PĘKACKA: Jawność jest kwestią złożoną i nie każdemu będzie pasował ten sam kapelusz. Bądźmy racjonalni i nie wymagajmy od maleńkiej wolontarystycznej organizacji prowadzenia strony internetowej i rozbudowanej komunikacji on-line, bo to nie pasuje do specyfiki jej działalności.
Jawność, przejrzystość i rozliczalność budują zaufanie publiczne i wzmacniają wiarygodność organizacji. Ponadto, w przypadku organizacji grantodawczych, pozytywnie wpływają na relacje z grantobiorcami, stwarzają warunki do współpracy darczyńców i zmniejszają ryzyko powielania działań i kierowania wsparcia do tych samych odbiorców. To zasady, którymi powinny kierować się organizacje pozarządowe. Kierują się nimi członkowie Forum Darczyńców. Tworząc Forum dziesięć lat temu, członkowie-założyciele wypracowali wspólne standardy działania, do których przestrzegania zobowiązana jest każda organizacja przystępująca do Forum. To unikatowe podejście – większość związków fundacji na świecie przyjmuje członków na ogół kierując się kryterium wielkości budżetu, a wyśrubowane standardy działania nie są obligatoryjne.
Zgodnie z przyjętymi standardami, członkowie Forum Darczyńców podają do publicznej wiadomości między innymi:
-
misję oraz sposób działania organizacji;
-
informację o możliwościach, procedurach i kryteriach uzyskania dotacji, grantów, darowizn, stypendiów i nagród oraz innych form wsparcia, w sposób równodostępny dla potencjalnych zainteresowanych;
-
raport roczny zawierający między innymi informacje o źródłach finansowania, przyznanych dotacjach, grantach, darowiznach, stypendiach, nagrodach oraz o innych formach wsparcia, a także o kosztach prowadzenia działalności.
Z przytoczonego wyżej standardu wynika, że jawność dotyczy zarówno działalności merytorycznej, jak i finansów. W przypadku prowadzenia działalności grantodawczej, kluczowe jest informowanie o możliwościach ubiegania się o środki, zasadach, kryteriach i terminach ich przyznawania. Jasny i klarowny przekaz zwiększa efektywność działania, oszczędza czas i ogranicza niepotrzebne wysiłki obu stron. Wielu naszych członków nie ogranicza się do zamieszczania informacji na swojej stronie internetowej, portalu ngo.pl i w innych branżowych czy lokalnych źródłach, ale też organizuje spotkania dla potencjalnych grantobiorców po to, by przybliżyć im zasady danego programu. Warto też poinformować, dlaczego wybrano dane priorytety – to pomoże potencjalnym grantobiorcom w lepszym zrozumieniu intencji i celów grantodawcy.
Wsparcie dla grantobiorców to także edukacja i pomoc w zakresie rozliczania dotacji i sprawozdawczości. Rolą odpowiedzialnego grantodawcy jest nie tylko przekazanie środków, ale też pomoc w ich efektywnym wydatkowaniu i prawidłowym rozliczeniu. Pracownicy organizacji wspierających lub zatrudnieni do tego zewnętrzni eksperci dzielą się swoim know-how z odbiorcami dotacji, a dedykowane temu spotkania stwarzają pole do współpracy i wzajemnego uczenia się od siebie grantobiorców. Tym samym przejrzystość i jawność promowane są wśród organizacji otrzymujących dotacje.
Grantodawcy powinni publikować raporty roczne, w których, oprócz informacji o poniesionych kosztach działalności, zawarte są listy przyznanych dotacji. Publikowanie odbiorców dotacji jest też oczywiście elementem procesu grantodawczego. Raporty powinny być pisane w sposób jasny i zrozumiały (to dotyczy zarówno grantodawców, jak i grantobiorców) – dzięki temu budujemy wiarygodność organizacji i przybliżamy jej działania społeczeństwu. Przejrzystość w opisie działań oraz finansów powinna pozwalać na zewnętrzną oceną zasadności i racjonalności wydatków.
O czym jeszcze warto informować? Przede wszystkim o rezultatach i efektach oraz o tym, jak udało je się osiągnąć. To pomaga społeczeństwu zrozumieć, po co są i jak działają organizacje. To także skarbnica wiedzy dla innych, którzy mogą skorzystać z naszej otwartości – ucząc się na naszych doświadczeniach, nie będą „wyważać otwartych drzwi”. Jeśli dodamy informacje o tym, co się nam nie udało – nie tylko uwiarygodni to nasze działania, ale być może pozwoli innym uniknąć podobnych błędów.
Co jest naszym sprzymierzeńcem w jawności i otwartości? Oczywiście komunikacja. Internet i media społecznościowe stwarzają nowe możliwości do prowadzenia polityki otwartych drzwi. Ponadto dają przestrzeń na informację zwrotną od beneficjentów i interesariuszy organizacji – łatwiejsze i szybsze diagnozowanie aktualnych potrzeb i trendów. W efekcie jawność zwiększa efektywność.
Co nie sprzyja? Wielość i niespójność wymaganych od organizacji sprawozdań. Tak dużo czasu i energii wkładanych jest w przygotowywanie różnych wymaganych prawem sprawozdań, raportów dla darczyńców instytucjonalnych, że czasem organizacji nie starcza ich na przygotowanie przystępnego komunikatu dla swojego podstawowego interesariusza – społeczeństwa. Dobrym krokiem byłoby wprowadzenie jednego, uspójnionego i prostego wzoru sprawozdania „dla wszystkich”, zawierającego potrzebne dodatkowe moduły w zależności od specyfiki organizacji (np. dla OPP).
Na koniec warto zaznaczyć, że jawność jest kwestią złożoną i nie każdemu będzie pasował ten sam kapelusz. Generalnie jestem orędownikiem jawności, ale bądźmy w tym racjonalni i nie wymagajmy od maleńkiej wolontarystycznej organizacji prowadzenia strony internetowej i rozbudowanej komunikacji on-line, bo to nie pasuje do specyfiki jej działalności. Organizacje grantodawcze nie powinny ujawniać odbiorców pomocy, jeśli wiąże się to z narażaniem beneficjentów (np. granty dla organizacji na Białorusi). Podobnie ma się kwestia pomocy osobom indywidualnym – ze względów etycznych i prawnych należy chronić ich wizerunek i dane osobowe. Przykładów jest więcej. Tutaj przejrzystość i bezstronność powinny gwarantować wewnętrzne procedury organizacji.
Magdalena Pękacka – Dyrektorka Forum Darczyńców, z Forum związana od ośmiu lat. Socjolożka, absolwentka specjalizacji „Organizacje pozarządowe” na ISNS UW.
Źródło: inf. własna (ngo.pl)