W dniach 3 - 5 sierpnia 2005 odbył się w Łodzi Pierwszy Europejski Festiwal Osób Niesłyszących. Na imprezie zaprezentowane została malarstwo, fotografia i sztuka twórców z wadą słuchu.
Festiwalu
zorganizował Polski Związek Głuchych w Łodzi przy współudziale
Rzecznika Osób Niepełnosprawnych i Akademickiego Ośrodka Inicjatyw
Artystycznych. Patronat nad imprezą objęło Ministerstwo Kultury,
Marszałek Województwa Łódzkiego oraz Prezydent Miasta Łodzi.
Powierzenie
organizacji I Europejskiego Festiwalu Osób Niesłyszących było
wielkim wyróżnieniem dla Łodzi. Podczas oficjalnego otwarcia
imprezy można było usłyszeć wiele opinii potwierdzających słuszność
tego wyboru.
- Łódź to miasto
ludzi wrażliwych. Naszym marzeniem jest to aby miejsce o tak
specyficznym klimacie stało się symboliczną Łodzią dla wszystkich
osób niepełnosprawnych - powiedziała Danuta Stępień, prezes
Łódzkiego Oddziału Polskiego Związku Głuchych.
Poruszenia pokazem
Pantomimy nie krył również pełnomocnik prezydenta do spraw osób
niepełnosprawnych- Pan dr. Korowajczyk. – Ta impreza jest dowodem
na to, jakie talenty drzemią w osobach niesłyszących. Jesteśmy
świadkami wielkiego wydarzenia - powiedział.
Najbardziej
doświadczonym spośród opisywanych artystów jest z pewnością
Mirosław Śledź, którego dzieła prezentowane były na blisko stu
wystawach ogólnopolskich i międzynarodowych. Jego twórczość zyskała
rozgłos na całym świecie, czego dowodem są jej liczne
wyróżnienia.
Pozostali twórcy
również od wielu lat są związani z malarstwem. Agnieszka
Kołodziejczak w swoim dorobku ma wystawy indywidualne i zbiorowe w
kraju i za granicą. Natomiast Marek Lasecki od 1995 roku jest
współorganizatorem i komisarzem ogólnopolskich warsztatów
malarskich osób niesłyszących.
Przegląd
twórczości głuchych ściągnął do Łodzi wielu znanych aktorów i
osobistości środowiska niesłyszących z całej Polski i z zagranicy.
Zaproszeni zostali m. in. Theater HandStand z Niemiec oraz goście z
Anglii, Holandii i Szwecji, których udział tylko potwierdza wagę
festiwalu. Nie ma się w sumie czemu dziwić, gdyż to po raz pierwszy
niesłyszący mieli okazję zaprezentować swoje dokonania na wspólnym
festiwalu. Jako że całą imprezę należy uznać za bardzo udaną nie
tylko z punktu widzenia zaangażowania organizatorów, ale i z powodu
zainteresowania społeczeństwa, można być pewnym, iż Festiwal Osób
Niesłyszących doczeka się swojej kontynuacji, miejmy nadzieję, że w
Łodzi.
Źródło: centrum opus