Łódź. "Kto dla kogo" czyli jak usprawnić system resocjalizacji młodzieży w województwie
27 września 2005 odbyło się w Łodzi seminarium dotyczące budowania systemu profilaktyki zagrożeń społecznych w Łodzi i regionie "Kto dla Kogo". Organizatorem przedsięwzięcia było Towarzystwo Inicjatyw Obywatelskich z Łodzi. Podczas spotkania przedstawicieli organów administracji, placówek naukowych oraz organizacji pozarządowych dyskutowano na temat problemów i zagrożeń młodzieży województwa łódzkiego.
Każdy spośród zgromadzonych doskonale zdawał
sobie sprawę, iż młodzież w regionie łódzkim, nie tylko ze względów
ekonomicznych jest grupą poważnie zagrożoną wykluczeniem
społecznym. Wagę omawianego problemu potwierdziły już na wstępie
badania przeprowadzone przez Regionalne Centrum Polityki Społecznej
dotyczące częstotliwości spożycia napojów alkoholowych przez
młodzież. Okazało się, iż spośród ankietowanych gimnazjalistów klas
trzecich i drugich w województwie, ponad 95% w ostatnim miesiącu
eksperymentowało z alkoholem. Oznacza to, że wśród piętnastolatków
picie napojów alkoholowych stało się po prostu normą.
Przyczyn takiego stanu rzeczy należy z
pewnością dopatrywać się w sytuacji ekonomicznej regionu oraz w
wychowaniu młodzieży w niekorzystnych warunkach psychospołecznych.
Z badań Regionalnego Centrum Polityki Społecznej wyraźnie wynika,
iż najbardziej zagrożona jest młodzież wywodząca się ze środowiska
wielkomiejskiego. Czynniki o tym decydujące to słaba kondycja
materialna, brak wiary w przyszłość, zła sytuacja w rodzinie, a co
za tym idzie brak wzorców postępowania dla młodych osób.
Nie mniej ważnym czynnikiem decydującym o
wysokim spożyciu alkoholu przez młodzież jest praktycznie wolny do
niego dostęp. O jasności tego zjawiska dobitnie utwierdziły
słuchaczy wyniki badań Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji
w Łodzi. Badania przeprowadzono w łódzkich pubach, gdzie
współpracujący z wydziałem prewencji młodzi ludzie mieli za zadanie
kupno alkoholu. Okazało się, iż na 140 odwiedzonych placówek, 107
bez wahania zdecydowało się sprzedać alkohol bez wylegitymowania
młodego klienta.
Spośród wielu opinii uczestników seminarium
często spotkać można było się z pomysłem usprawnienia reakcji szkół
na zjawiska patologiczne wśród młodzieży. Dr Jacek Pyżalski z
Katedry Pedagogiki Specjalnej Uniwersytetu Łódzkiego przedstawiając
swoje badania na temat zachowań destruktywnych wśród uczniów,
zaznaczał, iż szkoły powinny pełnić rolę ośrodka wykrywającego
zjawiska patologii jako pierwsze. „W szkole istnieje możliwość
szybkiego, bezpośredniego lub pośredniego oddziaływania zarówno
profilaktycznego jak i interwencyjnego” – powiedział. Za
usprawnieniem nadzoru nad placówkami oświatowymi wypowiedziała się
również przedstawicielka Kuratorium Oświaty w Łodzi p. Bożena
Krajewska.
W obecnych warunkach i w świetle
przeprowadzonych badań niezbędnym wydaje się współpraca wszystkich
ośrodków działających na rzecz młodzieży, zarówno tych
administracyjnych jak i pozarządowych. Działając pojedynczo ośrodki
nie będą w stanie wypracować efektywnego planu zapobiegania
narastaniu się zjawiska degeneracji wśród grup młodych osób.
Reprezentująca Łódzki Pałac Młodzieży p. Monika Kamińska wyraźnie
opowiedziała się za współdziałaniem sił instytucji działających na
rzecz młodzieży. –„Jednostka nie ma siły przebicia. W świetle
dużych pieniędzy unijnych istnieje potrzeba utworzenia systemu
wsparcia dzieci i młodzieży w województwie” – powiedziała.
Powyższy pomysł jest na pewno niezbędny do
zrealizowania w świetle rangi omawianego problemu. Nie należy
jednak zapominać, iż za powyższymi planami powinny również iść
zmiany w prawie, które ułatwią funkcjonowanie ośrodkom
rehabilitacyjnym. W obecnej chwili za pobyt wychowanka w placówkach
resocjalizacji rodzice muszą płacić często nie małe sumy. Biorąc
pod uwagę sytuację ekonomiczną rodzin dotkniętych zjawiskiem
patologii powyższe rozporządzenie jest mocno kontrowersyjne.
Wyraźnie podkreśliła to podczas swojej prezentacji Hanna Markiewicz
z Wydziału Edukacji Urzędu Miasta Łodzi.
Niezbędnym w rozwoju systemu resocjalizacji
wydaje się być również usprawnienie wymiany informacji pomiędzy
ośrodkami działającymi na rzecz młodzieży. Nie mniej ważnym jest
systematyczne tworzenie miejsc alternatywnego spędzania czasu dla
młodych ludzi (ośrodki sportowe, rekreacyjne).
Pamiętać należy, iż system współdziałania
ośrodków działających na rzecz młodych osób musi składać się
zarówno z jednostek samorządu terytorialnego, placówek oświatowych
jak i ośrodków niezależnych, jakimi są organizacje pozarządowe.
Tylko zaangażowanie wszystkich ośrodków może stworzyć system, który
funkcjonujący na bazie czynnej wymiany informacji i monitoringu
będzie w stanie efektywnie działać na rzecz zagrożonej wykluczeniem
społecznym młodzieży.
Źródło: centrum OPUS