W okresie wrzesień – listopad 2012 Fundacja na rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Otwarcie” w Koninie realizowała projekt „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” w ramach zadania „Profilaktyka krzywdzenia i zaniedbywania dzieci” dofinansowanego ze środków Wojewody Wielkopolskiego. Podczas zajęć rodzice poznali inne, skuteczniejsze metody postępowania z dziećmi, ćwiczyli je podczas odgrywanych scenek, dialogów oraz na własnych przykładach.
Jak być skuteczniejszym rodzicem? To pytanie często zadaje sobie wielu rodziców, kiedy przeżywają rozterki doświadczając trudów wychowania dzieci. W życiu nabywamy różne umiejętności, ale niestety nie ma wśród nich ćwiczeń z rodzicielstwa. „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” daje szansę na budowanie lepszych relacji ze swoimi dziećmi.
W okresie wrzesień – listopad 2012 Fundacja na Rzecz Rozwoju Dzieci i Młodzieży „Otwarcie” w Koninie realizowała projekt „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” w ramach zadania „Profilaktyka krzywdzenia i zaniedbywania dzieci” dofinansowanego ze środków Wojewody Wielkopolskiego. Uczestnikami 40-godzinnych warsztatów byli rodzice zamieszkujący w regionie konińskim. Każde spotkanie to inny temat: o stawianiu dzieciom granic, rozpoznawaniu i wyrażaniu uczuć, o wyciąganiu konsekwencji zamiast karania, zachęcaniu dziecka do współpracy i samodzielności oraz konstruktywnym rozwiązywaniu problemów. Ostatnie zajęcia zachęcają rodziców do chwalenia i doceniania starań dzieci.
Podczas warsztatów uczestnicy poznali inne, skuteczniejsze metody postępowania z dziećmi, ćwiczyli je podczas odgrywanych scenek, dialogów oraz na własnych przykładach. Bezpieczna i serdeczna atmosfera podczas zajęć sprzyjała analizowaniu doświadczanych przez rodziców trudności wychowawczych.
W programie dużo uwagi było poświęcone budowaniu relacji z dzieckiem. Realizatorki wyraźnie akcentowały jak ważne dla tego procesu jest dostrzeganie przeżywanych przez dziecko i rodzica uczuć, nazywanie oraz wyrażanie ich. Uczestnicy podkreślali, że po zajęciach są spokojniejsi, reagują mniej emocjonalnie, mniej krzyczą, mniej się denerwują. Ze zdumieniem zauważali, że dzieci słuchają i chętniej z nimi rozmawiają. Rodzice z radością i dumą opowiadali o swoich małych sukcesach wychowawczych bez kłótni, awantur i karania dzieci.
Czego doświadczyli rodzice? Oto ich uwagi:
„Warto przyjść na te zajęcia dlatego, że potrafimy zauważyć swoje dotychczasowe (niekoniecznie właściwe) postępowanie, podejście do pewnych sytuacji. Zauważamy zmiany jakie zaistniały w naszym postępowaniu. Potrafimy zatrzymać się na chwilę, mamy czas na refleksję, mniej działamy pod wpływem chwili, emocji. Mamy większą cierpliwość. Potrafimy bardziej rozumieć uczucia dzieci. Więcej rozmawiamy. Dzieci są spokojniejsze.”
„Teraz cokolwiek robię, aby relacje z dzieckiem były poprawne, czerpię z tego źródła wiedzy i zastanawiam się nad tym, co jest ważne, jak trafić do dziecka. Umiejętnie korzystam z tych metod, nie oceniam syna, dużo mówię o swoich uczuciach.”
„Uczestnictwo w warsztatach jest dla mnie bardzo ważne. Dzięki nim stałam się bardziej otwarta w relacjach z mężem oraz synem. Mówię wprost co mi się nie podoba i jakie są moje oczekiwania. Teraz wiem jak chwalić dziecko, aby ono czuło tę pochwałę.”
„Decyzję o uczestnictwie w warsztatach „Szkoła dla Rodziców i Wychowawców” podjęłam gdy zrozumiałam, że muszę „fachowo” rozwiązywać problemy wychowawcze z dziećmi, a w szczególności z dziewczynką 15-letnią. Teoria, którą przyjmowałam na zajęciach była dużym wyzwaniem dla mnie. Cieszyłam się jednak, że w grupie dużo można usłyszeć o sposobach rozwiązywania sytuacji, które wydawały się „nie do przerobienia”. Sposób w jaki przekazywana była wiedza był bardzo jasny i przejrzysty, czasem nawet wesoły. Panie były bardzo cierpliwe, słuchały i starały się pomagać w zrozumieniu swoich dzieci i nas samych. Oczekiwałam od słuchaczek i pedagogów prowadzących wsparcia i pomocy, aby wiedza mi się przydała na co dzień.”
„Warsztaty bardzo przydatne w wychowaniu dzieci, uczą cierpliwości, uczą jak wymagać, jak stawiać granice i wyciągać konsekwencje. Jestem bardzo zadowolona z zajęć. Wiedza jaką zdobyłam przyda mi się w wychowaniu mojej dwójki dzieci.”
Skąd ta skuteczność oddziaływań rodzicielskich? Uczestnicy ze zdziwieniem odkrywają, że ich dzieci się „zmieniają” dzięki zmianie, która zachodzi w nich samych: lepiej rozumieją uczucia i potrzeby własne oraz swoich bliskich, a co za tym idzie potrafią właściwie na nie reagować.