Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
8 lutego w warszawskim Ratuszu odbyło się spotkania dotyczące przedsiębiorstwa społecznego EKON, zatrudniającego przy zbiórce i sortowaniu odpadów ponad 400 niepełnosprawnych.
Przypomnijmy sprawę: na skutek urzędniczej indolencji EKON od
półtora roku czeka na przyznanie obiecanej działki przy ul.
Mortkowicza, na której planowano budowę nowoczesnej sortowni, tzw.
recykling-parku. Dotychczasowa sortownia musi być zamknięta, gdyż
wygasa umowa najmu. Kilkuset niepełnosprawnym pracownikom grozi w
związku z tym utrata pracy. Zamiast EKON-owi teren miał być
przyznany MPO. 24 stycznia warszawscy Zieloni wystąpili w tej
sprawie z interwencją do pani Prezydent Hanny
Gronkiewicz-Waltz.
8 lutego wiceprezydent Jakubiak
zadeklarował bardziej korzystne dla EKON-u rozwiązania. Działka
przy Mortkowicza ma być istotnie przydzielona MPO, które jednak
wydzierżawi ją EKON-owi na dogodnych finansowo warunkach i na
odpowiednio długi czas, tak by możliwe były inwestycje. Wkrótce
mają być uzgodnione szczegóły.
- To istotny krok naprzód – cieszy się
współprzewodniczący warszawskiego koła Zielonych 2004,
Bartłomiej Kozek. – Trzymamy Ratusz za słowo i wierzymy, że
nie skończy się na obietnicach, tak jak dotychczas. Czekamy na
szybki i pomyślny finał!
- Razem ze wszystkimi organizacjami,
które interweniowały w obronie EKONu, będziemy nadal pilnie śledzić
rozwój wypadków – dodaje współprzewodnicząca warszawskich
Zielonych, Irena Kołodziej - EKON to chluba Warszawy i z
pewnością nie pozwolimy mu zginąć!
Źródło: Zieloni 2004
Ten tekst został nadesłany do portalu. Redakcja ngo.pl nie jest jego autorem.
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.