Troska o stabilność finansową organizacji pozarządowych spędza sen z powiek działaczom III sektora. Pomimo znacznej ilości konkursów i dość dużych środków przeznaczanych na dotacje, wielu NGO-som nie udaje się pozyskać pieniędzy.
Nawet bieżące monitorowanie dotacji i startowanie we wszelkich możliwych konkursach nie zawsze jest skutecznym patentem na zwiększenie budżetu, jakim dysponuje organizacja. Jakie błędy najczęściej popełniają autorzy projektów?
Czytać tak, aby doczytać
Ogłoszenie o konkursie i wszelkie wytyczne dotyczące przyznawania środków koniecznie trzeba czytać bardzo uważnie. Najlepiej wracać do tych dokumentów kilka razy podczas przygotowywania i składania wypełnionego wniosku o dofinansowanie. Zgodnie z przysłowiem diabeł tkwi w szczegółach, często niedoczytanie dokumentów skutkuje błędami formalnymi w aplikacji.
Nie wszystko złoto, co się świeci
Organizacja pozarządowa nie musi a nawet nie powinna starać się o każdą dotację. Po pierwsze wnioskować można tylko o środki przekazywane na cel, który znajduje się w statucie organizacji. Warto sobie i innym pracownikom, wolontariuszom organizacji przypominać zapisy statutu od czasu do czasu.
Po drugie należy dopasować konkurs do planowanych przez organizację działań a nie odwrotnie. Wymyślanie na siłę, co można by zrobić, aby pozyskać daną kwotę skutkuje tak zwanym pomysłem pod dotację – niebazującym na doświadczeniu i dotychczasowej pracy organizacji, czyli trudnym do realizacji i często chybionym. Mimo, że decyzja o niestartowaniu w konkursie wydawać się może zmarnowaną szansą na pozyskanie dodatkowych funduszy, jest wprost przeciwnie. Przygotowywanie się do każdego znalezionego konkursu bez głębszej analizy spójności zapisów dokumentacji konkursowej z celami i planami organizacji, angażuje masę czasu, nie przynosząc wymiernych korzyści. Dorabiane na siłę aplikację nie wyrywają konkursów! Dlatego trzeba pozwolić sobie czasem na „odpuszczenie” źródła dofinansowania.
Przelać słowa na papier
Przygotowaniu wniosku należy poświęcić trochę czasu. Na początku warto, nie sugerując się punktami w formularzy aplikacyjnym opisać projekt tak jak widzą go pracownicy i wolontariusze organizacji. Tylko w taki sposób pomysł przedstawiony zostanie kompleksowo i logicznie. Bazując na tym opisie wypełnia się wniosek. I nie wolno zostawiać sobie wypełniania go na ostatnią chwilę, nawet, jeśli formularz wydaje się dziecinnie prosty. Nerwy, pośpiech potrafią „położyć” każdy projekt, wtedy nie udaje się uniknąć błędów formalnych przejawiających się właśnie w omyłkach we wniosku aplikacyjnym. Składając formularz wniosku należy wrócić do dokumentacji konkursowej i postępować dokładnie według wskazówek w niej zamieszczonych. A później trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać na decyzję, najlepiej pozytywną !
Źródło: Centrum PISOP