28 sierpnia odbyło się pierwsze powakacyjne wydawanie żywności w mieszczącym się w Chruślankach Józefowskich punkcie filii Chrześcijańskiej Służby Charytatywnej (ChSCh) w Opolu Lubelskim. Jak przekonuje Monika Koperkiewicz, kierownik filii, wciąż wiele osób potrzebuje pomocy, nie tylko żywnościowej.
– Wydaliśmy półtorej tony artykułów spożywczych – relacjonuje pani Monika. – Pomoc otrzymało 241 osób, w tym 100 dzieci.
Podczas sierpniowej akcji podopieczni filii zaopatrzyli się w makaron, gotową zupę (krupnik), mleko w proszku i herbatniki.
Wolontariusze z Opola Lubelskiego wydają nie tylko żywność. Dzięki ludziom dobrej woli, którzy przekazują wolontariuszom nowe i używane rzeczy, potrzebujący mogą zaopatrzyć się także w odzież.
– Potrzeb jest bardzo wiele – podkreśla Monika Koperkiewicz. – Oprócz Banku Żywności w Lublinie, skąd pobieramy żywność w ramach unijnego programu PEAD, przydałby się jeszcze bank środków czystości, gdyż to także bardzo potrzebne i nietanie artykuły – przekonuje.
Kierownik filii w Opolu Lubelskim prosi także o wsparcie. – Istnieje możliwość otrzymania dużej ilości płatków śniadaniowych od firmy z Sochaczewa. Potrzebujemy jednak kogoś, kto je nieodpłatnie przetransportuje. Dlatego apelujemy do osób, które w najbliższym czasie będą podróżować samochodem np. z Warszawy w okolice Opola Lubelskiego czy Lublina. Będziemy bardzo wdzięczni, gdyby przy okazji zabrali z sobą transport jedzenia – prosi pani Monika. Jeśli możesz i chcesz pomóc, skontaktuj się z Moniką Koperkiewicz, tel. 506 131 376.
W 2010 roku, który był pierwszym rokiem działalności filii w Opolu Lubelskim, wolontariusze udzielili wsparcia 411 osobom.
(aw)
