Wszystko dobre kiedyś się musi skończyć (podobno). Skończyły się ferie zimowe. O tym, co działo się podczas aniołowych ferii w Katowicach, i po raz pierwszy w Chorzowie, Dom Aniołów Stróżów informował na bieżąco na aniołowej stronie i rzecz jasna na naszym profilu na Facebooku.
Wszystko dobre kiedyś się musi skończyć (podobno). Skończyły się ferie zimowe. O tym, co działo się podczas aniołowych ferii w Katowicach, i po raz pierwszy w Chorzowie informowaliśmy na bieżąco na aniołowej stronie i rzecz jasna na naszym profilu na Facebooku. Te ferie jednakże nie miały miejsce wyłącznie w mieście. Grupa aniołowych dzieciaków spędziła cudowny tydzień w Szczyrku. Poniżej przeczytacie relację Karoliny, która opiekowała się dziećmi w czasie zimowych szaleństw w Beskidach.
„W poniedziałek 09.02.2015 r., wyruszyliśmy łączoną grupą starszaków i młodszaków, na upragniony obóz zimowy do Szczyrku. Pogoda nam dopisywała - od kilku dni sypało śniegiem. Po dotarciu na miejsce okazało się, że w Szczyrku jest jeszcze więcej śniegu niż w Katowicach, co nas bardzo ucieszyło!! Drogi i chodniki były zasypane, a z nieba nadal spadał śnieg. Po rozpakowaniu i zjedzeniu obiadu wyruszyliśmy na poszukiwania górki do zjeżdżania na sankach. Zabawy było co nie miara. W schronisku "Hondrasik", w którym mieszkaliśmy, braliśmy udział w różnych zajęciach, a także rozegraliśmy turniej piłkarzyków. W trakcie pobytu w Szczyrku czekała nas super wycieczka - do Studia Filmów Rysunkowych do Bielska - Białej, gdzie zobaczyliśmy jak stworzono jedne z naszych ulubionych bajek: Bolka i Lolka oraz Reksia. Nasze schronisko mieściło się zaraz pod skoczniami narciarskimi, w związku z czym, mogliśmy podziwiać skoczków narciarskich na treningach, między innymi naszą przygotowującą się do Mistrzostw Świata kadrę narodową z mistrzem Kamila Stocha!! Młodszakom czas upływał na sankach, gdzie chcieli spędzać cały swój czas, natomiast starszaki zaliczyły najwyższy szczyt tej części Beskidów - Skrzyczne, gdzie poczuliśmy się jak w Opowieściach z Narnii, albo w Krainie Królowej Śniegu!! Widoki były niesamowite!! W trakcie pobytu zwiedziliśmy też Szczyrk, pieczętując tą wycieczkę pyszną gorącą czekoladą w kawiarni. Udało nam się także być na kuligu!! Super było jechać saniami ciągniętymi przez konie wieczorową porą!! Cały obóz był świetny, wszyscy się super bawiliśmy, mamy nadzieję, że zdjęcia chociaż w małym kawałku oddadzą piękne widoki i super zabawę podczas obozu.”
Źródło: Stowarzyszenie pomocy Dzieciom i Młodzieży 'Dom Aniołów Stróżów"