Pierwsza wystawa z cyklu ‘POSITIVE-ART’ odbyła się 9 września 2004 w klubo-galerii Pientro. "Sztukę Pozytywną" zainaugurowały prace studentki IV roku ASP - Adriany Nowickiej. Jak przystało na imprezę pozytywną było pozytywnie, spontanicznie i słodko.
Adriana Nowicka zaprezentowała malarstwo i grafikę. W pracach
dominowała atmosfera tajemniczości i nadziei na jej odkrycie. Wnętrza pomieszczeń widziane okiem
artystki to przedmioty badań grafik warsztatowych. Malarstwo olejne zaś inspirowane jest naturą;
jest wyrazem tęsknoty artystki do jedności i pełni, jaką stanowi człowiek z przyrodą. Oddzielna
przestrzeń wydzielona na maki stanowi swoistą polanę usianą kwiatami. Obok, jakby na zboczu polany,
można obejrzeć graficzne wnętrza domu samej autorki, co stwarza wrażenie bycia gościem jej
prywatnej przestrzeni. Tak więc przechadzamy się korytarzem, obok schodów koło łazienki, kuchni i
salonu, by wyjść na zewnątrz - na łąkę usianą barwnymi makami.
'Positive-Art.' to jednak przede wszystkim atmosfera. Nastrój spontaniczności i
nieskrępowania burzył schematy typowego wernisażu. Klimat wydarzenie połączył różne pokolenia: od
rozbrykanych 3-latków do sędziwych siwogłowych 70-latków. Tańczące dzieci i rozbawiony pies
zaprzeczyły wszelkim konwencjom i zbędnym konwenansom. Nie było tu miejsca na sztywne przemówienia
i niepewne machinalne kroki od obrazu do obrazu. Nastrój piknikowy, zapach i obecność żywych
kwiatów oraz śpiew ptaków wszystko to tworzyło wrażenie obecności w krajobrazie łąk i oblanych
słońcem pól. Miało być pozytywnie i tak było…
Wernisaż zadośćuczynił pięciu zmysłom. Wzrok - czerwień mieszała się tu z różem, a maki z ostami.
Dotyk - już na wejściu trzeba było pokonać futrzane wrota. Smak - ciasta, ciastka i ciasteczka,
soki, soczki i koktajle. Zapach - waniliowo-cynamonowe przestworza świetlano-kadzidłowe. Słuch -
śpiew ptaków wtórował odgłosom leśnego leniwie sączącego się strumienia. Stoły ubarwiły kolorowe
ciasta, napoje, soki i koktajle. Nie trzeba chyba zachwalać babeczek od R. Dybalskiego, czy
zdrowych, wbrew potocznemu myśleniu, słodkości, warzywno-owocowych soków i koktajli z Green Waya.
Nie przez przypadek też zabrakło tu szampana, założeniem wernisażu i całego cyklu wystaw jest
bowiem promowanie i szerzenie zdrowego odżywiania i zdrowego stylu życia. Pozytywne myślenie zaś to
podstawa wszelkich działań i zdarzeń wpisanych w ideę ' Positive-Art'.
Źródło: Aleksandra Kaźmierczak