„Marzę o tym, by cały czas być zdrowa i o lalce Barbie”. „Żeby szybko wrócić do zdrowia”. „Wyzdrowieć i polecieć do Japonii”. M. in. te życzenia wypisali na balonach pacjenci Kliniki Pediatrii Onkologii i Hematologii Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Około 100 osób przyszło pod szpital, by wesprzeć ich spełnienie.
Punktualnie o godzinie 14 trzysta bezpiecznych dla środowiska balonów z marzeniami pofrunęło do nieba. W ten sposób wszyscy zgromadzeni, wraz z Fundacją „Pomóż Im”, obeszli Międzynarodowy Dzień Dziecka z Chorobą Nowotworową.
Z jednej strony to prośby, które zostały wysłane we właściwym kierunku, z drugiej ten „odlot” symbolizuje chęć pozbycia się choroby. Tego, by również opuściła dzieci i nigdy nie wracała.
– Chcę pójść do domu. Tam czeka na mnie od niedawna mój nowy, mały brat – mówi 7,5-letni Gracjan, który cierpi na białaczkę.
Takich dzieci jak Gracjan jest wiele. Obecnie wszystkie 24 łóżka kliniki są zajęte. Co roku w Polsce diagnozuje się ok. 1200 przypadków zachorowań na nowotwory wśród dzieci. Ta liczba się utrzymuje, choć populacja dzieci spada, a więc odsetek chorych jest większy.
– Nastawienie psychiczne, wiara w to, że będzie dobrze są nieodłącznymi elementami w procesie leczenia. Podobnie potrzebne jest wsparcie innych, poczucie, że nie jest się sam – mówi docent Katarzyna Muszyńska-Rosłan, Przewodnicząca Rady Fundacji „Pomóż Im”, a zarazem zastępca kierownika Kliniki Pediatrii Onkologii i Hematologii UDSK. – Moje marzenia od lat się nie zmieniły. Wykonując zawód lekarza trudno oddzielić te osobiste od marzeń pacjentów. Chcę żeby nowotwory były wyleczalne i tak, mimo trudnych rokowań, rzeczywiście się dzieje. Także, by pacjenci wrócili w pełni do zdrowia, fizycznie i mentalnie. By nie było im w życiu trudniej niż tym, którzy nie chorowali – dodaje docent Muszyńska-Rosłan.
Dla dzieci bardzo istotne jest, że tyle osób, okazuje wsparcie. Przybyłych przyciągnęła chęć pokazania gestu solidarności z wyglądającymi z okien pacjentami.
Międzynarodowy Dzień Dziecka z Chorobą Nowotworową na całym świecie obchodzi się od 2002 roku. W Białymstoku po raz pierwszy Fundacja „Pomóż Im” zorganizowała jego obchody w roku 2014. Fundacja wspiera Klinikę Pediatrii Onkologii i Hematologii UDSK, a jej wolontariusze praktycznie codziennie odwiedzają pacjentów bawiąc się z nimi i dodając im otuchy. Happening miał na celu zwrócenie uwagi na problem zachorowalności i trudnego leczenia dzieci z chorobami nowotworowymi. Fundacja prowadzi też zbiórkę na budowę „Oazy Radości” - placu zabaw bezpośrednio pod kliniką onkologii i hematologii.
Wszystko, co pomaga, by wierzyć, że będzie dobrze, jest ważne. My pisaliśmy marzenia co rok, spełniały się i nadal się spełniają – dodaje Gabriela Domanowska, mama Nastki, która wygrała walkę z neuroblastomą, jednym z najbardziej złośliwych nowotworów atakujących dzieci.
Serduszkiem jestem z chorymi maluszkami. Moja dedykacja to prośba o zdrowie wszystkich dzieci – mówiła jedna z pań, puszczających balonik do nieba.