Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
W niedzielę, 9 marca 2003, Klub 'Gaja' oraz Polskie Stowarzyszenie Przyjaciól Tybetu zorganizowali Happening oraz Marsz dla Tybetu - dla uczczenia 44 rocznicy wybuchu powstania w Tybecie. Marsz, w którym wzięło udział kilkadziesiąt osób, zakończył się pod ambasadą Chin.
W ciągu roku od poprzedniego marszu sytuacja w Tybecie się nie poprawiła. Z okazji spotkania prezydenta USA z premierem Chin zwolniono kilku więźniów politycznych, ale w grudniu 2002, po tajnym procesie, skazano na śmierć dwóch tybetańskich mnichów, z których jednego - Lobsanga Dhondupa - już skazano.
Do protestów światowej opinii publicznej przeciw nieuczciwemu procesowi i doraźnej egzekucji dołączyło stu polskich parlamentarzystów i polski rząd. List w tej sprawie do przewodniczącego Li Penga napisał też Marszałek Sejmu Marek Borowski (SLD).
"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że ambasador Chin zabiegał o spotkania z polskimi politykami, którzy się przyłączyli do tych protestów. Z zaproszenia na kolację skorzystał Piotr Gadzinowski (SLD), członek Polsko - Chińskiej Grupy Parlamentarnej.
Więcej: "Marsz dla Tybetu", Ewa Siedlecka, Gazeta Wyborcza, 10 marca 2003.
Do protestów światowej opinii publicznej przeciw nieuczciwemu procesowi i doraźnej egzekucji dołączyło stu polskich parlamentarzystów i polski rząd. List w tej sprawie do przewodniczącego Li Penga napisał też Marszałek Sejmu Marek Borowski (SLD).
"Gazeta Wyborcza" dowiedziała się, że ambasador Chin zabiegał o spotkania z polskimi politykami, którzy się przyłączyli do tych protestów. Z zaproszenia na kolację skorzystał Piotr Gadzinowski (SLD), członek Polsko - Chińskiej Grupy Parlamentarnej.
Więcej: "Marsz dla Tybetu", Ewa Siedlecka, Gazeta Wyborcza, 10 marca 2003.
Źródło: Gazeta Wyborcza
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.