Mija 30 lat działalności Salezjańskiego Ruchu Troski o Młodzież. Właśnie tyle czasu upłynęło od dnia, w którym powstała idea Saltromu, pewien zamysł pracy z młodymi odrzucanymi przez społeczeństwo. Z biegiem czasu idea ta przerodziła się w działalność i dziś Saltrom jest Stowarzyszeniem, do siedziby którego co dzień przychodzi ponad sto młodych podopiecznych z całego Krakowa i okolic.
Chcąc podziękować Bogu i ludziom za dobro, które dokonało się przez te lata, w niedzielę 11 grudnia spotkaliśmy się na jubileuszowej Mszy Świętej, która odbyła się o 18:00 w kościele św. Stanisława Kostki.
Po niej goście udali się na urodzinowy tort na Różaną 5. Już dawno Saltrom nie pomieścił naraz tylu osób. Rozmowom i wspomnieniom nie było końca – to w końcu całe trzydzieści lat…
Przez ten czas wiele się w Saltromie zmieniło; wychowankowie dorastali i sami stawali się wychowawcami lub odchodzili i wkraczali w dorosłe życie. Teraz już nie sposób ich wszystkich policzyć… Nieraz zdarza się, że przyprowadzają tu swoje dzieci.
Zmieniali się również saltromowi księża. Zmianom ulegały też rodzaje prowadzonej działalności, tak aby – za przykładem założyciela Salezjanów, świętego Jana Bosko – „kochać to co kocha młodzież” i jak najlepiej wyjść naprzeciw jej potrzebom.
Obecnie Saltrom prowadzi dwie świetlice – dla dzieci oraz dla młodzieży. Podopieczni mają również możliwość skorzystania z bezpłatnych korepetycji, poradni psychologiczno-pedagogicznej oraz wielu darmowych zajęć sportowych i tanecznych (m.in. jazz, taniec towarzyski, hip-hop, breakdance). Prężnie działa tu również Yacht Club i chór Gospel.
Jedno od lat pozostało niezmienne: radosny gwar panujący co dzień w kamienicy przy Różanej 5 na krakowskich Dębnikach i fakt, że wiele osób tu przychodzących czuje się w Saltromie jak w domu – albo lepiej…
Źródło: Saltrom