Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Piątkowe wczesne popołudnie, 10 października 2003; deszczowy, zimny, październikowy dzień wcale nie zachęca do spacerów. Ludzie spieszą ulicami do swoich spraw. Wśród tego pędu, niedaleko Pasażu Schillera, na mokrą od deszczu Łódź patrzą ze zdjęć małe dzieci.
Co widać na tych portretach? Przede wszystkim radość i beztroskę wieku dziecięcego. Te maluchy są spokojne, obserwują otaczający je świat, który jest dla nich trochę obcy, a zarazem ciekawy i godny poznania, przyjrzenia się mu z bliska.
Przechodnie – dorośli, poważni ludzie – mijają je obojętnie, nie zerkając nawet w stronę zdjęć. Głowę zaprzątniętą mają pracą i codziennymi problemami. Jedynie Julian Tuwim z uśmiechem spogląda ze swojej ławeczki na małych adresatów swoich wierszy.
Warto czasami zatrzymać się na chwilkę przy Piotrkowskiej 104 i spojrzeć na portrety tych małych ludzi. Kto wie, może uda się wśród szarości jesiennych dni dostrzec promień tęczy. Tak samo jak w monotonii dnia codziennego zawsze można dostrzec coś pozytywnego – małą iskierkę nadziei.
Jednocześnie z wystawą prowadzona jest zbiórka pieniędzy dla 22-letniego Bartka, który od pięciu lat walczy z białaczką. Niektóre zabiegi nie są refundowane przez NFZ, a są niezbędne, aby student Politechniki Łódzkiej mógł wrócić do zdrowia.
Więcej o Bartku i jego walce z chorobą można przeczytać w artykule 'Nadzieja na zdjęciach'.
Wystawę prac Tymoteusza Leklerka zorganizowała Fundacja Gajusz.
Przechodnie – dorośli, poważni ludzie – mijają je obojętnie, nie zerkając nawet w stronę zdjęć. Głowę zaprzątniętą mają pracą i codziennymi problemami. Jedynie Julian Tuwim z uśmiechem spogląda ze swojej ławeczki na małych adresatów swoich wierszy.
Warto czasami zatrzymać się na chwilkę przy Piotrkowskiej 104 i spojrzeć na portrety tych małych ludzi. Kto wie, może uda się wśród szarości jesiennych dni dostrzec promień tęczy. Tak samo jak w monotonii dnia codziennego zawsze można dostrzec coś pozytywnego – małą iskierkę nadziei.
Jednocześnie z wystawą prowadzona jest zbiórka pieniędzy dla 22-letniego Bartka, który od pięciu lat walczy z białaczką. Niektóre zabiegi nie są refundowane przez NFZ, a są niezbędne, aby student Politechniki Łódzkiej mógł wrócić do zdrowia.
Więcej o Bartku i jego walce z chorobą można przeczytać w artykule 'Nadzieja na zdjęciach'.
Wystawę prac Tymoteusza Leklerka zorganizowała Fundacja Gajusz.
Źródło: lodzkie.ngo.pl
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.