Debata publiczna pt. „Gender w praktyce – jakimi ścieżkami osiągniemy równy status kobiet na rynku pracy i w życiu społecznym?” odbyła się 9 marca 2014, Kinie Kosmos w Katowicach. Organizatorzy: Kino Kosmos Centrum Sztuki Filmowej (Katowice), Fundacja Różnorodności i Równości „Kontrasty” (Gliwice) i Krytyka Polityczna (Warszawa).
Rynek pracy a nierówność finansowa, definicja gender a debata publiczna w mediach mainstreamowych, sfera publiczna a relacje męsko-damskie, w końcu socjalizacja dzieci i młodzieży w rodzinie i szerszych kręgach społecznych a perspektywy rozwoju zawodowego dziewcząt i chłopców - były głównymi wątkami pojawiającymi się podczas barwnej debaty publicznej, która odbyła się 9 marca w Kinie Kosmos w ramach projektu „Kobiece horyzonty. Gender w kinie”. Dr Jolanta Klimczak-Ziółek, socjolożka z Uniwersytetu Śląskiego, zajmująca się pracami naukowymi m. in. w tematyce gender studies i socjologii kultury wprowadziła publiczność w definicję i znaczenie gender. Zwięźle i zrozumiale wyjaśniła pojęcie, które w ostatnich miesiącach zostało zdewaluowane i zaproponowała używanie polskiego odpowiednika tego słowa, „płci kulturowej”. Według niej niezwykła dyskusja wokół słowa „gender” ujawniła deficyt językowy i kulturowy polskiego społeczeństwa. Pojawiło się pojęcie osoby androgenicznej, czyli łączącej w sobie cechy psychiczne i sposoby zachowania (radzenia sobie w trudnych sytuacjach) charakterystyczne dla tradycyjnie pojmowanej męskości i kobiecości. Pojęcie to odbiło się echem wśród zainteresowanej publiczności i zostało pogłębione i poszerzone o interpretacje w drugiej części debaty, gdzie nawiązał się swoisty dialog publiczności i panelu dyskusyjnego.
Natomiast dr Małgorzata Tkacz-Janik, Zielona radna Sejmiku Śląskiego, przedsiębiorczyni, feministka, przedstawicielka fundacji „Przestrzenie Dialogu”, podkreśliła, że największym zagrożeniem dla równości jest nierówność finansowa. Polityka gender według jej obserwacji to bardzo delikatna materia, na którą trzeba się otworzyć. Podkreśliła, że nie bez kozery polityka gender w Unii Europejskiej jest polityką horyzontalną, czyli wyznacza priorytetowe kierunki rozwoju Unii Europejskiej. W Polsce patriarchalnej pokutuje stereotyp Matki Polki, poświęcającej się, służącej i dlatego m.in. kobiety często nie mają potrzeby awansu lub jest on blokowany. Dla kobiet, matek często taka postawa wiąże się z dodatkowymi obowiązkami. To zaś skutkuje mniejszą chęcią ponoszenia odpowiedzialności w innych sferach społecznych i publicznych. Radna podkreśliła również ogromną potrzebę w pracy z multiplikatorami, czyli nauczycielkami i nauczycielami czy wychowawcami, którzy mają ogromny wpływ na kształtowanie i edukowanie dzieci i młodzieży.
Interesujące fakty przedstawił Adam Derbot, prawnik i socjolog, pracownik publicznych służb zatrudnienia, specjalista w pracy z osobami długotrwale bezrobotnymi i wykluczonymi społecznie. Podkreślił on, że gdy gospodarka się rozwija, to wzrasta zatrudnienie mężczyzn, natomiast jeśli jest recesja gospodarki, to bezrobocie kobiet nie spada w takim samym stopniu jak u mężczyzn. Wiąże się to m.in. z charakterem miejsc pracy kobiet, które zatrudnione są w dużej mierze w instytucjach państwowych lub na stanowiskach administracyjnych w przedsiębiorstwach, gdzie fluktuacja, ale i zarobki, są mniejsze. Podkreślał, że z pewnością dużą rolę odgrywa tu kobieca rola opiekunki dzieci i osób trzecich. Zatem bez skutecznego wsparcia państwa nie będzie równego społeczeństwa. Według obserwacji Derbota, kobietom trwale wykluczonym z rynku pracy jest bardzo trudno wytrwać ośmiogodzinny dzień pracy poza tym jesteśmy jednym z nielicznych krajów w Unii Europejskiej, gdzie występuje powszechna wielozmianowość w zakładach pracy, co z pewnością popycha do niesprawiedliwego rozkładu sił na rynku pracy.
Rynek psuje nasze zachowanie i kreuje w dużej mierze gusta dzieci, jak podkreśliła Agnieszka Muras, edukatorka młodzieży, koordynatorka Świetlicy Krytyki Politycznej w Cieszynie. Obserwując rynek konsumencki zauważalna jest niepokojąca seksualizacja dzieci i młodzieży. Również pracując z dziećmi i młodzieżą, Muras zauważa wycofywanie się dziewcząt już na etapie wczesnej edukacji. To chłopcy chcą rywalizować, podejmować wyzwania, ryzykować, i są do takiego zachowania zachęcane, a dziewczęta szybciej wycofują się. I właśnie m.in. te klisze są powielane w dorosłym życiu zawodowym.
To że temat jest aktualny i żywy pokazała publiczność, zadając prelegentom i prelegentkom konkretne pytania powiązane ściśle z osobistymi poglądami. Klamrą spinająca spotkanie była swoista wymiana zdań i próba budowania dialogu i zrozumienia poglądów dyskutujących. Jednocześnie uczestnicy debaty i paneliści udowodnili tym, że potrafią różnić się w sposób konstruktywny.
Katarzyna Opielka, Fundacja Kontrasty