Co najmniej 150 mln zł z rezerwy celowej budżetu państwa trafi do powiatów na dofinansowanie działalności bieżącej Domów Pomocy Społecznej. Jednak – jak zwracają uwagę dyrektorzy Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie - to kropla w morzu potrzeb, która nie rozwiąże problemów.
O rządowym dofinansowaniu DPS-ów poinformowała Czesława
Ostrowska, podsekretarz stanu w MPiPS w czwartek podczas Forum
Dyrektorów Powiatowych Centrów Pomocy Rodzinie, które zorganizował
Związek Powiatów Polskich w Warszawie.
Jak zwróciła uwagę Ostrowska, pieniądze z rezerwy będą mogły
zostać również przeznaczone na jednorazowe zrekompensowanie niskich
zarobków pracowników DPS-ów. Z oceny wynagrodzeń przygotowanej
przez MPiPS wynika, ze kształtują się na poziomie 1200-1300 brutto,
dlatego coraz więcej pracowników odchodzi z domów pomocy
społecznej. Pieniądze będzie można wypłacić m.in. w formie
nagród.
- Jeśli zgłoszone potrzeby przekroczą kwotę 150 mln zł pozostałe
środki zostaną zabezpieczone z rezerwy na zadania pomocy społecznej
– poinformowała Ostrowska. Dodała, że uruchomione zostaną także
dodatkowe rządowe pieniądze na programy naprawcze w DPS-ach i
ośrodki wsparcia dla osób z zaburzeniami psychicznymi.
Dyrektorzy PCPR obecni na Forum ZPP, zwrócili uwagę, że
jednorazowa dotacja nie rozwiąże problemów, z którymi borykają się
DPS-y. Średni miesięczny koszt utrzymania DPS jest hamulcem, aby
pensje podnosić.
- Jednorazowa dotacja dla domów pomocy społecznej wywoła wzrost
kosztów utrzymania DPS-ów, bo musi liczyć się do wydatków
bieżących. Spowoduje to określone reperkusje w latach następnych –
przyznał Ludwik Węgrzyn ze Związku Powiatów Polskich, inicjator i
współtwórca Forum Dyrektorów PCPR.
Podczas spotkania omówiono problem realizowania świadczeń
zdrowotnych w DPS-ach.
– Niektórzy starostowie podjęli decyzję o zwolnieniach z pracy w
ośrodkach pielęgniarek. Przepisy ustawy o pomocy społecznej
dopuszczają możliwość zatrudniania pielęgniarek – przypomniała
wiceminister Ostrowska. Jak wyjaśniła, usługi medyczne winny być
finansowane w pierwszym rzędzie ze środków Narodowego Funduszu
Zdrowia. Zdaniem MPiPS, istnieją możliwości prawne, aby
pielęgniarki już zatrudnione w domach i finansowane ze środków
pomocy społecznej zawierały dodatkowo kontrakty na pielęgniarską
opiekę środowiskową finansowaną z NFZ.
- MPiPS we współpracy ze starostą pilskim, który wprowadził
takie rozwiązania w domach mu podległych przygotowuje film
instruktażowy, w którym zostanie pokazana droga do takiego
rozwiązania – poinformowała wiceminister. Dodała, że MPiPS zdaje
sobie sprawę, że znaczną przeszkodą jest brak odpowiednich
kwalifikacji zawodowych pielęgniarek i niezbędne są dodatkowe
szkolenie.– W ramach programu szwajcarsko-polskiego w województwach
małopolskim, świętokrzyskim, podkarpackim i lubelskim zostanie
przeszkolonych 840 pielęgniarek zatrudnionych w ramach pomocy
społecznej – poinformowała Ostrowska.
Część DPS-ów nie osiągnęła jeszcze wymaganych prawem standardów
świadczonych usług dotyczących m.in. zapewnienia mieszkańcom
odpowiednich warunków lokalowych wolnych od barier
architektonicznych, usług bytowych i opiekuńczych. Jednak samorządy
przygotowują programy naprawcze zmierzające do osiągnięcia
standardów. Z danych MPiPS wynika, że prawie 50 proc. DPS-ów
osiągnęło wymagane standardy, a do końca roku zostanie jeszcze
wydanych 100 stałych zezwoleń na prowadzenie placówek.
Źródło: serwis samorządowy PAP