Coraz częściej podejmowany bywa temat reformy systemu edukacji. Największym wyzwaniem jest odpowiedź na pytanie: jak dziś zaplanować edukację, aby dzieci odnalazły się w jutrzejszym świecie. Dyskusja nie omija także Polski i Lublina. W środę 25 września odbyła się konferencja w ramach Tygodnia Edukacji Pozaformalnej i Kulturalnej, organizowana przez Fundację Teatrikon.
Kultura ekonomiczna XIX-wiecznego industrializmu uwarunkowała sposób pracy placówek edukacyjnych po dziś dzień. Współczesna szkoła zbudowana jest na modłę fabryki. Czas pracy określają sygnały dźwiękowe, praca odbywa się w wydzielonych pomieszczeniach, uczniowie oceniani są według standaryzujących ich testów jakości, a przede wszystkim rozdzielani według rocznika produkcji.
Na popularności zyskują pozaformalne metody nauczania. Otwierają się kolejne prywatne placówki, wprowadzające nowatorskie systemy edukacji. W Lublinie jedną z nich jest Gimnazjum i Liceum im. ks. K. Gostyńskiego.
– Michał Bobrzyński, dyrektor placówki przedstawił podczas konferencji Tygodnia Edukacji Pozaformalnej i Kulturalnej System Indywidualnego Nauczania Symultanicznego. Polega on między innymi na indywidualnej pracy nauczyciela z uczniem, przedstawieniu programu edukacyjnego w formie celów strategicznych i operacyjnych, a także wewnętrznym systemie oceniania. Uczniowie sami decydują jakich przedmiotów chcą się w danym semestrze uczyć i na czym pragną się skupić – informuje Katarzyna Krzywicka, dyrektor artystyczny Fundacji Teatrikon.
Uczniowie nie są w stanie skupić się na nudnych zajęciach, będąc jednocześnie bombardowanymi tysiącem atrakcyjniejszych informacji z komórek, tabletów i telewizji. Młodzież nie widzi też sensu „zakuwania” potrafiąc jednocześnie odnaleźć te same informacje w sieci w przeciągu kilku sekund. Średnio co 2 – 3 lata podwaja się ilość informacji.
– Doktor Marzena Żylińska, neurodydaktyk oraz specjalista w wykorzystywaniu nowych technologii w nauczaniu zaprezentowała podczas konferencji Tygodnia Edukacji Pozaformalnej i Kulturalnej referat na temat obecnego modelu edukacji w świetle badań nad mózgiem. Nauka połączona z ruchem podczas rozwiązywania zadań, jest dla mózgu dużo efektywniejsza niż praca, która aktywności nie wymaga. Dzieci uczą się, za pomocą wielu zmysłów jednocześnie, dlatego działania na tablecie czy klawiaturze laptopa są stosunkowo mniej korzystne. Nie oznacza to jednak, że zadania związane z głęboką analizą danych powinniśmy zawsze rozwiązywać na kartce papieru – przytacza Dariusz Figura.
Szkoła zmaga się z wymogiem uatrakcyjnienia przekazu i zaoferowania uczniom autentycznych przeżyć. Rzeczywisty, praktyczny kontekst i adekwatność do predyspozycji czy indywidualnych celów każdego ucznia jest jedynym sposobem na przyciągnięcie uwagi młodzieży. Powiedz mi, a zapomnę, pokaz mi, a zapamiętam, pozwól mi wziąć udział, a zrozumiem – jest to sedno edukacji pozaformalnej.
– Andrzej Araszkiewicz, założyciel i nauczyciel Wolnej Szkoły zapewniał podczas konferencji, że aby uczniowie potrafili odnaleźć się w świecie poza szkolnymi murami, placówka musi wypełniać kilka ważnych funkcji: wzbudzać ciekawość, dawać mądrość, a przez to samoświadomość, uczyć proaktywności, elastyczności, a przede wszystkim odpowiedzialności. Uczniowie Wolnej Szkoły nie uczą się dla ocen, ale dla siebie. Rozwijają indywidualne talenty w przeciwieństwie do masowego traktowania ucznia w tradycyjnej szkole. Są odpowiedzialni a nie posłuszni – relacjonuje Katarzyna Krzywicka.
Patronat honorowy nad wydarzeniem objęli Krzysztof Hetman Marszałek Województwa Lubelskiego, Krzysztof Żuk Prezydent Miasta Lublin oraz Krzysztof Babisz Lubelski Kurator Oświaty.
Źródło: Fundacja Teatrikon