Przeglądarka Internet Explorer, której używasz, uniemożliwia skorzystanie z większości funkcji portalu ngo.pl.
Aby mieć dostęp do wszystkich funkcji portalu ngo.pl, zmień przeglądarkę na inną (np. Chrome, Firefox, Safari, Opera, Edge).
Publicystyka
Kompetencje międzykulturowe i dlaczego powinniśmy wiedzieć co to jest
Paweł Bryk, redakcja wroclaw.ngo.pl
O kompetencjach międzykulturowych mogliśmy porozmawiać m.in. przy okazji ostatniego spotkania we wrocławskiej księgarni "Tajne Komplety". Organizatorem wydarzenia było stowarzyszenie SIETAR, zajmujące się tematyką kompetencji międzykulturowych oraz szeroko pojętego dialogu między przedstawicielami różnych kultur.
W czasie spotkania, które odbyło się 6 stycznia, prowadzonego przez doktor Barbarę Bartczak, gość stowarzyszenia, profesor Sławomir Magala opowiadał o zagadnieniach związanych z kompetencjami międzykulturowymi oraz ich znaczeniu w dzisiejszym świecie.
Podstawowe pytanie – czy w polskim społeczeństwie istnieje pojęcie kompetencji międzykulturowych? Co za tym idzie – czy zwykły Kowalski w ogóle potrzebuje kompetencji międzykulturowych?
Barbara Bartczak: – W Polsce pojęcie kompetencji miedzykulturowych jest dosłownie na etapie raczkowania. Niemniej jednak wierzę w to, że Kowalski potrzebuje rozwoju kompetencji miedzykulturowych – jeśli nie ze względu na zoptymalizowane funkcjonowanie w środowiskach, które z dnia na dzień staja się bardziej międzynarodowe/międzykulturowe, czy tez z uwagi na wyjazdy zarobkowe za granicę, gdzie kompetencje kulturowe ułatwiają mu pobyt, to na pewno ze względu na rozwój osobisty.
Sławomir Magala: – Tak, typowemu Kowalskiemu tylko się wydaje że jest Kowalskim, ale Kowalski będzie w najbliższym czasie miał do czynienia z wieloma ludźmi od niego bogatszymi, z wieloma ludźmi od niego biedniejszymi, wieloma ludźmi o wiele bardziej egzotycznymi i będzie musiał dać sobie z nimi radę. Już teraz ma z nimi do czynienia, ale wciąż udaje że ich nie zauważa. Pierwszym obuchem, jakim dostanie przez głowę będzie czerwiec tego roku – czyli Mistrzostwa Europy w Piłce nożnej, a potem to już tylko będzie rosło. Nie ma szans żeby od tego uciec. Nie ważny jest też wiek – z pewnością młodzi ludzie będą mieli większe predyspozycje by wyuczyć w sobie kompetencje międzykulturowe, ale starsze osoby też będą musiały wkształcić ich podstawy.
Czy kompetencji międzykulturowych da się nauczyć, czy się raczej z nimi rodzimy?
B.B : – W zaleznosci, czy kompetencja miedzykulturowa, czy kompetencje miedzykulturowe. Kompetencja miedzykulturowa jako całość to zagadnienie do zgłębienia, wyuczenia, wyczucia, doświadczenia. Jeśli natomiast zgodzimy się rozpatrywać kompetencję miedzykulturową jako zespol cech … poziom afektywny rządzi się zdecydowanie innymi prawami. W tym przypadku dysponujemy tzw. emocjonalnymi zasobami wlasnymi.
S.M : – Znaczy to tyle, że nie rodzimy się z kompetencjami międzykultorowymi, rodzimy się tylko z tym że mamy dużo bardziej chłonny umysł w kierunku języków i podobnych, ale reszty się trzeba nauczyć.
Czy obecna, niepewna, sytuacja na świecie sprzyja rozwijaniu się kompetencji międzykulturowych, czy raczej wręcz przeciwnie?
S.M: – Najważniejszym elementem jaki wymusza powstawanie kompetencji międzykulturowych jest pokój. Współpraca i innosć z tymi z którymi pracujemy bardzo potężnie wpływa na rozwój, niezależnie czy mówimy o współpracy na szczeblu politycznym, w organizacji pozarządowej, czy też w pracy.
B.B: – Oczywiście że potrzebujemy kompetencji międzykulturowych! Stajemy się świadomi rożnorodności, kultury, a przede wszystkim zaczynami rozumieć motywację kierujące przedstwicielami innych kultur.
Pytanie na koniec – czy znają Państwo jakąś anegdotę związaną z kompetencjami międzykulturowymi, a raczej ich brakiem – przykład nieporozumienia między przedstawicielami dwóch kultur?
S.M: – Uklański zrobił kiedyś wystawę ze zdjęciami aktorów polskich grających role niemieckich oficerów w rozmaitych filmach, głównie niepolskich producentow. Byl to wyrafinowany komentarz na zabliźnianie krzywd wobec kasy - Olbrychski wziął pieniądze za rolę niemieckiego oficera w filmach i Uklanski mial prawo jego zdjęcia z tegoż wykorzystac. Tak jak Klossa, który grał Niemca - co prawda po naszej stronie - ale zawsze. Problem w tym, że Olbrychski, w przypływie dość zdziecinnialego amoku, uznał, że to mu szkodzi na ideologiczno-patriotycznym zdrowiu i jak zwykły chuligan porabał zdjęcia szablą. Powinien zapłacić. Może myślał, że przejdzie do historii jako dzielny ułan - ale przejdzie jako błazen i obłudnik, obok tych nieszczęśników, którzy nie znając Nieznalskiej ani Kozyry modla sie o to, by Bozia ukarała galerie je wystawiajace, a państwo żeby jeszcze sądownie dołożyło. Oto nieporozumienie międzykulturowe - i to w ramach jednej polskiej kultury narodowej.
Sławomir Magala - ur. 1950, absolwent UAM w Poznaniu, gdzie zdobył także doktorat z filozofii(1976). Autor wielu książek, m. in „Między giełdą a śmietnikiem: eseje simmlowskie” czy też pozycji poświęconej omawianemu zagadnieniu “Kompetencja miedzykulturowa” (Cross Cultural Competence, 2005, polski przekład 2011). Obecnie jest kieruje zakładem nauk o organizacji i zarządzaniu zasobami ludzkimi Rotterdam School of Management Uniwersytetu Erazma w Rotterdamie, jest profesorem z dziedziny zarządzania międzykulturowego
Barbara Bartczak – doktor nauk humanistycznych, absolwentka Polsko-Amerykańskiego Studium Komunikacji w Organizacji i Zarządzaniu. Trenerka międzykulturowa specjalizująca się w kulturze krajów niemieckojęzycznych oraz wybranych krajów basenu Morza Śródziemnego. Interesuje się polityką rozwojową i krajami Globalnego Południa. Obecnie Prezes SIETAR Polska.
http://www.sietar.pl/ - strona internetowa stowarzyszenia SIETAR, zajmującego się także przygotowywaniem publikacji oraz prowadzeniu kursów i szkoleń z zakresu kompetencji międzykulturowych.
Źródło: informacja wlasna serwisu wroclaw.ngo.pl
Teksty opublikowane na portalu prezentują wyłącznie poglądy ich Autorów i Autorek i nie należy ich utożsamiać z poglądami redakcji. Podobnie opinie, komentarze wyrażane w publikowanych artykułach nie odzwierciedlają poglądów redakcji i wydawcy, a mają charakter informacyjny.