Więcej mieszkańców zainteresowanych sprawami swego miasta, bogata oferta kulturalna dostosowana do ich potrzeb i niewiążąca się z wielkimi wydatkami z budżetu gminy. A to wszystko dzięki wprowadzeniu programu minigrantów. Za namową lokalnego stowarzyszenia zdecydowały się na ten krok władze pomorskiej gminy Gniew. I nie żałują.
Gniew to niewielkie miasto w województwie pomorskim, położone nad ujściem Wierzycy do Wisły. Liczy sobie blisko 7 tys. mieszkańców. Jest siedzibą gminy miejsko-wiejskiej.
Turnieje i orkiestry
Jedną z głównych atrakcji turystycznych miasta jest zamek krzyżacki z przełomu XIII i XIV wieku. To tam siedzibę ma jedna z pierwszych silnych organizacji pozarządowych w Gniewie, czyli Fundacja Zamek. Fundacja powołana została w 2003 roku w miejsce miejskiej spółki, która zarządzała zabytkiem. Nowej organizacji powierzono nie tylko zadanie opieki na zamkiem, ale także ożywienia oferty kulturalnej w mieście i pozyskiwania na to środków zewnętrznych. Zamek słynie m.in. z organizowania turniejów rycerskich, działa przy nim kilka silnych grup rekonstrukcyjnych. Znalazła tam dla siebie także miejsce orkiestra dęta. Zabrakło jednak przestrzeni i środków na inne formy kulturalne, w szczególności odrzucono wszystkie te, które nie pasowały do tworzenia produktu turystycznego, np. młodzieżowe zespoły rockowe. To doprowadziło do sytuacji, gdy działania kulturalne w Gniewie zostały zdominowane tylko przez kierunki związane z rozwojem zamku. A nie wszyscy mieszkańcy miasteczka chcieli co weekend uczestniczyć w imprezach historycznych lub koncertach orkiestr dętych. Szczególnie młodzi gniewianie poszukiwali dla siebie innych ciekawych propozycji. Zdecydowali się wziąć sprawy w swoje ręce i w ten sposób powstało Stowarzyszenie Centrum Aktywnych Gniew (CAG).
Mocny partner
Założyciele Stowarzyszenia, którzy wcześniej współpracowali z Fundacją Zamek i tczewską Fundacją Pokolenia mieli już doświadczenie w realizacji projektów w takich programach jak „Równać Szanse”, „Pracownia Umiejętności” czy „Działaj Lokalnie”. Teraz zaczęli sami pozyskiwać środki na organizację wydarzeń kulturalnych dla mieszkańców Gniewa. Jednocześnie udział w ogólnopolskich programach edukacyjno-grantowych i spotkania z innymi organizacjami z nich korzystającymi – dały impuls do tego, aby spróbować wprowadzić w Gniewie innowacyjne rozwiązania.
Z czasem organizacja – prowadzona przez Krzysztofa Urbana – zaczęła odgrywać w mieście istotną rolę. Wyrosła na ważnego partnera dla lokalnego samorządu. Partnera, który nie tylko gotowy był do współpracy z władzami gminy, ale – co może ważniejsze – także sam wychodził z inicjatywami sprawniejszego uregulowania kontaktów między samorządem a organizacjami oraz lepszej organizacji życia kulturalnego w mieście. Bowiem oferta kulturalna przygotowywana przez Fundację Zamek i wzbogacona przez CAG ciągle jeszcze nie w pełni satysfakcjonowała i mieszkańców, i lokalne władze. Brakowało realizatora dużych plenerowych imprez, brakowało programu kulturalnego dla miasta, nie było pomysłu na to, jak wesprzeć małe, czasem nieformalne grupy, które także chciały zaistnieć.
Otwarty samorząd
Wówczas to CAG wystąpił do gniewskiego samorządu z propozycją uruchomienia programu minigrantów.
– Wzorowaliśmy się na projekcie „Satelity”, przeprowadzonym przez Gminny Ośrodek Kultury w Dywitach w ramach programu „Równać szanse” Polsko-Amerykańskiej Fundacji Wolności – wspomina Krzysztof Urban, prezes CAG. – Polegał on na tym, że organizowano małe konkursy grantowe dla grup młodzieżowych, które w ten sposób mogły realizować swoje pomysły na działania kulturalne. To nam się spodobało, pomyśleliśmy, że i w Gniewie można by pozwolić mieszkańcom organizować przedsięwzięcia, w których sami chętnie braliby udział. A samorząd ma dość ograniczone możliwości wspierania np. grup nieformalnych.
Program minigrantów dla Gniewa opracowali Krzysztof Urban i Magdalena Frost-Guz, kierowniczka referatu Promocji i Informacji Urzędu Miasta i Gminy Gniew, a prywatnie także członkini Stowarzyszenia. Władze gminy – chociaż świadome konieczności wprowadzenia zmian – nie od razu przystały na rewolucję. Jednak trzy miesiące spotkań i przekonywania radnych oraz ówczesnego burmistrza wystarczyły. W 2008 roku ogłoszono pierwszy konkurs na wsparcie przedsięwzięć kulturalnych w ramach zadania publicznego "organizacja i upowszechnianie kultury w Gminie Gniew". Zgłosiło się tylko Stowarzyszenie CAG, jako jedyne będące w stanie pociągnąć ten program. W tym roku obsługują już jego piątą edycję. Konkurs na operatora programu minigrantów ogłaszany jest co roku. A zadanie wspierania przedsięwzięć kulturalnych zlecane jest Centrum Aktywnych Gniew w formie powierzenia.
Art. 16 się sprawdza
– Gmina Gniew była kontrolowana przez RIO w roku 2010 – mówi Magdalena Frost-Guz. – Żadne z drobnych zastrzeżeń, zaleceń nie dotyczyły bezpośrednio programu minigrantów i rozwiązań zastosowanych przy jego realizacji.
Dla organizacji i grup nieformalnych
Konkurs minigrantów ogłasza Stowarzyszenie CAG. Projekty mogą składać zarówno organizacje pozarządowe, jak i grupy nieformalne. Wnioski spływają do Urzędu Miasta i Gminy Gniew (w wersji papierowej), jak i do CAG (w wersji elektronicznej). Służy to usprawnieniu procesu przyjmowania wniosków.
Wnioski oceniane są przez komisję składającą się z przedstawicieli Gminy i Stowarzyszenia (zazwyczaj zasiadają w niej po dwie osoby z każdej z tych instytucji). Skład nie jest stały, zachowywane są natomiast parytety.
– Komisja odpowiada założeniom zawartym w ofercie na realizację zadania publicznego, nie stanowi natomiast komisji konkursowej w myśl art. 15 ust. 2b ustawy o działalności pożytku publicznego – wyjaśnia Magdalena Frost-Guz. – Formalnie nie jest powoływana. Jest ciałem doradczym dla organizatora konkursu czyli Centrum Aktywnych Gniew. Dotacje przyznaje CAG, ogłaszając wyniki naboru na stronie oraz powiadamiając indywidualnie wszystkie organizacje i grupy, które złożyły projekt.
500 zł i 1000 zł
Program ma dwa komponenty: Stałe formy edukacji kulturalnej – tutaj o grant w wysokości do tysiąca złotych mogą się ubiegać np. chóry, zespoły, grupy teatralne i inne grupy artystyczne; oraz Fundusz Inicjatyw Kulturalnych, w którym na wsparcie kwotą do 500 zł mogą liczyć oddolne inicjatywy kulturalne zgłaszane przez organizacje pozarządowe lub grupy nieformalne działające na terenie gminy Gniew. Nabór wniosków do obu komponentów ogłaszany jest co pół roku (początkowo granty były przyznawane co miesiąc).
Organizacje i grupy mogą przeznaczyć otrzymane dotacje na pokrycie bezpośrednich kosztów realizacji inicjatyw kulturalnych, w tym zakup materiałów, a nawet wynagrodzenie instruktorów. Ta ostatnia możliwość została wprowadzono niedawno, jednak jest rzadko wykorzystywana ze względu na małą kwotę całego grantu. Najczęściej kupuje się materiały potrzebne do zajęć albo nagrody dla dzieci.
Wszystkie dokumenty finansowe związane z realizacją zadania wystawiane są na Centrum Aktywnych Gniew. To CAG pokrywa z dotacji wszelkie koszty na rzecz organizacji i grup, realizujących działania w ramach minigrantów. Rozliczenie dotacji następuje zgodnie z zapisami ustawy o działalności pożytku publicznego i rozporządzenia w sprawie wzoru oferty. Grupy realizujące inicjatywy są zobowiązane do złożenia sprawozdania w ciągu 30 dni od zakończenia dofinansowanego projektu.
Jeśli jest taka potrzeba, członkowie CAG pomagają swoim przyszłym beneficjentom już na etapie wypełniania wniosku, który zresztą jest dość prosty. Starają się także monitorować działania grantobiorców. Robią to raczej w sposób nieformalny, poprzez rozmowy, przyjacielskie wizyty.
Drogo, ale i tak taniej
W Centrum Aktywnych Gniew obsługą programu minigrantów zajmują się dwie osoby – księgowa i koordynatorka w jednej osobie na pełnym etacie oraz prezes stowarzyszenia w roli animatora i wspomożyciela beneficjentów – na 1/3 etatu. Na cały program gmina wydaje 140 tys. zł. Połowa z tej kwoty przeznaczana jest na granty, a połowa na obsługę programu.
– Koszty obsługi mogą się wydawać spore – przyznaje Krzysztof Urban. – Ale suma zewnętrznych środków, które jesteśmy w stanie pozyskać na działania skierowane do mieszkańców z innych źródeł, dostępnych dla nas, czy dla organizacji i grup przez nas wspieranych jest podobna do tej, którą gmina wydaje na program.
– Dzięki realizacji tego zadania znacznie poszerzona została oferta kulturalna gminy. Mieszkańcy sami decydują, jakiego rodzaju przedsięwzięcia są dla nich najatrakcyjniejsze – ocenia Magdalena Frost-Guz. – Oddolne zarządzanie kulturą jest także tańsze niż realizacja przedsięwzięć kulturalnych za pośrednictwem gminnej instytucji kultury. Nie pociąga choćby za sobą tak wysokich kosztów osobowych. Ponadto, dzięki realizacji tego zadania nastąpiła znaczna aktywizacja społeczna mieszkańców. Obserwujemy stały przyrost inicjatyw, grup nieformalnych, a w konsekwencji także organizacji pozarządowych. Organizacje te, zdobywając kolejne doświadczenia, pozyskują fundusze z pozagminnych źródeł, często tym samym "wyręczając" gminę w realizacji cennych inicjatyw i powodując jej rozwój.
Samorząd gminy Gniew jest na tyle zadowolony z eksperymentu w dziedzinie kultury, że podobne rozwiązania wprowadził w realizacji zadań z zakresu ekologii, a przymierza się także do zrewolucjonizowania zlecania zadań związanych z upowszechnianiem sportu i kultury fizycznej. Tutaj jednak barierą jest brak silnego partnera po stronie organizacji pozarządowych.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)