OSTASZEWSKA-ŻUK: MSWiA chce pozwolić umieszczać uchodźców w kontenerach. Żadna z uwag organizacji społecznych i Rzecznika Praw Dziecka w tej sprawie nie została uwzględniona.
W pracach nad zmianami rozporządzenia brały udział organizacje pozarządowe oraz Rzecznik Praw Dziecka, którzy przedstawili swoje uwagi. Żadna z nich nie została uwzględniona.
Te zmiany nie mają uzasadnienia w danych!
Projektowane zmiany, czyli umieszczanie cudzoziemców w kontenerach mieszkalnych w przypadku braku miejsc w strzeżonych ośrodkach i aresztach dla cudzoziemców, zostały uzasadnione sytuacją migracyjną w Europie i ewentualnym masowym napływem cudzoziemców do Polski. Tyle tylko, że projektowane rozwiązania nie są prawidłową odpowiedzią na wyzwania istniejące w Polsce, ale wyrazem zaostrzania polityki migracyjnej. Umieszczanie cudzoziemców w ośrodkach strzeżonych powinno być ostatecznym narzędziem zarządzania migracją, a nie reakcją na zwiększoną liczbę składanych wniosków.
Szanujmy prawa dzieci
Obecne trendy migracyjne nie wskazują na wzmożony ruch do Polski, co miało uzasadniać wprowadzenie nadzwyczajnych środków w postacie właśnie kontenerów mieszkalnych. Jednocześnie cudzoziemcy przybywający do Europy z państw obszaru Morza Śródziemnego nie docierają do Polski na żadnym etapie swojej podróży. Nie jest zatem zauważalny masowy napływ cudzoziemców do Polski w związku z kryzysem migracyjnym w Europie. Również liczba cudzoziemców w ośrodkach strzeżonych nie wzrasta.
Umieszczanie cudzoziemców w kontenerach otoczonych płotem zwieńczonym drutem kolczastym może prowadzić do naruszeń praw podstawowych migrantów-dzieci, osób starszych, ofiar przemocy, kobiet w ciąży. Jednocześnie może to prowadzić do naruszenia prawa unijnego, w tym tak zwanej dyrektywy recepcyjnej i tak zwanej powrotowej. Zgodnie z tymi przepisami zatrzymani cudzoziemcy poszukujący międzynarodowej ochrony powinni być traktowani z poszanowaniem godności ludzkiej, a ich podstawowe potrzeby powinny być zaspokajane. Dyrektywa powrotowa podkreśla również, że cudzoziemców umieszczonych w ośrodkach strzeżonych, gdzie de facto są pozbawieni wolności, należy traktować z godnością, w sposób ludzki, zgodnie z przepisami prawa międzynarodowego i krajowego. Obie dyrektywy podkreślają, że dobro dziecka jest kwestią nadrzędną w czasie oczekiwania na wydalenie.
ONZ przeciw więzieniu dzieci
Umieszczanie dzieci w kontenerach mieszkalnych otoczonych ogrodzeniem z drutem kolczastym trudno uznać za humanitarne. Zwłaszcza, gdy małoletni mogą w nich przebywać nawet do dwóch lat, podczas których obowiązek szkolny nie jest w pełni realizowany.
Podkreślić należy także, że Komitet Praw Dziecka ONZ wskazuje, że „Detencja dzieci z powodu ich statusu pobytowego lub statusu pobytowego ich rodziców stanowi naruszenie praw dziecka i zawsze przeczy zasadzie uwzględniania jego najlepszego interesu”. Jednocześnie Specjalny Sprawozdawca ONZ do spraw tortur, innego okrutnego, nieludzkiego lub poniżającego traktowania lub karania podkreśla w swoim raporcie dotyczącym standardów ochrony praw dzieci pozbawionych wolności, że zasada stosowania detencji jako środka ultima ratio nie powinna mieć zastosowania na gruncie postępowań imigracyjnych, a pozbawianie dzieci wolności na tej podstawie „zawsze wykracza poza niezbędną konieczność, jest rażąco nieproporcjonalne i może stanowić okrutne, nieludzkie lub poniżające traktowanie dzieci migrantów”.
Czym żyje III sektor w Polsce? Jakie problemy mają polskie NGO? Jakie wyzwania przed nim stoją. Przeczytaj debaty, komentarze i opinie. Wypowiedz się! Odwiedź serwis opinie.ngo.pl.
Umieszczanie dzieci w kontenerach mieszkalnych otoczonych ogrodzeniem z drutem kolczastym trudno uznać za humanitarne.