"Ulice są bezpieczne, gdy nie jeżdżą po nich samochody", czyli przedszkolaki z osiedla Karolew zabrały głos w sprawie ulic w Łodzi.
W związku ze zbliżającymi się obchodami Europejskiego Tygodnia Zrównoważonego Transportu (#ETZT2014), Fundacja Normalne Miasto - Fenomen postanowiła zapytać dzieci z Przedszkola Miejskiego nr 151 czym ich zdaniem jest ulica, jakie elementy się na nią składają, kto korzysta z ulicy i w jaki sposób? Warsztaty przebiegały pod hasłem "Przedszkolaki planują Karolew" i uczestniczące w nich dzieci miały szansę zaprojektować ulicę swoich marzeń.
"Na ulicach widać samochody i… ciężarówki" to pierwsze skojarzenia jakie przychodziły na myśl przedszkolakom. Dopiero po dopytaniu przypominały sobie o innych elementach takich jak drogi rowerowe czy chodniki. Dzieci wykazały się dużą wiedzą o bezpieczeństwie na drodze podkreślając z uporem, że "musi być bezpieczność". Widać było, że temat (nie)bezpieczeństwa na drodze nie jest im obcy. Planując najbliższe otoczenie przedszkola proponowały ustawianie świateł czy licznych przejść dla pieszych. A zapytane, kiedy na ulicy jest bezpiecznie, szczerze odpowiedziały "gdy nie jeżdżą po nich samochody".
Przedszkolaki dobrze znają takie elementy jak przejścia dla pieszych, sygnalizacje świetlne czy nawet przejazdy rowerowe. Niestety zauważyliśmy, że dzieci w ferworze planowania zapomniały o tak ważnym elemencie, jakim jest zieleń przyuliczna. Niektóre z nich, wręcz twierdziły, że drzewa nie mogą istnieć przy ulicach. Jednak większość bardzo chętnie widziałaby przy ulicach różne formy zieleni. "Postawmy drzewka owocowe!", "i krzewy z malinami!", "i kasztanowce, żebym mogła zbierać kasztany!" przekrzykiwały się sześciolatki. Pojawił się także pomysł posadzenia "magicznych kwiatów", które rozkwitając uwalniają magię i niszczą zło… Nie udało nam się jednak dowiedzieć co jest takiego złego co należy zniszczyć. Ogólnie, w okolicy przedszkola, zdaniem przedszkolaków powinny pojawić się "kwiaty, żeby było ładniej".
Kreatywność i świadomość małych planistów przekroczyła nasze najśmielsze oczekiwania. Przedszkolaki stanęły na wysokości zadania i z pełną powagą podeszły do wykonania planu ulicy, nie zapominając jednak o swoich potrzebach tj. place zabaw, baseny czy sklepy z zabawkami, lodziarnie czy… tęcza.
Warsztaty z planowania zorganizowano dla grupy pięcio- oraz pięcio- i sześciolatków z Przedszkola Miejskiego nr 151 przy ul. Narciarskiej 20/22.
Warsztaty prowadzili praktykanci Fundacji Fenomen: Wiola Kopera, Oskar Kowalczyk, Bartek Olczak, Michał Sebastjański, Diana Stasiak oraz Patryk Grądys (foto)
Komentarz Katarzyny Mikołajczyk:
Praca z dziećmi daje ogromną radość i pozwala spojrzeć na miejską przestrzeń w zupełnie inny sposób. Pozwala dorosłym zobaczyć co jest dla maluchów istotne, dopytać o to jak postrzegają ruch miejski, czego się boją na ulicy i jak w ich odczuciu o ich bezpieczeństwo należy dbać. Jednak jest to rola nas, dorosłych, abyśmy planowali swoje otoczenie myśląc nie tylko o własnej wygodzie, ale także o małych uczestnikach ruchu, którzy już za rok czy dwa pójdą do szkoły. To czy dojdą do szkoły bezpiecznie - zależy w 100% od nas.
Dlatego już teraz zapraszam na spotkanie w ramach projektu "Bezpieczne miasto inna droga", podczas którego będziemy rozmawiać o tym jak zapewnić bezpieczeństwo przy łódzkich szkołach a także będzie okazja wzięcia udziału w warsztacie, podobnym do tego dla przedszkolaków. Przyjdźcie i zobaczcie, czy potraficie marzyć o bezpiecznych ulicach.
Spotkanie odbędzie się 17 września w Szkole Podstawowej nr 173 przy ul. Sienkiewicza 46 w Łodzi od godziny 17.00
Źródło: Fundacja Fenomen