Konkurs: Seniorzy XXI wieku. Jury o mocnych i słabych stronach projektów
"VI Juwenalia III Wieku" i "Dancing Międzypokoleniowy" to projekty nagrodzone w drugiej edycji konkursu Seniorzy XXI wieku. Ngo.pl patronował temu wydarzeniu - na łamach portalu już od dziś będziemy opisywać nagrodzone i wyróżnione projekty.
Konkurs Seniorzy XXI wieku – co to takiego?
Konkurs branży III sektora, dla organizacji pozarządowych działających na rzecz osób starszych, w którym oceniamy skuteczność realizowanych przez organizacje projektów. Skuteczność projektów rozumiemy jako spójność przyjętych celów do podejmowanych działań i osiągniętych rezultatów.
Opracowując koncepcję/formułę konkursu przyjęliśmy że do grona jury zapraszamy osoby będące przedstawicielami różnych sektorów: rządowego, samorządowego, biznesowego, medialnego.
W 2013 roku odbyła się druga edycja konkursu, do której zaprosiliśmy polskie organizacje działające na rzecz osób starszych. Dziękujemy wszystkim za nadesłane opisy projektów. Odwołując się do regulaminu wyłaniamy dwa najskuteczniejsze projekty: jeden w kategorii projekt akcyjny, drugi w kategorii projekt długoterminowy.
Decyzją jury najskuteczniejszym projektem 2013 roku został:
W konkursie zostały przyznane także wyróżnienia:
projekt "Seniorada", realizowany przez Europejskie Stowarzyszenie Edukacji i Rozwoju "PIONIER",
projekt "AS 60+. Edukacja na rzecz aktywnego starzenia się w Tczewie", realizowany przez Tczewski Uniwersytet Trzeciego Wieku oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Tczewie.
Mocne i słabe strony projektów zdaniem jury
W 2013 roku w skład Jury wchodziły: Marzena Breza kierująca Departementem Senioralnym w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, Marta Parzych reprezentująca Biuro Pomocy i Projektów Społecznych Urzędu m.st. Warszawa, Zofia Telakowska założycielka firmy 4xZ, wykładowca Collegium Civitas, Dorota Setniewska reprezentująca portal dla organizacji pozarządowych ngo.pl, Małgorzata Siewierska konsultantka z branży komunikacyjnej reprezentująca Agencję PR Onboard, Estera Szulc B2C Marketing Coordinator w firmie SCA Hygiene.
W formie informacji zwrotnej oraz wskazówek dla kolejnych uczestników konkursu zamieszczamy poniżej refleksje członków Jury na temat mocnych i słabych stron projektów. Zachęcamy do zapoznania się ze wskazówkami i zapraszamy do udziału w kolejnej edycji konkursu.
Zdaniem Marty Parzych, Biuro Pomocy i Projektów Społecznych Urzędu m.st. Warszawy
Mocne strony projektów:
- Dotarcie do osób, które nie były do tej pory zaangażowane społecznie i aktywne ich zaangażowanie (nie tylko jako odbiorców, ale także jako wykonawców niektórych czynności w projekcie).
- Łączenie pokoleń w realizacji działań i tworzenie lokalnych wspólnot.
- Wykorzystanie różnorodnych form aktywności, np. kajaki, potańcówki, zespoły kulturalne.
Słabe strony:
- Brak szerokiej i adekwatnej promocji przed przystąpieniem do realizacji projektów – skupienie się na promocji wyników.
- Wskazanie tylko krótkotrwałych rezultatów, brak długotrwałej perspektywy podjętych działań (tj. od projektu do projektu).
- Zbyt obszerne opisanie projektów (nie zgodnie ze wskazanymi zasadami i ograniczeniami w znakach), powoduje znużenie u czytających członków jury J – ale to dotyczy bardziej strony technicznej, a nie samej realizacji projektu.
Zdaniem Doroty Setniewskiej (portal www.ngo.pl)
Nad czym warto popracować:
– dłuższa perspektywa rozwoju projektu W wielu projektach widać potencjał rozwoju, nawet w tych z kategorii określonych w projekcie jako akcyjne i szkoda byłoby tego nie wykorzystać, nie pociągnąć. Warto o tym myśleć na etapie opracowywania projektu, traktując projekt jako długofalowy proces (zwłaszcza, że cele określone w projektach zazwyczaj były dalekosiężne, trudne do osiągnięcia za pomocą jednej akcji).
– lepiej dobrane narzędzia komunikacji
Jeśli chcemy dotrzeć do seniorów z zaproszeniem do udziału w warsztatach obsługi komputera, to pomyślmy raczej o plakatach, ulotkach i dotarciu indywidualnym, a nie stronie internetowej i facebooku. Oczywiście narzędzia internetowe mogą komunikację wspomagać (zakładając, że wnuk opowie dziadkom o naszej inicjatywie), ale myślmy przede wszystkim o odbiorcy – jak się komunikuje, gdzie bywa, skąd czerpie informacje.
– lepsza diagnoza potrzeb, mniej sztampowości
Wśród zgłoszonych projektów było bardzo dużo podobnych tematycznie: obsługa komputera, zajęcia ruchowe, porady na temat zdrowego trybu życia. Rozumiem, że pewnie takie typy działań mogły być określone czy preferowane w wymogach projektowych. Wydaje mi się jednak – i to widać w kilku innych projektach – że jest jeszcze kilka innych pól działań, które równie dobrze, jeśli nie lepiej odpowiadają na potrzeby seniorów.
Co oceniałam najwyżej:
– możliwość transferu wiedzy i wartości między środowiskami, pokoleniami
Wysoko oceniałam te projekty, które maja charakter włączający, otwarty, w których uczestniczą nie tylko seniorzy. Podobają mi się takie działania, które nie zakładają, że senior ma „dorównać” młodym – umiejętnościami, sposobem życia, ale wzmacniają to, co seniorów wyróżnia – wiedza, doświadczenie, pamięć. Najcenniejsza jest dla mnie możliwość wymiany takich międzypokoleniowych czy międzyśrodowiskowych wartości.
– projekty „szyte na miarę” potrzeb i możliwości lokalnych społeczności
Odkrywanie lokalnego potencjału i budowanie działań wokół tego potencjału (lokalnej tradycji, umiejętnościach czy talentach poszczególnych osób itp) podnosi – w mojej opinii – wartość projektu.
– przemyślane, dobrze zaplanowane działania komunikacyjne i promocyjne
Wiele projektów wśród celów zakładało poprawę wizerunku seniora. Założenie było więc takie, żeby dotrzeć szerzej, niż tylko do grupy uczestników, z informacjami o wynikach projektu, o tym, co się wydarzyło, co się zmieniło. Idealny projekt to taki, który łączy te dwie rzeczy: dobrą komunikację z uczestnikami i szersze działania promocyjne – takie, które faktycznie mają większą „siłę rażenia”, które zmieniają społeczny odbiór osób starszych.
Marta Gaworska
Wiceprezes ESPAR 50+
Koordynator projektów
FORUM 50+. Seniorzy XXI wieku.
Źródło: Forum 50+