Kilka zasad o organizowaniu projektu, których nauczyłam się od młodzieży
Czy aktywizacja zawodowa to kurs, staż i znalezienie pracy? Tak, ale nie tylko. To bardzo szeroki i skomplikowany proces, który obejmuje wiele czynników. W praktyce to wspieranie poczucia własnej wartości, przekonania o posiadaniu sprawczości, nabywanie dobrych emocji i nastawienia do życia, …
Siła projektu
Kiedy pierwszy raz zjawiają się w Centrum Aktywności Młodzieżowej – nie wiedzą, czego się spodziewać. Młodzi, niedawno ukończyli osiemnaście lat i ze wszystkich stron słyszą, że to ogromna zmiana w ich życiu. Widzą masę dokumentów do uzupełnienia, słyszą o ofercie projektu i po raz pierwszy podejmują decyzję o tym, jak z niego korzystać. To dobry moment, żeby zastanowić się nad własną motywacją i potrzebami. To świetny czas odkrywania potencjału, bo najpiękniejsze jest, kiedy młode osoby same zaczynają zauważać i wymieniać aktywności, w których mogą wziąć udział. Z biegiem czasu okaże się, że zauważą też, ile mogą od siebie dać i jak wiele mogą zdziałać samodzielnie.
Narzędziem, które pokazuje im to bardzo obrazowo jest projekt – w przypadku katowickiego CAMu – inicjatywa młodzieżowa. Projekt od samego początku do końca wymyślony, spisany i przeprowadzony przez młodzież, która otrzymuje wsparcia specjalistów Stowarzyszenia MOST i Urzędu Miasta w Katowicach. Sytuacja jest idealna, bo chodzi o podejmowanie decyzji i odpowiedzialności już od samego początku – podział ról, wielkość projektu, jego złożoność. Właśnie odbyła się pierwsza inicjatywa w tym roku – Strefa Zwierzoraju v.2.
Strefa Zwierzoraju – pomysł, który nabiera sił
Mocną stroną tej inicjatywy na pewno było doświadczenie grupy młodzieżowej, która ma za sobą już dwa projekty. Zadziałała więc wzorcowo, wymyślając projekt jeszcze realizując poprzedni – czyli pierwszą edycję Strefy Zwierzoraju. Młodzi zauważyli więcej potencjału w sobie i swoich planach. Pozostał pomysł na festyn integrujący mieszkańców Katowic, ale z celem głównym, jakim było zwrócenie uwagi na potrzeby zwierząt w przestrzeni miejskiej. Pozostała zbiórka na organizacje prozwierzęce, pozostały stoiska ngo (w tym roku OTOZ i Stowarzyszenie Nawzajem), które zajmują się opieką na bezdomnymi zwierzętami, ale pojawiła się nowa rzecz – petycja do władz Miasta w sprawie wprowadzeniu zakazu używania fajerwerków. Atrakcje dla dzieci zostały udoskonalone poprzez zaproszenie takich wykonawców i partnerów, którzy mogli zaoferować coś ciekawego i rozwojowego – Gastrotester, Stowarzyszenie Dajse czy inicjatywa Zasadź Przyszłość. Wszystko to było efektem decyzji młodych ludzi, którzy samodzielnie potrafią zdiagnozować problem i nazwać potrzeby, które są ważne dla ich pokolenia.
Integracja nie wychodzi z mody
Tworzenie projektu otwiera zwykle szerszą perspektywę na problemy i potrzeby, które pierwotnie nami kierowały – to wie każdy, kto kiedykolwiek zakładał organizację pozarządową. W przypadku Zwierzoraju festyn z dużą liczbą atrakcji, mający na celu zmotywowanie osób uczestniczących do wrzucenia kilku złotych na organizacje prozwierzęce, przeobraził się w przestrzeń do lokalnej integracji. Młode osoby tworzące pomysł z entuzjazmem przystały na współpracę z Radą Dzielnicy numer 1 Śródmieście i organizacjami pozarządowymi z sąsiadującego Centrum Organizacji Pozarządowych. Dlatego Zwierzoraj stał się elementem Święta Dzielnicy, które od początku ożywia i buduje społeczność Śródmieścia w Katowicach. Samym młodym pokazało to ich wartość jako pełnoprawnych obywateli miasta.
Współdecydowanie z innymi podmiotami, wspólne działanie od poważnych spotkań do przenoszenia stolików, wspólna satysfakcja z wykonanego zadania – tego potrzebują młode osoby, które niedawno wkroczyły w pełnoletność. Tak stają się aktywnymi mieszkańcami Miasta, których nigdy za dużo. Dzięki obecności stowarzyszeń i fundacji z różnych branż (m.in. Stowarzyszenie Rodzin i Przyjaciół Osób z Zespołem Downa "SZANSA", Stowarzyszenie Dajse, Fundacja Dosięgnąć Gwiazd, Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami) mogą zobaczyć działanie z pasją i poszerzyć swój horyzont.
Projekt w procesie wychowawczym
Wiemy już, że 11 czerwca ma placu Andrzeja miała miejsce udana inicjatywa. Wiemy odrobinę o jej wpływie na życie młodzieży, która organizowała ją samodzielnie. To bardzo istotna sprawa, bo praca metoda projektu ma ogromny wymiar. A gdyby tak zapytać same osoby zainteresowane tematem, działające w projekcie, o to co jest najważniejsze, co by odpowiedziały?
Ważny jest spokój. Zabierając się za inicjatywę musimy mieć czas, wiedzieć co robić i jak, żebyśmy nie musieli się spieszyć i stresować,
Dajcie nam autorytet, a dokonamy cudów! Chcemy mieć opiekuna lub opiekunkę, który zadba o nas i będzie dla nas autorytetem. Trudno nam wejść w projekt bez nawiązania z nim/nią relacji,
Chcemy współpracować. Tak jak się to robi w Katowicach, gdzie Pełnomocniczka ds. NGO traktuje nas jak partnerów, szanuje nasze zdanie i pokazuje nam, że współpraca z urzędem nie jest wcale straszna,
Możemy popełniać błędy. Nie musi wyjść idealnie, grunt, żeby pozwolono nam działać samodzielnie. Jeśli się pomylimy – trudno. Pomóżcie nam wyciągnąć wnioski, a nie poddawać załamaniom.
Chcemy się dobrze bawić. Tak, atmosfera jest też ważna. Musimy zadbać o siebie.
Uczymy się dzielić zadania. Ważne, by ktoś czuwał nad nami przy podziale zadań. Wspierał nas w przyjmowaniu ról i pokazywał nasz potencjał.
Mamy tę moc!
Młodzież ma moc! Wystarczy dać jaj warunku do realizacji.
Stowarzyszenie MOST w partnerstwie z Miastem Katowice zaprasza do Centrum Aktywności Młodzieżowej!
Jest to projekt dofinansowany w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Śląskiego na lata 2014-2020
Źródło: Stowarzyszenie MOST