Publicystyka - ngo.pl

– To był błąd, za który przepraszam. Staram się z tego wyciągnąć wnioski. Stąd nasze dzisiejsze spotkanie – powiedział minister Michał Boni, odnosząc się do niefortunnej próby nowelizacji ustawy o zbiórkach publicznych. Słowa te skierował do przedstawicieli ponad dwudziestu organizacji pozarządowych zaproszonych do Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji (tymczasowo w Kancelarii Premiera), aby porozmawiać o nowych regulacjach prawnych dotyczących zbiórek publicznych. Obecni byli także przedstawiciele Departamentu Zezwoleń  i Koncesji Ministerstwa Spraw Wewnętrznych oraz Zespołu ds. rozwiązań w zakresie finansowania działalności społecznej i obywatelskiej w Kancelarii Prezydenta.

Spotkanie było nieformalne, ale – jak podkreślił minister Boni – ma mieć swoje konsekwencje.

– Chciałbym, aby efektem naszych rozmów były założenia do projektu ustawy, który w miarę szybko mógłbym przedstawić Radzie Ministrów – powiedział Michał Boni.

Jego zdaniem nowe przepisy powinny uwzględniać zmianę roli państwa – administracja publiczna nie zajmuje się wydawaniem zezwoleń lecz rejestruje zbiórkę publiczną, państwo jest instytucją, która dba o elementy bezpieczeństwa, tworzy ramy do tego, aby obywatel wiedział, że pieniądze które chce dać w ramach zbiórki publicznej, zostaną wykorzystane na deklarowany cel. Według ministra Boniego zezwolenia powinny zostać zastąpione zgłoszeniami, rejestr zbiórek publicznych powinien być powszechnie dostępny, tryb zgłaszania – maksymalnie prosty, podejście do sprawozdawczości – elastyczne (np. organizacje pożytku publicznego, które i tak mają rozbudowane obowiązki sprawozdawcze nie musiałyby już dodatkowo sprawozdawać się z przebiegu zbiórki publicznej).

Spotkanie z przedstawicielami organizacji miało służyć rozpoznaniu spraw trudnych, które należy jeszcze przemyśleć. Przedstawiciele organizacji pozarządowych podkreślali konieczność uproszenia i ujednolicenia (tak na poziomie centralnym, jak i lokalnym) procesu rejestracji i zgłaszania zbiórek publicznych. Przy czym zwrócili uwagę, że nowe przepisy powinny uwzględniać także interesy lokalnych organizacji pozarządowych, które w gminach i powiatach często organizują zbiórki publiczne, a procedury z tym związane są znacznie prostsze od tych wymaganych wobec zbiórek przeprowadzanych na poziomie ogólnopolskim. Zgłaszali także potrzebę określenia na ile konkretnie, a na ile ogólnie powinien być opisywany cel na jaki można zbierać pieniądze w ramach zbiórki publicznej (np. na poziomie ogólnopolskim nie jest możliwe zbieranie na cele statutowe organizacji, ale lokalnie już tak). W czasie rozmowy poruszano także m.in. kwestię zmiany jedynie rozporządzenia do ustawy i zmiany praktyki urzędniczej w interpretowaniu przepisów, zbierania darowizn przez osoby fizyczne na rehabilitację lub leczenie swoich bliskich (uznano jednak, że to powinno być regulowane osobnymi przepisami). Ostatecznie do dalszej dyskusji wyłoniono kilka wątków:

• czy o definicji zbiórki publicznej powinien decydować podmiot (kto i gdzie zbiera pieniądze), czy też cel zbiórki (publiczny, pożytku publicznego);
• jakich sposobów pozyskiwania pieniędzy ma dotyczyć nowa regulacja: czy tylko tych środków, które zbierane są „na ulicy”, czy także innych (np. wpłat, wpływających na konta organizacji w ramach ogłaszanych zbiórek);
• kwestia sprawozdawczości organizacji (lub raczej rozliczalności zbiórek).

Trzeba także sprawdzić, czy i które z proponowanych zmian będą miały konsekwencje podatkowo-finansowe dla budżetu państwa.

Minister Boni zaprosił przedstawicieli organizacji na kolejne spotkanie, 13 lipca.