Wolontariusze filii Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) w Krakowie-Nowej Hucie podsumowali kolejny rok swojej pracy. Dzięki ich zaangażowaniu udało się przekazać osobom potrzebującym ponad 10 ton żywności. Jednak wciąż wielu czeka na pomoc.
– Każdego miesiąca do naszego punktu zgłaszało się 180 osób – mówi Piotr Pilarczyk, kierownik filii ChSCh. – Przy wydawaniu, przywozie i rozładunku żywności pomagało w ciągu roku sześciu naszych wolontariuszy oraz osoby skierowane przez MOPS, w tym bezrobotni.
Jak oblicza Piotr Pilarczyk wolontariusze ChSCh z Nowej Huty przepracowali wolontaryjnie w 2011 roku 216 godzin, co daje 27 dni roboczych bezinteresownej pracy dla innych.
Prowadzenie pomocy żywnościowej było możliwe dzięki współpracy z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej, filią nr 9 w Krakowie oraz Bankiem Żywności w Krakowie.