O miejscu i roli Polski w przyszłej Unii Europejskiej dyskutowali przedstawicieli Polski w Konwencie w sprawie Przyszłości Unii Europejskiej z przedstawicielami Narodowej Rady Integracji Europejskiej. Drugie posiedzenie tego gremium odbyło się w czwartek 18 lipca 2002 .
Narodowa Rada Integracji Europejskiej jest organem doradczym premiera. Jej główne zadania to przedstawianie opinii na temat procesu integracji Polski z Unią Europejską, wspieranie dialogu społecznego w sprawach związanych z tym procesem oraz podejmowanie działań na rzecz społecznego porozumienia w dziedzinie integracji europejskiej. W ramach Rady działają środowiskowe rady konsultacyjne do spraw samorządu terytorialnego, środków masowego przekazu, środowisk gospodarczych, środowisk wiejskich, nauki, organizacji młodzieżowych oraz młodzieży. W Radzie zasiada 70 osób: przedstawicieli organizacji społeczno-zawodowych oraz środowisk opiniotwórczych i naukowych
Podczas czwartkowego posiedzenia członkowie Rady zapoznali się ze stanowiskiem i pracami przedstawicieli Polski w Konwencie w sprawie Przyszłości Unii Europejskiej: Józefa Oleksego, Danuty Hubner oraz Edmunda Wittbrodta . Następnie sami zgłaszali uwagi i zagadnienia, które ich zdaniem szczególnie zasługują na uwzględnienie nie tylko przy wypracowywaniu jednolitego stanowiska Polski w Konwencie, ale także są istotne dla przyszłego kształtu Unii Europejskiej.
- Dobiegają końca negocjacje. Ten kończący się etap sprzyja refleksji na przyszłością Unii - mówił przewodniczący Rady, premier Leszek Miller, podkreślając, że aktywność przedstawicieli Polski w pracach Konwentu jest bardzo ważna. – Jako państwo członkowskie mamy obowiązek, a nawet prawo włączyć się do tej debaty.
Na posiedzeniu poruszano m.in. tematy podziału kompetencji, subsydiarności, roli i miejsca parlamentów i państw narodowych w przyszłej Unii, sytuacji wsi i rolnictwa, równego statusu kobiet i mężczyzn oraz sytuacji dzieci po wejściu Polski do Unii Europejskiej.
Wanda Nowicka z Federacji na rzecz Kobiet i Planowania Rodziny zwróciła uwagę na rolę organizacji pozarządowych w debacie publicznej.
- Ich głos jest w niewielkim stopniu brany pod uwagę – mówiła W. Nowicka, przy czym zastrzegła, że nie chodzi jej o duże organizacje infrastrukturalne, ale mniejsze, działające lokalnie. – To jest partner, który mógłby pomóc w promowaniu Unii, który mógłby wpłynąć na wyniki referendum.
O wyniki referendum troszczył się także Ryszard Miazek, który zaapelował aby już tworzyć Punkty Informacji Europejskiej.
Małgorzata Niepokulczycka z Polskiej Federacji Konsumentów wystąpiła w obronie interesów polskich konsumentów oraz mówiła o potrzebie wypracowania wraz innymi europejskimi organizacjami konsumenckimi wspólnej polityki konsumenckiej.
Marek Nowicki z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka poruszył problem ochrony praw człowieka w Unii Europejskiej. Mówił o potrzebie dyskutowania nad zbudowaniem sądowego mechanizmu ochrony praw człowieka, którego podstawą byłaby Karta Praw Podstawowych.
Prof. Franciszek Ziejka, rektor Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreślał wagę kształcenia młodych ludzi, którzy w przyszłości nie tylko zasilą szeregi urzędników unijnych w Brukseli, ale przede wszystkim pozostaną w Polsce i tutaj będą pracować w nowych, unijnych warunkach w lokalnych środowiskach.
Następne posiedzenie Narodowej Rady Integracji Europejskiej odbędzie się we wrześniu i zostanie poświęcone wykorzystywaniu przez Polskę funduszy europejskich.
Źródło: inf.własna