Komisja Europejska wzmocni gospodarkę UE. Skorzystają pracownicy i przedsiębiorcy… również społeczni
„Nasi obywatele mogą pracować, studiować i mieszkać w dowolnym spośród 27 państw członkowskich UE. (…) Przedsiębiorcy oraz obywatele wiedzą również, że ciągle jeszcze utrzymują się trudności związane z korzystaniem z przysługujących im praw” – czytamy w opublikowanym 27 października komunikacie Komisji.
Komisja określiła kilka obszarów, na których planuje wprowadzić nowe rozwiązania prawne i nowe mechanizmy finansowania. Plany są ambitne. W sumie zaproponowano 50 rozwiązań, które miałyby wejść do unijnego porządku prawnego do 2012 r. Wśród nich znalazło się wiele propozycji związanych z prawem pracy, bezrobociem, wspieraniem małych i średnich przedsiębiorstw, a także rozwojem przedsiębiorstw społecznych. Wszystko po to, by stymulować wzrost unijnego PKB i zapobiegać bezrobociu.
Skorzystają przede wszystkim pracownicy, którym Komisja chce umożliwić przenoszenie praw wynikających z ubezpieczenia społecznego, o ile są zatrudnieni w innym państwie UE. W tym celu ma powstać nowy system elektronicznej wymiany informacji między organami administracji poszczególnych krajów.
Ułatwienia mają się też pojawić na polu uznawania kwalifikacji zawodowych. Cały czas istnieją na tym polu istotne bariery wzmacnianie dodatkowo biurokratycznymi procedurami uznawania kwalifikacji w poszczególnych krajach. Komisja rekomenduje w tym względzie przyspieszenie rewizji dyrektywy w sprawie uznawania kwalifikacji zawodowych.
Wzrost gospodarczy ma być osiągnięty m.in. dzięki uczynieniu otoczenia prawnego, w którym funkcjonują małe i średnie przedsiębiorstwa, bardziej przyjaznym. Przypomnijmy, że MŚP stanowią 99% przedsiębiorstw europejskich. Teraz Komisja proponuje im obniżenie kosztów administracyjnych i uproszczenie zasad prowadzenia rachunkowości. MŚP otrzymają ponadto łatwiejszy dostęp do zamówień publicznych. Komisja zasugerowała też, że pod uwagę bierze możliwość wprowadzenia wspólnej podstawy opodatkowania dla tych MŚP, które prowadzą działalność w kilku krajach UE. Wszystkie rozwiązania mają sprawić, że do MŚP napłynie kapitał inwestycyjny.
Jednym z pomysłów na wzmocnienie pozycji MPŚ ma być analiza możliwości kolejnej liberalizacji rynku usług w Unii Europejskiej. To kwestia, która spotka się prawdopodobnie z największym sprzeciwem państw członkowskich. Swoboda przepływu usług jest bowiem najbardziej ograniczoną ze wszystkich czterech unijnych swobód. Wyrazem tego były burzliwe prace nad jej liberalizacją w 2006 r. Swoboda usług nie obejmuje wiele kluczowych obszarów jak: usługi zdrowotne, agencje pracy tymczasowej, transport i usługi finansowe. Ostatnia liberalizacja zaowocowała, zdaniem Komisji, wzrostem unijnego PKB o 1,5% i zyskiem w wysokości nawet 140 mld euro.
Komisja dostrzegła również wielki potencjał jaki tkwi w przedsiębiorczości społecznej. Jak czytamy w komunikacie: „W minionych latach osoby fizyczne, fundacje i przedsiębiorstwa podjęły szereg inicjatyw zmierzających do poprawy dostępu osób potrzebujących do żywności, mieszkań, opieki zdrowotnej, pracy i usług bankowych”.
Komisja zaproponuje tzw. statut fundacji europejskiej. W domyśle ma on ułatwić funkcjonowanie fundacjom, którym doskwiera obecnie cały szereg problemów natury prawno-finansowej.
Podobne rozwiązania Komisja będzie chciała zaproponować spółdzielniom, które są szczególnie ważne ze względu na kluczową rolę w stymulowaniu rozwoju gospodarczego i specyficzny model zarządzania oparty na solidarności i etosie grupy. Proces ten ma być jednak poprzedzony szerokim procesem konsultacji rozporządzenia o statucie spółdzielni europejskiej.
Komisja przyjrzy się też organizacjom wzajemnościowym i ich działalności ponadnarodowej. Obecnie ponad 120 mln Europejczyków jest objętych ubezpieczeniami zdrowotnymi prowadzonymi przez organizacje wzajemnościowe. Do tego dochodzi cały sektor pozostałych ubezpieczeń, jak chociażby polskie Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych.
Propozycje Komisji Europejskiej należy docenić za szczególną ambicję i długofalową perspektywę planowanych działań. Niemniej jednak próba zacieśnienia jednolitego rynku będzie być może jednym z największych wyznań, przed którymi stanie w najbliższych latach cała Unia. Część propozycji powinna spotkać się z uznaniem państw członkowskich. Wiele jest jednak w planie Komisji punktów, które wydają się newralgiczne i wymagające długotrwałych negocjacji w gronie członków. Wiele razy mieliśmy okazję obserwować, jak państwa niechętnie godzą się na cedowanie swoich uprawnień na rzecz instytucji europejskich. Również wtedy, gdy przemawiają za tym wskaźniki ekonomiczne i gospodarcze.
Źródło: Komisja Europejska