Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
11 marca 2003 roku posłowie przyjęli kotrowersyjną poprawkę wykreślającą z 'Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie' promocję i organizację wolontariatu z listy działań, definiowanych jako pożytek publiczny. W stenogramie sejmowym z posiedzenia komisji przeczytać można kto i w jaki sposób bronił wolontariatu, a kto był za jego wykreśleniem.
Poprawka została zgłoszona przez posłankę SLD Elżbietę Romero. Miała ona ograniczyć sferę zadań publicznych, która upoważnia do uzyskania statusu organizacji pożytku publicznego. Posłanka SLD uzasadniała to tym, że "rozproszenie niedobrze wpływa na tę działalność, o którą powinniśmy zabiegać, a więc pomoc społeczną i działalność charytatywną".
Ta wypowiedź nie wystarczyła posłance Halinie Nowinie-Konopczynie z Przymierza Prawicy, która domagała się "głębszego uzasadnienia tej zmiany", pytając jednocześnie "dlaczego pani posłanka proponuje skreślenie akurat tego punktu, a nie jakiegolwiek innego?".
Okazało się, iż nie jest to "akurat ten punkt", bo już za chwilę posłanka Romero zapowiedziała, że "następna poprawka rozszerza to skreślenie także o pkt 20 ust. 1 art. 4.", argumentując iż "są one zbieżne, gdyż chodzi o sprawy techniczne, a nie te, które faktycznie wspomagają działalność społeczną", wzmacniając swoją wypowiedź stwierdzeniem, że "to jest oczywiste i nie wymaga uzasadnienia".
Dagmir Długosz, reprezentujący rząd, sprzeciwił się pomysłowi posłanki "ze względu na wagę, jaką w tej ustawie przywiązujemy do wolontariatu".
Ze strony przedstawicieli organizacji pozarządowych wypowiadał się Igor Goliński ze Stowarzyszenia na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych - "Centra wolontariatu, które funkcjonują we wszystkich województwach w Polsce, zajmują się przygotowaniem osób, które chciałyby wykonywać świadczenia wolontariackie oraz kontaktują chętnych z organizacjami poszukującymi wolontariuszy. Ponadto przygotowują ich w zakresie BHP, informują o prawach i obowiązkach. Jest to miejsce, w którym wolontariusz może otrzymać pomoc i wszystkie informacje dotyczące pracy w charakterze wolontariusza. Z tych względów również przyłączamy się do opinii, by zachować pkt 19 w ust. 1 art. 4".
Posła Jacka Kasprzyka z SLD ta wypowiedź nie przekonała. Stwierdził on, że podczas prac nad ustawą ma wrażenie, że "wszyscy zabiegają o możliwość uzyskania tego statusu głównie z powodu przywilejów, które się z tym wiążą, natomiast starają się uciekać od obowiązków". Przyznał, że promocja i organizacja wolontariatu to działalność "niewątpliwie cenna i potrzebna, ale nie do końca realizująca cele, o które chcielibyśmy zadbać w pierwszej kolejności". Jego obawy związane były z tym, że utrzymanie tego zapisu może spodować powstanie organizacji, "które będą promowały działalność, krzewiły itd., natomiast efektów społecznych, odczuwalnych wśród najsłabszych grup, [...] nie będziemy osiągać".
Dodał, że "Komisja powinna się zastanowić, co uznać za pożytek publiczny, bo inaczej może się okazać, że niepotrzebnie przygotowujemy ustawę o wolontariacie i działalności pożytku publicznego, może po prostu lepiej wówczas znowelizować ustawę o fundacjach i stowarzyszeniach, wprowadzając kilka zapisów z dyskutowanej dziś ustawy".
Posłanka Halina Nowina-Konopczyna stwierdziała, że posłowie działają "wedle nieco innych, podskórnych tendencji". Przytoczyła przykład pkt. 5, mówiący o upowszechnianiu i ochronie praw kobiet oraz działalności na rzecz równych praw kobiet i mężczyzn. Posłanka zapytała Elżbietę Romero, dlaczego tego punktu nie proponowałą skreślić - "ten temat >>wałkuje się i przewala<< w naszych pracach sejmowych od dawna, a ja się pytam, czy naprawdę w Polsce jest to jedna z najważniejszych rzeczy - ochrona praw kobiet i równych praw kobiet i mężczyzn?" - dodając, że nie życzy sobie równych praw z mężczyznami.
Podkreślała, że temat równouprawnienia jest marginalny, a "wolontariat, który jest rzeczywistą pomocą potrzebującym, jest z tej ustawy rugowany".
"Pytam panią posłankę Elżbietę Romero, czym lepszy jest pkt. 5, o którym tu mówiłam, od pkt. 19? Czym lepszy jest zapis o prawach kobiet i równych prawach kobiet i mężczyzn? Czy panowie nie lękają się trochę tych równych praw kobiet? My naprawdę musimy mieć inne prawa, a wy - inne prawa" - zakończyła posłanka Przymierza Prawicy.
Posłanka Elżbieta Romero, odpowiadając na pytanie Haliny Nowiny-Konpoczyny, uzasadniała, że nie była autorką pkt. 5, a wprowadziła go "jedna z koleżanek". Wracając do kwestii wolontariatu, zaznaczyła, że działalność na rzecz równouprawnienia "to jednak jest sfera działań społecznych, a organizacja wolontariatu i promocja to są kwestie techniczne, to właściwie biuro bezpłatnego zatrudnienia w formie wolontariatu".
Tę niezwykle ciekawą dyskusję nad poprawką wykreślającą promocję i organizację wolontariatu z listy działań, umożliwiających ubieganie się o status organizacji pożytku publicznego zakończył przewodniczący Komisji poseł Zbigniew Kaniewski z SLD, zarządzając głosowanie.
Komisja 7 głosami, przy 3 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 4, a więc za skreśleniem pkt. 19 w ust. 1 art. 4.
****************
Przypomijmy, że ostatecznie dzięki akcji interwencyjnej Centrów Wolontariatu oraz portalu www.ngo.pl poprawka została odrzucona przez Sejm.
Oprócz Igora Golińskiego w spotkaniu Komisji ze strony organizacji pozarządowych uczestniczyli także Ewa Kulik-Bielińska z Fundacji im. Stefana Batorego oraz Witold Monkiewicz z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej (w stenogramie zapisane są tylko nazwiska osób, które zabrały głos podczas posiedzenia Komisji).
Pełny tekst stenogramu dostępny jest pod adresem http://isip.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr/NPR-45
Ta wypowiedź nie wystarczyła posłance Halinie Nowinie-Konopczynie z Przymierza Prawicy, która domagała się "głębszego uzasadnienia tej zmiany", pytając jednocześnie "dlaczego pani posłanka proponuje skreślenie akurat tego punktu, a nie jakiegolwiek innego?".
Okazało się, iż nie jest to "akurat ten punkt", bo już za chwilę posłanka Romero zapowiedziała, że "następna poprawka rozszerza to skreślenie także o pkt 20 ust. 1 art. 4.", argumentując iż "są one zbieżne, gdyż chodzi o sprawy techniczne, a nie te, które faktycznie wspomagają działalność społeczną", wzmacniając swoją wypowiedź stwierdzeniem, że "to jest oczywiste i nie wymaga uzasadnienia".
Dagmir Długosz, reprezentujący rząd, sprzeciwił się pomysłowi posłanki "ze względu na wagę, jaką w tej ustawie przywiązujemy do wolontariatu".
Ze strony przedstawicieli organizacji pozarządowych wypowiadał się Igor Goliński ze Stowarzyszenia na rzecz Forum Inicjatyw Pozarządowych - "Centra wolontariatu, które funkcjonują we wszystkich województwach w Polsce, zajmują się przygotowaniem osób, które chciałyby wykonywać świadczenia wolontariackie oraz kontaktują chętnych z organizacjami poszukującymi wolontariuszy. Ponadto przygotowują ich w zakresie BHP, informują o prawach i obowiązkach. Jest to miejsce, w którym wolontariusz może otrzymać pomoc i wszystkie informacje dotyczące pracy w charakterze wolontariusza. Z tych względów również przyłączamy się do opinii, by zachować pkt 19 w ust. 1 art. 4".
Posła Jacka Kasprzyka z SLD ta wypowiedź nie przekonała. Stwierdził on, że podczas prac nad ustawą ma wrażenie, że "wszyscy zabiegają o możliwość uzyskania tego statusu głównie z powodu przywilejów, które się z tym wiążą, natomiast starają się uciekać od obowiązków". Przyznał, że promocja i organizacja wolontariatu to działalność "niewątpliwie cenna i potrzebna, ale nie do końca realizująca cele, o które chcielibyśmy zadbać w pierwszej kolejności". Jego obawy związane były z tym, że utrzymanie tego zapisu może spodować powstanie organizacji, "które będą promowały działalność, krzewiły itd., natomiast efektów społecznych, odczuwalnych wśród najsłabszych grup, [...] nie będziemy osiągać".
Dodał, że "Komisja powinna się zastanowić, co uznać za pożytek publiczny, bo inaczej może się okazać, że niepotrzebnie przygotowujemy ustawę o wolontariacie i działalności pożytku publicznego, może po prostu lepiej wówczas znowelizować ustawę o fundacjach i stowarzyszeniach, wprowadzając kilka zapisów z dyskutowanej dziś ustawy".
Posłanka Halina Nowina-Konopczyna stwierdziała, że posłowie działają "wedle nieco innych, podskórnych tendencji". Przytoczyła przykład pkt. 5, mówiący o upowszechnianiu i ochronie praw kobiet oraz działalności na rzecz równych praw kobiet i mężczyzn. Posłanka zapytała Elżbietę Romero, dlaczego tego punktu nie proponowałą skreślić - "ten temat >>wałkuje się i przewala<< w naszych pracach sejmowych od dawna, a ja się pytam, czy naprawdę w Polsce jest to jedna z najważniejszych rzeczy - ochrona praw kobiet i równych praw kobiet i mężczyzn?" - dodając, że nie życzy sobie równych praw z mężczyznami.
Podkreślała, że temat równouprawnienia jest marginalny, a "wolontariat, który jest rzeczywistą pomocą potrzebującym, jest z tej ustawy rugowany".
"Pytam panią posłankę Elżbietę Romero, czym lepszy jest pkt. 5, o którym tu mówiłam, od pkt. 19? Czym lepszy jest zapis o prawach kobiet i równych prawach kobiet i mężczyzn? Czy panowie nie lękają się trochę tych równych praw kobiet? My naprawdę musimy mieć inne prawa, a wy - inne prawa" - zakończyła posłanka Przymierza Prawicy.
Posłanka Elżbieta Romero, odpowiadając na pytanie Haliny Nowiny-Konpoczyny, uzasadniała, że nie była autorką pkt. 5, a wprowadziła go "jedna z koleżanek". Wracając do kwestii wolontariatu, zaznaczyła, że działalność na rzecz równouprawnienia "to jednak jest sfera działań społecznych, a organizacja wolontariatu i promocja to są kwestie techniczne, to właściwie biuro bezpłatnego zatrudnienia w formie wolontariatu".
Tę niezwykle ciekawą dyskusję nad poprawką wykreślającą promocję i organizację wolontariatu z listy działań, umożliwiających ubieganie się o status organizacji pożytku publicznego zakończył przewodniczący Komisji poseł Zbigniew Kaniewski z SLD, zarządzając głosowanie.
Komisja 7 głosami, przy 3 głosach przeciwnych i braku głosów wstrzymujących się, opowiedziała się za przyjęciem poprawki nr 4, a więc za skreśleniem pkt. 19 w ust. 1 art. 4.
****************
Przypomijmy, że ostatecznie dzięki akcji interwencyjnej Centrów Wolontariatu oraz portalu www.ngo.pl poprawka została odrzucona przez Sejm.
Oprócz Igora Golińskiego w spotkaniu Komisji ze strony organizacji pozarządowych uczestniczyli także Ewa Kulik-Bielińska z Fundacji im. Stefana Batorego oraz Witold Monkiewicz z Fundacji Rozwoju Demokracji Lokalnej (w stenogramie zapisane są tylko nazwiska osób, które zabrały głos podczas posiedzenia Komisji).
Pełny tekst stenogramu dostępny jest pod adresem http://isip.sejm.gov.pl/Biuletyn.nsf/wgskrnr/NPR-45
Źródło: stenogram z posiedzenia komisji
Przedruk, kopiowanie, skracanie, wykorzystanie tekstów (lub ich fragmentów) publikowanych w portalu www.ngo.pl w innych mediach lub w innych serwisach internetowych wymaga zgody Redakcji portalu.
Redakcja www.ngo.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.