"Oddaj krew ocal życie!" – to hasło, które zwłaszcza w okresie wakacyjnym nabiera szczególnego znaczenia. Deficyt krwi to realny problem nie tylko Lublina, województwa czy nawet Polski.
W wielu krajach Europy statystki są zatrważające np. w Wielkiej Brytanii liczba dawców i dawczyń jest aż o 40% mniejsza niż dekadę temu. Według audytu, przeprowadzanego przez Najwyższą Izbę Kontroli (NIK), od 2010 r. liczba dawców/dawczyń krwi w Polsce utrzymuje się na względnie stałym poziomie, niemniej rośnie zapotrzebowanie na krew i jej składniki. Istotnym problemem jest również fakt, że regularnie zwiększa się odsetek osób niedopuszczanych przez lekarzy do oddawania krwi: z 11% w 2010 r. do 15% w 2013 r. (https://www.nik.gov.pl/aktualnosci/nik-o-systemie-krwiodawstwa-i-krwiolecznictwa.html)
Jak zatem trafić do osób, które potencjalnie mogą zasilić krwiodawcze szeregi? Ciekawym pomysłem jest ten pochodzący ze Szwecji, gdzie za każdym razem kiedy krew dawcy lub dawczyni jest wykorzystywana, otrzymuje on/ona sms z informacją o donacji. Karolina Bloom Wiberg – menedżerka sztokholmskiego centrum krwiodawstwa – uważa, że dzięki takiemu podejściu osoby oddające krew mają bezpośrednią wiadomość zwrotną, że ich pomoc jest potrzebna, a ofiarowywany przez nich dar kwi realnie ratuje komuś życie. Innym narzędziem zachęcania do donacji są media społecznościowe czy kampanie społeczne w Internecie lub outdoorowe. W Wielkiej Brytanii podczas tygodnia krwiodawczego przygotowano specjalne tablice z nazwami ulic, w których nie występowały litery „O” oraz „A”, co miało symbolizować te grupy krwi, których wówczas brakowało najbardziej i tak np. zamiast DOWNING STREET SW1 City Of Westminster można było zobaczyć D WNING STREET SW1 City f Westminster (http://www.independent.co.uk/news/world/europe/blood-donors-in-sweden-get-a-text-message-whenever-someone-is-helped-with-their-blood-10310101.html).
W polskich warunkach również dokłada się starań, aby działać w jak najbardziej zróżnicowany sposób. Można powiedzieć, że nadrzędną zasadą jest oparcie się na efekcie synergii – czyli angażowaniu nie tylko osób indywidualnych, ale przede wszystkim na budowaniu międzyinstytucjonalnego sojuszu krwiodawczego oraz „szpikowego”. Najlepszy przykład pochodzi właśnie z Lublina, gdzie Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (RCKiK), firma Lubelski Węgiel „Bogdanka” S.A. (LWB) oraz Fundacja „Solidarni Górnicy” (FSG) połączyły siły, dzięki czemu powstało międzysektorowe partnerstwo na rzecz honorowego krwiodawstwa, krwiolecznictwa i oddawania szpiku.
Celem sygnowanego Porozumienia (http://lw.com.pl/pl,2,d6843.html) jest realizacja programu edukacyjno-wolontariackiego, polegającego na włączeniu się kadry pracowniczej Spółki i społeczności lokalnej w akcje krwiodawcze oraz „szpikowe”. W Porozumieniu jest mowa o prowadzenie kampanii informacyjnych, zapisach do bazy dawców i dawczyń, spotkaniach i konsultacjach z kadrą pracowniczą RCKiK w Lublinie. To pierwsza tego rodzaju inicjatywa w mieście i regionie, łączącą wysiłki sektora publicznego, biznesowego i pozarządowego, dla wsparcia szlachetnej idei krwiodawstwa, krwiolecznictwa i szpiku. U podstaw współpracy znalazło się przekonanie o potrzebie niesienia bezinteresownej pomocy, kreowania świadomych i odpowiedzialnych postaw służących ochronie zdrowia i życia, jak również aktualne zapotrzebowanie na szpik oraz krew i jej składniki. Tradycje krwiodawcze w LWB liczą sobie już ponad trzydzieści lat m.in. dzięki funkcjonowaniu na kopalni Honorowego Klubu Dawców Krwi PCK im. Z. Goli (obecnie zrzesza 105 osób) i spontanicznym odruchom solidarności pracowników i pracownic z osobami potrzebującymi krwi. W związku z tym podpisanie porozumienia było naturalną kontynuacją i rozwinięciem dotychczasowych praktyk spółki, przy wsparciu RCKiK i korporacyjnej Fundacji „Solidarni Górnicy”.
Jakie działania są podejmowane w praktyce? Przede wszystkim organizacja akcji krwiodawczych w zakładzie pracy, jak również w terenie głownie miejscowościach sąsiadujących z Bogdanką. Jak dotychczas odbyły się już dwie tego rodzaju zbiórki w maju i czerwcu podczas Światowego Dnia Honorowych Dawców i Dawczyń Krwi, dzięki czemu zebrano ponad 16,5 litra krwi. Szczególnie motywujące i przekonujące są przypadki kiedy krew zbierana jest na konkretny i znany cel – wówczas znając bezpośrednio potrzebującą osobę, mobilizacja nabiera jeszcze większego rozmachu. Tak też było w przypadku kiedy jednego z pracowników LWB czekała poważna operacja, co zbiegło się z zaplanowaną wcześniej akcją krwiodawczą.
Kluczowe w Partnerstwie jest również dostarczanie szerokiej informacji np. na temat dyżurów i czasu pracy RCKiK w Lublinie; cykliczne artykuły edukacyjne w zakładowej gazetce „Bogdanka”, opracowywane wraz z kadrą lubelskiego RCKIK, które w przystępny i klarowny sposób przybliżają problematykę prawidłowego dbania o organizm, procedury dawstwa krwi czy szpiku, benefitów krwiodawczych (np. odpisy podatkowe, dzień wolny od pracy); a także przedstawianie sylwetek honorowych dawców i dawczyń krwi w celu zachęcenia innych osób do zaangażowania się w/w inicjatywę. Ich uzupełnienie stanowią spotkania z ekspertami i ekspertkami z RCKiK w Lublinie na dyżurach, podczas których można zasięgnąć indywidualnej porady na temat tego, jakie warunki należy spełnić aby dołączyć do rejestru. Powstała tez specjalna seria gadżetów dedykowanych krwiodawstwu, wręczanych każdej osobie, która aktywnie uczestniczy w poborze krwi, oraz podstrona internetowa pełniąca funkcję informacyjno-promocyjną.
Źródło: lublin.ngo.pl