem jest ratowanie sytuacji finansowej Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (Prezes Zarządu PFRON informuje, że w kasie Funduszu może w tym roku zabraknąć 185 mln zł), może spowodować załamanie procesu rehabilitacji zawodowej do realizacji której Fundusz został powołany.
Źródło: Baza Wiedzy