21 czerwca 2002 Sejm RP przystąpił do pierwszego czytania Ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie oraz ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i wolontariacie. Oba projekty, przygotowane przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej we współpracy z organizacjami pozarządowymi, zaprezentował w Sejmie minister Jerzy Hausner.
Minister…
Trzeci sektor a administracja
W swoim przemówieniu minister Hausner podkreślił, że celem przedłożenia rządowego jest między innymi decentralizacja zadań publicznych, określenie zasad współdziałania trzeciego sektora z administracją publiczną oraz realizacja konstytucyjnej zasady pomocniczości, a także prawne uregulowanie wolontariatu. Przedstawione przez Rząd ustawy przewidują możliwość uzyskania przez organizacje pozarządowe statusu organizacji pożytku publicznego. Uzyskanie takiego statusu przez organizację, zgodnie z postanowieniami ustawy, następowałby na wniosek organizacji i wiązałoby się z uzyskaniem przez nią określonych przywilejów z jednej strony, z drugiej strony z obowiązkiem poddania się szczególnej kontroli. Co więcej, na mocy prezentowanych ustaw wszyscy obywatele uzyskaliby prawo przekazania wybranej przez nich organizacji pożytku publicznego 1 procenta płaconego przez nich podatku dochodowego.
Działalność gospodarcza organizacji
W dalszej części swojego wystąpienia minister Hausner podkreślił, że ustawa wprowadza ważne rozróżnienie pomiędzy działalnością statutową odpłatną a działalnością gospodarczą. W ten sposób nie każda odpłatna działalność statutowa organizacji traktowana będzie jako działalność gospodarcza. Wpłynie to bez wątpienia bardzo korzystnie na funkcjonowanie wielu organizacji pozarządowych. Na mocy ustawy o działalności pożytku publicznego i wolontariacie zostanie utworzona Rada Pożytku Publicznego, w skład której wejdą przedstawiciele organizacji pozarządowych. Minister Hausner podkreślił konieczność powołania przez trzeci sektor swojej reprezentacji.
Ustawa już od 1 stycznia
Rząd chciałby, aby ustawa weszła w życie z dniem 1 stycznia 2003 roku, z wyjątkiem postanowień, dotyczących odbywania służby zastępczej w organizacjach pożytku publicznego oraz prawa do otrzymywania od podatników 1 procenta ich podatku dochodowego, które to zapisy miałyby wejść w życie rok później. To opóźnienie minister Hausner tłumaczył koniecznością uzyskania i potwierdzenia przez organizacje pozarządowe statusu organizacji pożytku publicznego.
Na koniec swojego przemówienia minister Hausner podkreślił, że przygotowane projekty były szeroko konsultowane z przedstawicielami środowiska pozarządowego. Między innymi w wyniku tych konsultacji Rząd zaproponował autopoprawkę przewidującą dobrowolność ubezpieczenia zdrowotnego wolontariuszy.
Posłowie…
Sojusz Lewicy Demokratycznej popiera
Pierwszym posłem, który zabrał głos otwierając debatę, był poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej Wojciech Olejniczak. Wskazał on na brak w dotychczasowym systemie prawnym w Polsce ustawy, regulującej wprost działalność organizacji pozarządowych oraz pracę wolontariuszy. Brak ustawy systemowej i jedynie częściowe uregulowanie tej problematyki w innych ustawach jest przyczyną wielu trudności we współpracy organizacji pozarządowych z administracją publiczną. Przygotowane ustawy mają zmienić ten niekorzystny stan rzeczy. W imieniu klubu parlamentarnego SLD wniósł o skierowanie projektu do dalszych prac.
Polskie Stronnictwo Ludowe postuluje otwarty katalog
Następnie swoje stanowisko przedstawił poseł Andrzej Grzyb z Polskiego Stronnictwa Ludowego. Również on podkreślił potrzebę regulacji działalności organizacji pozarządowych. Ponadto wyraził zadowolenie, że omawiane projekty ustaw były konsultowane z reprezentantami samorządu terytorialnego. Jego zdaniem ustawy, będące przedmiotem debaty, są bardzo potrzebne samorządom, dla których organizacje są przecież bardzo ważnym partnerem. Dotychczasowe regulacje (ustawa o stowarzyszeniach, fundacjach, pomocy społecznej, o finansach publicznych) nie są wystarczające. Olbrzymim walorem przygotowywanych ustaw będzie więc precyzyjne określenie zasad współpracy samorządu terytorialnego i organizacji pozarządowych. Poseł Andrzej Grzyb przedstawił w swoim wystąpieniu również szereg szczegółowych uwag. Po pierwsze, zdaniem posła PSL należałoby zrezygnować z enumeratywnego wyliczenia rodzajów działalności, uprawniających do uzyskania statusu organizacji pożytku publicznego. Jego zdaniem katalog ten powinien być katalogiem otwartym, a nie zamkniętym. Po drugie Rada Pożytku Publicznego nie powinna mieć funkcji kontrolnych nad działalnością organizacji pożytku publicznego, a jedynie być organem opiniodawczym. Po trzecie organizacje pożytku publicznego powinny zostać zobowiązane do sygnalizowania właściwym organom administracji publicznej zamiaru przeprowadzenia zbiórki publicznej na danym terenie. Po czwarte nie ma uzasadnienia dla przypisania wszelkich funkcji kontrolnych ministrowi właściwemu do spraw zabezpieczenia społecznego.
Andrzej Grzyb zadeklarował w imieniu PSL chęć dalszej pracy nad przedłożonymi ustawami.
Samoobrona w wolontariacie widzi służbę folwarczną
Następny mówca – poseł Adam Odakowski – z klubu parlamentarnego Samoobrona w zasadzie mówił nie na temat. W swoim wystąpieniu stwierdził, że przygotowany projekt utrwala prawnie stan bezrobocia oraz pozwala korzystać nieodpłatnie z cudzej pracy. Wolontariuszy przyrównał do służby folwarcznej. Wyraził zaniepokojenie faktem, że wolontariusze będą pracować za darmo w zagranicznych firmach, gdzie będą bez skrupułów wykorzystywani. Nie przedstawił natomiast żadnych propozycji zmian i wnioskował o skierowanie projektu do dalszych prac.
Prawo i Sprawiedliwość upomina sie o patriotyzm
Poseł Artur Zawisza reprezentujący Prawo i Sprawiedliwość rozpoczął wystąpienie od zadeklarowania swojego poparcia dla przedstawionych ustaw oraz wskazał na ważną rolę organizacji pozarządowych w demokratycznym społeczeństwie. Następnie przeszedł do omawiania rozwiązań szczegółowych i przedstawił propozycje siedmiu zmian. Zdaniem posła Zawiszy powinna ulec zmianie definicja działalności pożytku publicznego, a wśród zadań publicznych stanowiących działalność pożytku publicznego winno znaleźć się „kultywowanie patriotyzmu” i „rozwijanie dziedzictwa narodowego”. Niepokojące jest zdaniem posła wprowadzenie nadzoru nad działalnością społeczną. Projekt ustawy przewiduje bowiem nadzór ministra właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego nie tylko nad organizacjami pożytku publicznego, lecz nad wszystkimi organizacjami pozarządowymi. Trzecia uwaga dotyczyła składu Rady Pożytku Publicznego.
Według posła Prawa i Sprawiedliwości przedstawiciele organizacji pozarządowych powinni mieć przewagę w Radzie. Zaproponował, aby w Radzie znalazło się tylu przedstawicieli organizacji pozarządowych, ile ostatecznie znajdzie się w projekcie zakresów zadań publicznych, a przedstawicieli rządu jedynie połowa tej liczby. Kolejnym zgłoszonym postulatem była propozycja zawarcia w art. 5 zasad współpracy organizacji pozarządowych z administracją. Niemniej jednak w art. 5 ust. 2 zostało już zapisane, że współpraca organizacji pozarządowych z administracja publiczną odbywa się na zasadach: suwerenności, pomocniczości, partnerstwa, efektywności, uczciwej konkurencji i jawności. Ten postulat został już, więc moim zdaniem przez projektodawców spełniony.
Poseł Zawisza w dalszej części swego wystąpienia zaproponował umożliwienie organizacjom pożytku publicznego przekazywania lub wykorzystywania majątku organizacji na rzecz jej członków, jeżeli przekazanie takie lub wykorzystanie związane byłoby z realizacją celów statutowych organizacji. Należałoby, więc jego zdaniem złagodzić rygory określone w art. 19 pkt 7 ustawy. Przedostatnia ze zgłoszonych uwag dotyczyła zapisów ustawy Przepisy wprowadzające ustawę o działalności pożytku publicznego i wolontariacie umożliwiających zatrudnianie przez organizacje pozarządowe cudzoziemców wolontariuszy, bez konieczności uzyskiwania zezwolenia. Poseł w tym zapisie widzi groźbę uczynienia z Polski kraju imigracyjnego i postuluje jego zmianę.
Ostatnią poruszoną kwestią była sprawa rozumienia wolontariatu. Według posła Zawiszy wolontariat może być jedynie dodatkową aktywnością osób, które się go podejmują. Wolontariat jest zaangażowaniem się osób, które mają zabezpieczony byt materialny. Dlatego też nie może być on obejściem prawa pracy i sposobem na bezrobocie. W przedłożeniu rządowym wolontariat „jawi się jako uproszczony stosunek pracy, a status wolontariusza (…) jest czymś pośrednim między statusem pracownika a bezrobotnego”. W imieniu klubu Prawa i Sprawiedliwości poseł Zawisza zadeklarował chęć dalszej pracy nad projektem.
I inni
W dalszej części debaty przemawiali kolejno: Dariusz Bachalski z Platformy Obywatelskiej, Anna Sobecka reprezentująca Ligę Rodzin Polskich, Jan Orkisz z Unii Pracy, Ireneusz Niewiarowski ze Stronnictwa Konserwatywno – Ludowego, Zofia Grzebisz – Nowicka z Sojuszu Lewicy Demokratycznej oraz Włodzimierz Czechowski z Samoobrony. Wszyscy mówcy wyrazili chęć dalszej pracy nad przedłożonymi projektami ustaw. Posłanka Anna Sołecka zakwestionowała zapis dający prawo wolontariuszowi do zwolnienia współpracującej z nim organizacji z obowiązku zapewnienia mu bezpiecznych i higienicznych warunków wykonywania przez niego pracy, zawarty w art. 42 ust. 2 ustawy. Włodzimierz Czchowski, członek parlamentarnej grupy do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi, zaproponował wprowadzenie identyfikatorów dla wolontariuszy i obowiązkowych szkoleń z zakresu pierwszej pomocy. Pozostali ograniczyli się jedynie do ogólnej oceny proponowanych regulacji i nie przedstawili żadnych szczegółowych propozycji zmian. Jedynie posłanka Zofia Grzebisz – Nowicka przekazała uwagi do ustawy na piśmie.
Debatę poselską zamknął Wojciech Olejniczak, który podziękował ministrowi Hausnerowi oraz Forum na rzecz Inicjatyw Pozarządowych za pracę nad ustawą.
Jako ostatni głos zabrał minister Hausner, który podkreślił fakt, iż wszystkie kluby zapowiedziały chęć dalszej pracy nad ustawą. Ponadto wyjaśnił, że zgodnie z przedstawionym projektem, rzeczywiście nadzór ministra rozciąga się zarówno na organizacje pozarządowe posiadające status organizacji pożytku publicznego, jak i na pozostałe organizacje, jednakże jedynie w zakresie rzetelności realizacji zleconych zadań publicznych oraz prawidłowości korzystania z przywilejów przewidzianych dla organizacji pożytku publicznego. Ponadto uznał on postulat zmiany składu Rady Pożytku Publicznego za interesujący.
Ławy poselskie były puste
Należy podkreślić, że przez cały czas trwania poselskiej debaty ławy sejmowe pozostawały puste. W szczytowym momencie debacie przysłuchiwało się 11 posłów, a przez większość czasu było ich jedynie kilku. Nie było więc na sali nawet wszystkich posłów z parlamentarnej grupy do spraw współpracy z organizacjami pozarządowymi. Szkoda, że nasi parlamentarzyści zupełnie zlekceważyli debatę nad tak ważnymi dla organizacji społecznych ustawami.
Źródło: inf. własna