W tym roku minister powoła nowy komitet, który będzie wyznaczał kierunki rozwoju Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. W jego skład wejdą też przedstawiciele organizacji pozarządowych. Ich wybór spowodował wiele pytań i kontrowersji, w tym dotyczących sposobu reprezentacji III sektora.
Zagrajmy ministrowi na nosie
Reprezentacja sektora czy…
Otwartość kontrolowana
Spychologia stosowana
Nabór otwarty… aż do (właściwego) skutku
Kandydaci zgłaszani byli w otwartym naborze, ogłoszonym przez ministerstwo na prośbę Rady Działalności Pożytku Publicznego. W terminie wpłynęło dziewięć kandydatur z całego kraju, zgłoszonych przez organizacje, regionalne lub lokalne rady DPP oraz związki stowarzyszeń. Pomimo tego, iż w przewidzianym terminie zgłoszono wystarczającą liczbę (dziewięciu) kandydatów, a „osoby kandydujące reprezentowały bardzo wysoki poziom przygotowania do pracy w KSM”, reprezentując równocześnie bardzo różne środowiska – wydłużono termin naboru. Jedynym wytłumaczeniem wydaje się być, iż zgłoszeni zostali „niewłaściwi” kandydaci bądź oczekiwane zgłoszenia nie dotarły na czas. Ostatecznie rekomendacji udzielono jedynie dwom osobom spośród dziewięciu zgłoszonych terminowo.
Podsumowanie
Pytania i wątpliwości można mnożyć, dotyczą one np. :
-
ustaleń, kto (personalnie) sygnował poszczególne uchwały Rady (a także, przede wszystkim, je przygotowywał) i jaki to miało wpływ na ich kształt,
-
kwestii specjalnej roli członków Rady w Komitecie,
-
roli Komitetu w kształtowaniu P FIO,
-
procedury udzielania przez Radę rekomendacji
i wielu innych kwestii.
Mam nadzieję, że przyczyniam się do pobudzenia dyskusji – na poziomie krajowym, jak i lokalnym – o radach działalności pożytku publicznego, komitetach monitorujących oraz reprezentacji sektora. Nawet kosztem „narobienia sobie wrogów”.
Posłowie
Chciałbym jednocześnie zauważyć, że byłem i pozostaję wielkim fanem Jana Jakuba Wygnańskiego, z uwagą czytuję teksty Cezarego Miżejewskiego, a śledząc życiorysy osób rekomendowanych przez RDPP do KSM P FIO odczuwałem duży szacunek do każdej z nich i jej dokonań na rzecz III sektora. Tym bardziej jednak uważam, że zaistniała sytuacja nie powinna być „zamieciona pod dywan”, lecz stanowić przedmiot dyskusji i refleksji – ze względu na dużą wagę tematu.
Karol Gutsze
Źródło: informacja nadesłana