Publicystyka - ngo.pl

Wydarzenie rozpoczęli i rozpoczęły:

MEP dr Sylwia Spurek – posłanka do Parlamentu Europejskiego (Greens/EFA), prawniczka, feministka, weganka;

Profesor Andrzej Elżanowski – przewodniczący Polskiego Towarzystwa Etycznego, naukowiec, biolog i bioetyk związany z Uniwersytetem Warszawskim;

Anita Krajnc – współzałożycielka i Dyrektorka Generalna Animal Save Movement, profesorka asystująca na Queen’s University;

Kapitan Alex Cornelison – CEO Sea Shepherd Global i ekspert dla IUU Fishing;

Sebastiano Cossia Castiglioni – wegański inwestor, aktywista praw zwierząt;

Philip Lymbery – Globalny CEO Compassion in World Farming i Prezes Eurogroup for Animals;

Oksana Khomiak – współzałożycielka Lwowskiej Kuchni Wegańskiej;

Claire Smith – założycielka Beyond Ivesting i Beyond Cruelty Foundation, członkini rady AVVEC;

Marienne Thieme – liderka Partii dla Zwierząt w Niderlandach.

Sesję rozpoczęła europosłanka dr Sylwia Spurek, od – jak sama stwierdziła – niewesołych informacji. Podkreślała, że stoimy bezczynnie przed tykającą bombą. Patrzymy z założonymi rękami na rosnące niszczenie bioróżnorodności, deforestację i degradację środowiska. Ignorujemy zwiększającą się antybiotykoodporność, ubóstwo żywnościowe i pozwalamy na okrutne mordowanie miliardów zwierząt dla własnych zysków. Politycy, od prawicy po lewicę, pozostają głusi na nasze głosy. Dlatego też to właśnie w naszych rękach pozostaje przesuwanie granic debaty tak daleko jak to tylko możliwe i połączenie interesów środowiska, zwierząt i ludzi w jedną spójną całość. Kończąc, obiecała, że choć władze i społeczeństwo pozostają obojętne, to tu – na European Vegan Summit, głos każdej osoby się liczy, by wspólnie przygotować zieloną rewolucję!

Profesor Andrzej Elżanowski, najwięcej uwagi poświęcił prawom zwierząt, wskazując na silny związek z prawami człowieka i dobrostanem ludzi. Podkreślał, że okrucieństwo produkcji mięsa i nabiału jest fundamentem nieustannie rosnącej ilości przemocy. Nie mamy prawa pozbawiać życia myślących, niewinnych istot, z którymi dzielimy świat, tylko i wyłącznie dla naszego zysku.

Szkodzimy sami sobie, całemu społeczeństwu, niszcząc środowisko i zabijając zwierzęta.

Dlatego konieczna jest synergiczna opozycja, połączenie sił osób działających społecznie, aktywistycznie i broniących praw zwierząt, bo tylko w ten sposób damy radę powstrzymać katastrofę, która czeka tuż za rogiem.

Anita Krajnc wskazała na Traktat Roślinny, Plant Based Treaty, bazujący na istniejącym wcześniej Fossil Fuel Treaty. Wywieranie presji społecznej na polityków i decydentki, tak, aby przeprowadzili transformację roślinną jest koniecznością. Nawet jeśli skończymy erę paliw kopalnych, sama produkcja zwierzęca: mięsa, nabiału, jaj, będąca źródłem 32% gazów cieplarnianych, doprowadzi nas do katastrofy klimatycznej. Bez drastycznych zmian do 2030 temperatura wzrośnie o 1,5 stopnia, a do 2050 aż o 2 stopnie. Wegańska dieta jest jedyną, aby obniżyć produkcję metanu o 45% do 2030. Społeczeństwo musi porzucić wykorzystywanie zwierząt, przekierować siły i środki na produkcję roślinnych produktów spożywczych i w ten sposób dać środowisku możliwość odnowy.

Alex Cornelison podkreślił jak istotne dla świata jest dobro zwierząt wodnych, o którym tak często zapominamy, nawet mając na uwadze dobro zwierząt. Alex pracuje głównie w Zachodniej Afryce, gdzie w sześć lat udało mu się zatrzymać osiemdziesiąt nielegalnych statków rybackich. Opisywał sytuację w Liberii, gdzie dochodziło do przemocy na wielką skalę wobec drobnych rybaków, których statki były zatapiane przez korporacje, wielokrotnie dochodziło również do tragicznych śmierci ludności lokalnej zajmującej się poławianiem.

Kiedy udało się zatrzymać ten proceder, poprawiło się nie tylko bezpieczeństwo mieszkańców, ale też sytuacja środowiska. Morska bioróżnorodność powiększyła się znacząco, ryby wróciły do wód w ilościach, których nie pamiętają nawet najstarsi mieszkańcy. Opisał też okrutny proceder poławiania krewetek, jeden z zatrzymanych przez niego statków miał w sieciach tylko 0,2% krewetek, reszta istot stanowiła „odpad”, który płacił cenę życia dla przyjemności człowieka. Zaznaczył, że musimy się skupić na rzeczywistym wprowadzaniu przepisów, a nie tylko spisywaniu ich na papierze.

Sebastiano Cossia Castiglioni starał się pokazać, że w każdej katastrofie można doszukiwać się pozytywów. Rolnictwo pcha nas w przepaść, z której nie da się wyjść, według statystyk w 2035 nie będzie już na świecie wystarczająco wody by kontynuować produkcję na dzisiejszą skalę. Według Sebastiano kryzysu możemy spodziewać się znacznie wcześniej, bo już za trzy lata. Możemy w tym jednak szukać pozytywów, rolnictwo zwierzęce jest w najcięższej sytuacji od początku swojego istnienia, choć dziś odczuwają to najmocniej małe farmy, już wkrótce odczują to wszyscy i zbrodniczy przemysł będzie musiał się zatrzymać.

Wskazał, że za dzisiejszą sytuację winni są obojętni i skorumpowani politycy działający na rzecz dobra koncernów i społeczeństwo, które mimo świadomości problemu wciąż nie decyduje się na zmianę nawyków żywieniowych.

Nie możemy być obojętni wobec nadchodzącej katastrofy, musimy wspierać pracę naszych kolegów, zadbać by politycy nie mogli nigdy więcej popierać okrutnego przemysłu i by świadome stworzenia już nigdy nie były skazywane na straszliwe cierpienie. Pamiętajmy, że nasze działania ratują niezliczone życia, przemysł oparty na zwierzętach prędzej czy później upadnie, pędu który nadajemy postępowi nie da się już zatrzymać.

Philip Lymbery podkreślił okrucieństwo przemysłu zwierzęcego. Wielkich przedsiębiorstw trzymających myślące, wrażliwe istoty, w zatłoczonych, brudnych budynkach, w stojących na sobie, zbyt małych klatkach.

Jeśli pozwolimy by ten proceder był kontynuowany i nie zmienimy własnych nawyków najpóźniej w 2040 efekty klimatyczne będą już nieodwracalne. Nie możemy na to pozwolić, musimy się zjednoczyć i skierować wspólne siły we właściwą stronę, wywrzeć presję na rządzących i przedsiębiorców, nie tylko po to by zakończyć cierpienie zwierząt, ale by ochronić nasz dom przed niemożliwym do uniknięcia zawaleniem. Siła jest z nami.

Oksana Khomiak opowiadała o aktywizmie w czasie wojny, o codziennych trudnościach, które trzeba połączyć z działaniem na rzecz tych, którzy nie zadbają o siebie sami. Oksana udowadniała, że człowiek w obliczu kryzysu zbrojnego uczy się rzeczy i zachowań, których nie nauczyłby się nigdzie indziej.

Wspominała bohaterstwo pracowników jednego ze schronisk dla zwierząt, którego pracownicy zginęli podczas próby dostarczenia jedzenia. Podkreślała nadzieję, że to czego ludzie nauczyli się podczas wojny zostanie z nimi w czasie pokoju i że tę wrażliwość i opiekuńczość będą mogli przekazać zwierzętom. Ludzie muszą się zjednoczyć, podejmować wszelkie możliwe kroki by uchronić świat przed katastrofą i zadbać o stworzenia, których nie mamy prawa wykorzystywać.

Claire Smith założycielka platformy inwestycyjnej opowiadała o metodach etycznego inwestowania zgodnie z wegańską filozofią. Claire zwróciła uwagę na ciągle pogarszającą się sytuację klimatyczną. Należy skupić się nie tylko na nas i naszej przyszłości, ale też na dobrobycie zwierząt, ich prawa wpływają na nasze i musimy to połączenie wzmocnić. Musimy sprawić by produkcja roślinna stała się bardziej opłacalna, bo w innym przypadku ludzie kierowani zyskiem nie zdecydują się na zmiany.

Konieczne jest także wywieranie presji na polityków, by wprowadzali realne obostrzenia prowadzące do całkowitego zaprzestania produkcji mięsa i produktów odzwierzęcych, jak zrezygnowanie z subsydiów i opodatkowanie produktów szkodliwych, podobnie jak ma to miejsce z alkoholem czy papierosami. Bez zatrzymania tego brutalnego, bezprawnego procederu, żadna ilość ograniczeń w produkcji CO2 nie pozwoli uratować środowiska, a czasu jest coraz mniej, jeśli już nie jest za późno.

Spotkanie zamknęło specjalnie przygotowane na tę okazję nagranie Marianne Thieme podkreślające, że ludzie postrzegani jako najinteligentniejszy gatunek na planecie stwarzają zagrożenie dla środowiska wszędzie gdzie się pojawiają. W Holandii, kraju gdzie żyje 17 milionów ludzi, codziennie morduje się 1,6 miliona zwierząt, to ponad 120 tysięcy istot na jeden dom. Jest to pierwszy kraj, w którym powstała Partia na rzecz Zwierząt, dążąca do osiągnięcia ekocentrycznej polityki. Dzięki ich działaniom w 2003 większość partii politycznych zaadaptowało w swoje działania prawa zwierząt, w 2006 członkowie partii po raz pierwszy dostali się do parlamentu, dziś mają ponad sto miejsc w lokalnych parlamentach i reprezentację w Parlamencie Europejskim. Stoimy na krawędzi przełomu, któremu przedsiębiorcy będą się sprzeciwiać, ale nie możemy na to pozwolić, nadszedł czas na postawienie nie przełamywalnego oporu, a European Vegan Summit jest początkiem wielkich zmian!

Wydarzenie, motywuje do działania, które jest w dzisiejszych czasach tak bardzo potrzebne. Nie możemy być obojętni i obojętne wobec tak wielkiej brutalności i braku empatii. Nie możemy stać bezczynnie kiedy przemysł zabija planetę, ludzi i zwierzęta. Musimy się zjednoczyć i działać. A nic tak dobrze nie zainicjuje tej fali, jak wydarzenia takie jak European Vegan Summit. Gdzie każdy mądry i wartościowy głos może zostać wysłuchany, przekazać wiedzę i zmotywować wszystkich do aktywnego działania na rzecz lepszego jutra, w jedności, dla ludzi, zwierząt i planety.

Wszystkie debaty można obejrzeć na www.beyondanimal.com.

Informacja opracowana przez: Kajetan Laskowski greenrev.org | vegansummit.eu | futurefood4climate.eu